Skocz do zawartości

W co graliśmy, i gramy teraz


LVutner

Rekomendowane odpowiedzi

Być może w odmętach forum wala się taki lub podobny temat. Wypisujemy swoje gry w które graliśmy

będąc młodzi i w co teraz gramy.

 

Ja zacznę:

 

Quake III-  W wieku 7-8 lat. Co prawda niegrałem, patrzyłem jak ojciec gra, bywało że mi pozwalał pograć. Od tej gry zac. Do dziś gram sobie, czy to na komputerze, telefonie.

 

Serious Sam- Grałem dosyć długo, potem zapomniałem o tej grze, dwie części mam. Grałem w wieku 10 lat.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy byłem młody, to grało się nogę, palanta, pingponga. A wieczorami i zimą, w brydża, makao, kierki. Z prostej przyczyny. Komputery były tak wielkie jak lokomotywy i mniej wydajne niż kieszonkowe kalkulatory. No i jak by je można było zapisać, na perforowanych fiszkach :). A kiedy pojawiły się komputery, no powiedzmy, wielkością podobną do współczesnych, to szczytem marzeń był Tetris, Kulki i parę innych.

Ale ja już wtedy byłem starszym panem :).

A taką grą, którą można nazwać komputerową, to była Tomb Raider, ale na konsole. Kolejna to Half-layf czy coś tak. I sieciowa Red Orchestra.

  • Dodatnia 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

było trochę tych gierek :) Te co mi najbardziej utkwiły w pamięci to Duke nukem 3D, pamiętam jak w to grałem to naprawdę się bałem :D, jak się nie mylę był też quake albo wolfenstein, gra another world i Flashback ( dochodziłem do pewnego momentu i nie mogłem dalej przejść), grałem także w gta London, Abe odysee, na pegazusie łupałem w contrę, mario, bombermana, pacmana i czasami w tetrisa, miałem gierkę z chipem i dale'm i tomem i jerrym.Polowanie na kaczki było na porządku dziennym, grałem w Lode Runnera, oraz w takie wyścigi co się biegało i rzucało w inne ludziki butelkami oponami etc, pamiętam była też gra ci się latało strzelającą głową i strzelało się w budynki, miałem też grę co się latało helikopterem i ratowało ludzi oraz czołgi, na playstation grałem z reguły w Fisherman's bait oraz w jakiś tenis, o crashu bandicot'cie (dobrze napisałem?) nie wspominając :) grałem też dużo w Spyro oraz w HArvest moon back to nature, do tej ostatniej gry mam taki dosłownie sentyment że z każdym komputerem towarzyszy mi emulator i harvest moon, zupełnie jak z diablo II :)

 

EDIT

Zapomnialem tam dodać pizza connection, spędziłem tyle godzin przy tej grze że szok :D, niestety teraz nie chce mi chodzić ta gierka :(

Edytowane przez Naznaczony
  • Dodatnia 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow moja przygoda z grami zaczeła się jak miałem może 4 lata albo 6 lat jak moi bracia dostali pegazusa wow ale się napierniczało zimowymi wieczorami jak się popsuł to można go było lutownicą, kalafonią , cyną , taśmą izolacyjną i kawałkiem kabla naprawić a pudło gier gdzieś znikneło , ale to nie o tym mowa grałem w Contrę (standardowo) , Jakiś symulator samolotu ( w każdym razie takie wrażenie sprawiał) noi klasyka mario.

 

Na pierwszym PC grałem w pierwszej kolejności:

- C&C Red Alert 2 ( Wielki sentyment) z dodatkami

- Need for Speed 5 Porshe Unelashed

- Diablo I i II z dodatkami

To były moje pierwsze kontakty z Grami teraz to nie to samo co kiedyś. A zapomniałem wspomnieć że jestem także dumnym posiadaczem ATARI ale nie kompletnym. Pamiętam jak przez mgłę że ojciec podpisywał Filmy na VHS właśnie z wykorzystaniem ATARI noi chyba jeszcze w predatora na nim pocinał ale nie za wiele pogubiło się trochę rzeczy (dzięki braciszkowi o pseudonimie Bob Budowniczy co wszystko spierniczy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O super temat!

 

Moja pierwsza gra komputerowa nie pamiętam jak się nazywała. W każdym razie latało się statkiem kosmicznym na takiej płaskiej planszy z kosmosem w tle i strzelało do meteorytów, wrogich statków i unikało czarnych dziur. Jeszcze za czasów Windows 97. Miałem z pięć-sześć lat.

