Renia

@metek rozumiem co chciałeś napiętnować i zgadzam się, że używanie zbyt emocjonalnych słów, jest trochę nie na miejscu. Mam nadzieję, że @Yurek i @kobal nie poczuli się urażeni i będą "świecić" na forum do końca świata i jeden dzień dłużej @apg2312 ja też grałam w gorsze mody, grałam też w lepsze i dużo lepsze. Gwiazda ma swój urok i może się podobać, a Zaurus ma swoją wizję Zony i to też może się podobać. Tylko, tak jak napisałam pod #75 trochę to "przaśne" i jakby niedopracowane. Absolutnie nie zarzucam Zaurusowi fuszerki. Zrobił co chciał i jak chciał, ostatecznie to jego dzieło i jego pomysł. I tak jak napisałeś: o gustach się nie dyskutuje" @kudkudak z #82 : proszę się nie wyrażać, bo dostaniesz klapsa :no:

@kudkudak nie bądź taki skromny czytałam twoje opowiadanie (przez "brudnopis" nie przebrnęłam - poczekam aż klawiatura stanie się dla Ciebie łaskawsza) i widziałam rysunki.No fakt, Kossak i Mickiewicz z Ciebie nie wyrośnie, ale i tak było to fajne :thumbsup: Mi się podonbało

@smox , @kudkudak to artysta, a artystom trzeba wiele wybaczyć.

@metek co do czytania nieinteresujących nas książek, to sam wiesz, że czytanie tzw. lektur w szkole było istną katorgą (były oczywiście wyjątki). Sądzę, że dla kudkudaka (dla mnie zresztą też) Upadła Gwiazda jest właśnie taką lekturą, którą trzeba "zaliczyć" aby być na bieżąco w temacie. Nie sądzę również, żeby miał coś złego na myśli, a jego spostrzeżenia też chyba nie wynikają z malkontenctwa. Wyraził swoje zdanie. Ja skończyłam Gwiazdę wczoraj. Na początku mod bardzo mi się spodobał, ale pomału mój entuzjazm malał. Dlatego zgadzam się w kilku kwestiach z @kudkudakiem. Amerykanie w Zonie - totalna porażka, tym bardziej, że tak naprawdę to nie wiadomo po co oni tam są. Można było zastąpić ich choćby Dark Stalkerami. Dostępność artefaktów - jak truskawki w pełni sezonu. Dla mnie osobiście mod zbyt "mroczny" i bezludny . Lubię towarzystwo, nawet wrogów . Fabuła - dobra, trochę pogmatwana. Bardzo dobry pomysł na stworzenie Zmieniającego Oblicze. Szkoda tylko, że ta "postać" jest tak mało rozwinięta. Jeżeli Zmieniający Oblicze ma wpływ na to co robimy w Zonie, to ....chyba autorowi zabrakło pomysłu na rozbudowanie tej postaci. Pomysł na lokacje buforowe - super, ale są one takie trochę przaśne . Ogromna zaleta - nie wywala na pulpit!!! :thumbsup: Jednym zdaniem: Upadła Gwiazda - niezła, ale Filozofia Wojny - lepsza.

@darkus żadna praca nie hańbi. Szkoda, że nikt nie chce płacić za granie w Stalkera I jeszcze jedna rada: nie jedz żelków przed pracą :thumbsup: @raven jak udaje Ci się znaleźć czas między flancowaniem rysunków a tłumaczeniem tekstów. Czy to jakaś tajemnica Zony?

@kfiat ja też Ci mówię: Żeń się! Człowiek jest zwierzęciem stadnym i nawet stuknięci stalkeromani potrzebują kogoś w realu @apg2312 oj tam, oj tam, ty zaraz o mleku i krowie Przecież współmałżonek (męski czy żeński) służy także do wielu innych fajnych rzeczy, a tego nie kupisz w ogólnodostępnym sklepie nabiałowym @LordDino nie zrobiłam z męża dziewuszki, bo dla mnie to był komplement. To znaczy, że słucha jak z ekscytacją opowiadam mu fabułę Stalkera, chociaż chyba nie wiele rozumie z tego co mówię. Ale w Twoim przypadku to chyba masz rację - nie ryzykuj , bo przybędzie nam na forum jeszcze jedna stalkerka. @nati wyglądasz ślicznie :thumbsup: , co prawda trochę sponiewierana przez wielką emisję, ale i tak lepiej niż kudkudak ten już świeci! @kfiat a kumplami w pracy się nie przejmuj. On po prostu Ci zazdroszczą, ot co!

@metek58 mężusia trochę szkoda wysłać w drogę bez powrotu, ostatecznie ktoś musi dbać o mój sprzęt (mam na myśli kompa) . Przed chwilą wróciłam od fryzjera, a mój mężuś nazwał mnie Zmieniającą Oblicze @kfiat ty to musisz mieć wzięcie z takim....wozem :thumbsup: , a co do narzeczonej to życzę Ci, aby z wyrozumiałością patrzyłam na Twoją pasję. Życzę Ci tego, bo wiem jaki to komfort usiąść przy Stalkerze i nie słyszeć jęczenia "znoooowu graaasz!" LordDino no to powiedz ile byś dał za taką żonę, a ja się zastanowię... :kiss: apg2312 nie zniechęcaj go do małżeństwa, bo czasami nawet w małżeństwie bywa fajnie :yes: A wyjście zawsze jest

