Wojciech 666

Musze Ci przyznac racje , na mnie takze zrobila wrazenie i to duze rozgrywka nie byla to jakas tam gra w ktorej mogli do ciebie nawalac jak do tarczy , a gra w której trzeba bylo myslec a nie tylko isc przed siebie bylem w tak duzym szoku ze przez 3 dni nie wychodzilem poza most w kordonie bo oswajalem sie z gra ... stare dobre czasy

A nie ma czasem kodu/moda na emijse, tak jednorazowo oszukac gre ??

Czytałem juz kiedyś o tym, według mnie bubel to co tam pisze jest smiechu warte ktos po prostu puscił plotke znacząca w grze będzie broń jądrowa, w tym także osobista wyrzutnia taktycznych pocisków(?), pojawi się również specjalna lokacja: Poligon. No nie moge z tego absurd i bujda !! To jak by polaczyc F3 i Stalkera ...

No ładnie Elvis czułe pożeganie bym powiedział ;-) I always like the FileFront. Damn. I can't believe this. No more mods on this site - no more files - no more videos and... nothing more. Someday, and that day may never come, FileFront will come into anew existence . Time to say goodbye. I will always remember about this site. And I am keeping my fingers crossed .

VooDoo ales wyjechał z tymi rekolekcjami :-D A co do jakichs problemów kiedy takowe sa to u mnie rozwiazuje sie to najpierw metoda środkowego palca, jesli to nie pomoze a jest to konfilkt z jednym osobnikiem przechodzi sie do czynów dalszych o których nie bede pisał bo sa niecenzuralne i z uwagi na młodszych uzytkowników omine je , a jesli do wiekszej ilosci osób to zbiera sie ekipe wsaida do aut i jedzie prosto w paszcze wroga ;-)

Tak trzeba poczekać co im z tego wyjdzie, aczkolwiek ja bardziej czekam na nowe AVP niz na Max`a

Moja teoria jest taka uwaga ludzie światowy mózg sie odzywa ;-) Leszek to zdrobnienie od Lecha tak samo jak Eugeniusz to Gienek czy Stasiek od Stanisław, moze i te imiona kiedys były inne, ale czasy sie zmieniaja tak samo nazewnictwo róznych rzeczy wiec mozna te dwa słowa połaczyc w jedno znaczenie tak więc Lechu, Leszku to jest to samo ;-)

Jeśli chcesz tylko zmniejszać to uzyj banalnego image resizer, a jeśli wiecej czynnosci to ja uzywam nero photoshop do wszystkiego starcza

Czyli tak samo jak ja, najdłużej szukałem głupiej Baretty nie wiem czemu, ale udało sie dobry pistolet

Ja tak samo ;-) Tyle ze nie wiem teraz co ty rozumiesz pod pojeciem kolekcjonuje broń, u mnie wygladało to, tak że zawsze posiadałem przynajmniej jedna sztuke broni kazdego rodzaju, wiec jak wybierałem sie na polowania czy misje badż tak poszalec mogłem wybierac dowolny asortyment i zawsze dobrac cos do okazji , lubiłem np full kałacha i shotguna wziaść do tego dosyć troche ammo , i poszalec gdzies na pijawkach czy w jantarze Aaaa i zbierałem takze kase, bardzo czesto mam ponad 1.000.000 rubli :lol: A nie raz i wiecej byo lubie miec świadomośc że stać mnie na wszytsko ;-)

Dobra takie recenzje to mozna czytac w nieskonczonosc kazda podobna do drugiej mnie ineresuje WASZA opinia , świeża , na żywo od osoby neutralnie do tego nastawionej , a nie po recenzjach patrzeć ...

Ktos kupił juz Necrovision albo gdzieś grał w ta gre, ja widziałem zapowiedzi ale jeszcze jej nie nabyłem dla nie w temacie jest to polska gra połaczenie 1 wojny światowej z horrorem, mam zamiar ja nabyć i na pewno nabyje ale jesli ktos grał to niech sie wypowie jakie poczatkowe wrazenia

Odświeże nieco temat ;-) Co do Fallouta 3 to hmm BARDZO DOBRA gra, możecie mnie zlinczować ale to naprawde bardzo dobra gra i nie obchodzi mnie ze ktos powie ze to kicz bo sa lepsze, dlaczego?? Poniewaz oferuje duzo swobody, ciekawe lokacje, fajne rozwiazania typu przejscie questów czy zrobienie broni itp .Naprawde dużo lepsze jest zagranie w Falllouta 3 niż w kolejna odsłone NFS czy COD ... przeciez to jest juz nudne i monotonne to tak jak by S.T.A.L.K.E.R wyszedł 5 razy ale zmieniono w nim tylko 2 bronie i poprawiono grafike , bo tak wlasnie jest z grami pokroju COD-a itp. Oczywiscie fallout 3 ma minusy jak denna fabuła ( idziesz ratowac ojca a tak na prawde robisz całkiem co inego ) , nastepna rzeczą jest duza ilosc niewykorzystanych terenów jest tyle ciekawych lokacji na których sie nic nie dzieje szczególnego że az w sercu ściska . Inna rzecza wpieniajaca w F3 jest wczesniej wspomniane strzrelanie w głowe, nosz ku(cenzura) w takiej grze takie cos to mnie zraziło i szczerze odłożyłem wtedy gre na 2 dni bo myslałem że mnie rozerwie, dla ochłody grałem tylko w tetris myslac o tym jak mozna takim detalem uprzykrzyc zycie graczom mozna to było zastosowac w przypadku mutantów, no ale oczywiscie jaik sie okazało ludzie tez maja głowy ze stali i trzeba takiemu menelowi żebrającemu o wode pod megatona pół magazynka w mózg wpakować zeby sie odczepił , starsznie sie tym zirytowałem. Co do porównania która lepsza to nie wypowiadam sie powiewaz polecam jedna i druga a u mnie na półce moga z godnoscia stac koło siebie jako pozycje obowiazkowe dla graczy z ambicjami którzy chca pograc w dobra gre