 

Później Need for Speed Porsche, bosko się jeździło. Pierwsza poważna gra i samochodówka.

 

Aż w końcu gdy ojciec kupił sobie Windowsz XP, a mi odstąpił tę starą dziewięć-siódemkę grałem po raz pierwszy na własnym kompie w Quake II. Nieźle mi wyprał mózg, moje życie opierało się głównie na nim i myśleniu o nim. Chociaż był to tylko zwykły fps. Głupi ze mnie był dzieciak (A może wciąż jest...).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza była jakaś konsola kupiona na bazarze. Miała zainstalowane kilka gier z których najbardziej pamiętam wyścigi crossowe. Dołączone do niej dwa joysticki popsuły się bardzo szybko. Następny był Pegasus. O... to już było coś. Wymienne kartridże z grami i zamiast łamiących się joysticków - pady. Z gier pamiętam - Dizzy, Contra, Mario, chociaż było ich dużo więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bingo, karty, kierki, piłka, państwa miasta. Nazw gier z Pegazusa, Atari czy IBM nie pomiatam już. Później były kawiarenki to chodziło się i na komputerach było GTA,  Carmageddon, master rally ale to już kilka lat później. Swój własny komputer miałem dość późno jakoś w wieku 15 lat, dostałem go za naukę w gimnazjum i do nauki, pamiętam jakie uśmiechy na twarzach kumpli były gdy odpowiadałem na pytania mówić dysk 80GB, wtedy to był szczyt i luksus kto sobie potrafił wyobrazić taką pojemność. Miałem już wtedy dość sporą liczbę płyt z gazetek ale pierwsze dwie gry jakie odpaliłem to były dema IGGI2 CS oraz Helikopter w ogniu, spodobał mi się też Colin 04 więc uzbierałem na pudełko, do dziś mam zdjęcie z Martyną Wojciechowska które było w środku :) jakiś rok miną i kumpel przyniósł mi GTA3, GTA VC a później to już poszło lawinowo.

Od jakiś 2 lat już nie fascynują mnie gry, zastój i same kotlety w panierce z szamba. Jedynie gram w tytuły ze stajni Rockstar games GTAV i GTA Online, Max Payne 3 czasami zagram też w TWD, Trials Fusion, Forza.

Oczywiście gdzieś tam grałem w Quake czy Dooma, sporej liczby tytułów nie wymieniam bo i po co ;)

  • Dodatnia 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dune 2000- świetna gra, żałuję że na W7 nie działa. Świetna gra z dzieciństwa

Space Colony

Stalker Cień Czarnobyla- zacząłem jak miałem bodajże 12 lat i pamiętam że kilka razy odpalałem nową grę po czym robiłem atak na bandytów i tak w kółko. Za bardzo się bałem by pchać dalej fabułę do przodu ;)

Need For Speed Most Wanted

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jurij serio bałeś się iść w fabułę byłem w mniej więcej w twoim wieku jak zaczołem w SOC grać ale co jak co cwaniakiem nie jestem ale w podziemiach agropromu to się mało nie pos... aż brat się ze mnie śmiał :D

Teraz to już nie to samo co kiedyś. Nowe gry to szambo podobne do polityki :