@metek58 a mi przydałby się mąż ze stalkerskim zacięciem , niestety moja "pamiątka ślubna" jest niekompatybilna ze Stalkerem Szkoda. Ale z drugiej strony jest bardzo wyrozumiały i pozwala mi oddawać się mojej pasji zawsze, kiedy tego zapragną. Mam nadzieję, że porównanie żony do Zmieniającego Oblicze to komplement

To strasznie fajne, że można się coś o was dowiedzieć: czym się zajmujecie ile macie lat, co lubicie no i przede wszystkim tego, że jednak jesteście ludźmi z krwi i kości Ja jestem zwykła biurwą, pracuję jako specjalista w dziale obsługi klienta w firmie produkującej i handlującej sprzętem elektrotechnicznym. Mam dużo lat.

Papaczos, wszystkiego najlepszego, zdrowia, szczęścia, pomyślności, dużo forsy, mało gości. Oraz wielu kolejnych lat spędzonych w naszym, miłym towarzystwie stalkerskim.

Bloody - Powrót Szramy jest super! Polecam! Zadań dużo, są też nowe lokacje np. Bezanomalny Przepust, Przedsionek. Zaludnienie jest OK. Można "polatać" helikopterem, a co najważniejsze - świetna fabuła. Poznasz nowych Stalkerów ale spotkasz też tych znanych. Ja po ukończeniu pierwszej części nie mogę doczekać się na drugą część Powrotu Szramy. Miałam ten sam problem co ty. Po ukończeniu Solianki, przez ponad pół roku nie mogłam "zafascynować się" jakimkolwiek innym modem. Solianka zmienia punkt widzenia. Życzę powodzenia :thumbsup: Dodam jeszcze, że wg info od @ cichego latem ma być wydana druga część Powrotu Szramy. Ufff, to będzie bardzo gorące lato.

Yurek Dlaczego straszny? Po lajtowej atmosferze na Sortowni wchodzę na Kordon, a tam mrok, duchy (dobrze, że chociaż przyjaźnie nastawione) żywego człowieka nie uświadczysz (a ja jestem osobą dość towarzyską ), a jak już kogoś spotkasz to masz dylemat: podejść czy wiać. No i oczywiście "straszna" Straszna Pieczara. Zwiewałam stamtąd na oślep i tylko przez cudowny przypadek trafiłam do przejścia . Dzisiaj powałęsałam się po Wiedźmim Bagnie (ładna lokacja), ale tam też pusto. W Barze, tym znanym i przyjaznym miejscu jeszcze nie byłam, ale czytając wypowiedzi forumowiczów też nie czeka mnie tam Barman z wyciągniętymi rękami i kuflem zimnego piwa. Ten klimat wiecznego zmierzchu (lub pory tuż przed świtem) plus samotność powodują, że mam lekkiego pietra W Stalkera gram od samego początku, tzn. od momentu pojawienia się SoC, grałam we wszystkie częsci i w ok. 70% różnych modów, dodatków czy jak je tam zwał, ale dopiero w Upadłej Gwieździe poczułam ciarki na plecach. Więc, albo Zaurus jest takim dobrym "klimatologiem", albo ja już jestem stara na takie Klimaty. Miłego dnia.

tadeo 2013 - dzięki! Spróbuję wg twojej podpowiedzi :thumbsup: , a jak nic z tego nie wyjdzie to pójdę za radą Yurka. Yurek - przeszłam całą Soliankę i jakoś nie zauważyłam tej "przypadłości" Stalkera . Może nieświadomie robiłam sejwy w "odpowiednich" momentach. Dzięki za podpowiedź, aby zwracać uwagę na moment tworzenia sejwa (bardzo przydatne info). Quicków już nie robię, bo się na nich przejechałam w Soliance jak na łysej kobyle A swoją drogą to "straszny" mod . Pozdrawiam

Mam taki problem - po zamknięciu zadania na snajperów, chciałam pogadać z Hugo, przed rozmową zrobiłam sejwa (musiałam odejść od komputera na kilka minut). Po ponownym wgraniu zapisanego sejwa wszyscy, którzy byli w Barze, łącznie z Barmanem, Hugo i tym co stoi na warcie, wyszli sobie "gęsiego" na Sortownię. Taka sytuacja powtarzała się po każdej próbie wgrania tego sejwa - zmieniał się tylko kierunek marszu "barowej procesji". Musiałam wgrać któregoś z dużo wcześniejszych sejwów aby kontynuować grę. Teraz jestem na Kordonie, znalazłam Przewodnika na Bagna. Zrobiłam zapis zaraz po minięciu "barykad" przy wieży wartowniczej, doszliśmy prawie do przejścia, ale trafiła mnie anomalia. Wgrałam zapisanego sejwa i... mój Przewodnik szlaja się po całym Posterunku: zwiedza budynki, zahacza o kibel, włazi na pole minowe albo idzie prosto do Wioski Kotów. Jednym słowem lezie wszędzie tylko nie do przejścia. O co chodzi, w czy problem. Pomóżcie, bo aż się boję co będzie przy naprawdę trudnych zadaniach.

Dzięki Cichy za info :thumbsup: . Co prawda druga połowa roku kończy się w grudniu, no ale jak to mówią Ruscy : "pażiwiom uwidim"! :confused: Dawram - NIE KRACZ!!!