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem raymana wymienić, miałem go na playstation, pamiętam swoją uciechę gdy piranii się z piąchopiryny strzeliło :D dużo czasu spedziłem też przy gre croc: Legend of the gobbos, naprawdę kapitalna gierka :) Ja to wręcz uwielbiałem patrzeć jak brat gra, mnie tak do gierek nie ciągnęło, Często się siedziało do 2-3 w nocy patrzało się jak braciak tłucze w Jagged alliance, diablo II, thief'a heroes III czy w jakieś inne gierki :) Jako że brat był wtedy już pełnoletni to miał z tym lepiej,że mógł siedzieć dłużej a mnie zawsze gonili spać :D Carmageddon jest kolejnym tytułem przy którym spędziłem trochę czasu, tak samo driver i driver 2. Tak jak sobie człowiek pomyśli nieraz nad niektórymi tytułami to aż go ciągnie aby znów w jakiś zagrać, niestety Pizza connection 2 i carmagedon nie chcą mi chodzić :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jurij a grałeś w Doom 3 ? Ja go uwielbiam dalej gram czasami a fabuła dość długa można się długo bawić same pierwsze 2 godziny gry doprowadziły do zmiany bielizny (oczywiście metaforycznie) następnym mocnym tytułem był F.E.A.R krótszy od Dooma ale łooooo ale się działo bałem się wyłączyć światło bo się bałem że to dziewcze mnie od tyłu zajdzie i po obejżeniu kilku horrorów serii The Ring myślałem że gra jest przez nią przeklęta i jak gram to w tydzień umrę ( ale myślałem , Warto było ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem wspomnieć o Gran Turismo 1 i 2 na PlayStation. To dopiero była gra. Zrobienie wszystkich Licencji graniczyło z cudem, ale ile było radochy jak się udało. Razem z braćmi graliśmy na zmianę pokonując kilkaset okrążeń toru, by zdobyć lepszy samochód. Nowe gry tego typu nie sprawiają tyle frajdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Przez 31 lat mojej przygody z grami, "przegrałem" większość wymienianych tu tytułów oraz wieeeeeeeeele innych.

Niestety mało jest pozycji które wryły się w pamięć i do których chciało by się wrócić po latach (ale kilka takich "perełek" jest).

Dziwi mnie troszeczkę brak wpisów o kultowych seriach jak "Wasteland/Fallout" i "Elder Scrolls", dla mnie były i są to ważne pozycje.

Czemu nikt nie wspomina "Lemmingów"?. Te cholerne stworki były powodem wielu awantur z żoną, bo nie mogłem się od nich oderwać. My "STALKEROWCY" mamy fart bo gdy wszystkie najnowsze "hity" nas zawiodą lub nam się znudzą, to zawsze mamy gdzie wrócić ......... do ZONY.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do lemmingów dodał bym jeszcze montezuma revenge ;) już jako trochę starszy zacząłem też swoje przygody z Goticami :) nie zapomnę tej ekscytacji przygodami "bezimiennego" bohatera :) W gran turismo grałem tylko w pierwszą część, a na play station grałem też w tekkena, fifę i jakiegoś tenisa. na pegasusa pamiętam też gierkę co się jeździło motorkiem, po torze ale tytułu nie pamiętam Ogólnie gier była masa, lecz wszystko przypomnieć sobie na raz to jest ciężko, a nawet bardzo ciężko ;) co do tematu to nie byłoby lepiej go rozwinąć jeszcze na gry " teraźniejsze" a nie tylko na gierki z młodości? ( o ile takiego tematu nie ma ;) )

  • Dodatnia 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój pierwszy kontakt z grami komputerowymi - bo jak mniemam - o to chodzi- to "Another World" - na Amige młodego.

A potem - już na "poważne" komputery,   to - z tego co mi do dzis utkwiło w głowie :

F 15 Microproze ( grane i w domu,  i na komputerze w pracy ( po cichu- bo pudło nie miało karty dzwiekowej )

Potem długo , długo nic, i nastepną grą był   Falout 2  - pierwsza gra którą przeszedłem do końca posiłkując się solucją z netu .

Do dzis jest dla mnie niedościgłym wzorem jakościowym gier. Potem było duuzo innych .

A teraz - wróciłem poniekąd do korzeni próbując  Wasteland 2.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Moją pierwszą grą w całym moim 28 letnim życiu był kultowy Resident Evil, którego dostałem od wujaszka z USA razem z PC. ;) I tak się zaczęło najpierw RE, potem RE2, Blood, Blood 2, Half-Life itp. Żałuję, że czasy tamtych gier się skończyły i teraz dostają się w większości kaszanki. :(

Edytowane przez Erni411
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój pierwszy kontakt z grą komputerową to commodore 64 u kumpla i jakiś "symulator" śmigłowca bojowego.

Pierwsze takie prawdziwe granie na kompie PC w podstawówce na "kółku informatycznym" to Wolfenstein 3d demo, Doom 2 (w niego tłukłem najwięcej), Duke Nukem 3D, Wormsy, Lotus, Wings. Pamiętam tytuły do dzisiaj. :)

Na pierwszym swoim kompie pierwsze gry to Blood 2 i Tomb Rider 2 (obie miały powycinane intra, cutscenki itp, żeby jak najmniej spakowane miejsca na płytkach cd zajmowały, wtedy takie numery robili :) )

Edytowane przez tom3kb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.