Bugi to jest najwiekszy minus robili ta gre 7 lat a mimo to wypuscili ja tak niedopracowana ... inna rzecza za duzy rozglos zrobili zanim ja wypuscili gra miala byc całkiem inna a wyszło tylko takie ograniczone "COŚ" jesli sie cos obiecuje to na 2 miesiace przed premiera nie okraja sie tego do minimum , ale z drugiej strony sie nie dziwie bo obiecali gre ktora bedzie smigac na slabszych blaszkach wiec zrezygnowali z powierzchni i detali na rzecz obsługiwanego sprzetu ... no ale cóz tak to juz jest obiecuja pozniej obietnic nie dotrzymuja . Inna rzecz to sypiaca sie fabuła po wyłaczeniu mózgozweglacza czysty wyścig z czasem zero przyjemności ... :evil: Tak samo głupie rozwiazanie z Monoliciarzami promieniowanie i w ogóle niedostepna elektrownia a tu pełno monolitu ... zwalone jak cholera mogło byc mniej przeciwników ale silniejszych i wiecej mutantów no i te teleporty co za cholerstwo ... chyba wszystko :-)

Mi generalnie ani Czerwony Las ani Prypec kłopotu nie sprawiły, to była bułka z masłem ja sie meczyłem dlugo przy misji z Agropromem ( tzn ta z wojskowymi dokumetami ) , atakowalem od frontu mialem poczciwego kalacha bez lunety i to krotkiego a niezbyt duzo ammo jakies 700 szt co przy ataku w dzien byla iloscia smieszna , poniewaz ammo szlo tam jak swieze bulki , kiedy juz udalo mi sie wydostac te dokumety przyszedl czas na podziemia to byla katorga musialem sie wycofac z powodu braku medykametow oraz ammo... Kiedy powrocilem nie bylem doswiadczony w walce z pijawkami ktore tam grasowaly wiec kazde spotkanie = smierc , ale po jakims czasie doszlem do perfekcji . Inna misja srawiajaca klopoty byla ta z uratowaniem czlonka powinnosci w dolinie mroku tyle ludu a ja oczywoscie tylko kalach bez dodatkow i skromna ilosc ammo , ale jakos to poszlo za ktoryms razem Jedna z trudniejszych nie pod wzgledem moze takiej typowej trudnosci ale raczej sposobu wykonania byla ta z uratowaniem doktorka w dziczy , to ten ktorego helikopter zestrzelili dopiero za 6 razem kiedy przechodziłem GRE !! udalo mi sie go uratowac zawsze mi go zastrzelili nie wiem czemu ... ale udalo sie i bylem dumny reszta to w mniejszym stopniu lzejsze badz trudniejsze misje

Ten bug mozna ominac w inny sposób mianowicie na prawo od wejscia do pomieszczenia gdzie siedzi sidorovicz sa drewniane skrzynki wystarczy na nie wskoczyc przy otwartych drzwiach i umiejetnie zrzucic przynjamniej jedna w taki sposób zeby spadła miedzy drzwi a sciane kiedy drzwi automatycznie beda sie zamykac po opuszczaniu bunkra zaczepia sie o ta skrzynke natomiast same drzwi pozniej mozna zawsze otworzyc gdyz skrzynka nie zniknie bo jest tam jako przedmiot staly wiem bo sam tak mialem sposob dziala 100% :-D

Według mnie SoC ma niepowtarzalny klimat o który teraz ciężko w grach klimat az wisi w powietrzu mozna go prawie dotknąc druga rzecza zasługujaca na uwage jest fabuła mnie troche zszokowało to ze ścigam samego siebie aczkolwiek gdzies w połowie no moze ciut dalej zaczeło sie podejrzewac ze Strielok to chyba ja wiekszosc znaków na niebie i ziemi to wskazywała moze niezbyt innowacyjna perspektywa ale jednak zasługuje na pochwałe inna rzecza były zadania brałes i mogłes wykonac kiedy chcesz nie spieszyło ci sie mogłes miec czas ( oprócz tych mniejszych 24 godzinnych aczkolwiek w nich czas tez powoli płynał wiekszosc mozna było w godzine wykonac oczywiscie mowa tu o godzinie w grze ) Bronie takze jakos mnie do siebie przykuły niektóre bardziej inne mniej jednak kałach + luneta + granatnik nawet w pózniejszych etapach gry taki zestaw był zawsze blisko mnie a juz w szczególnosci uwielbiałem z takim zestawem wybrac sie w srodku nocy do wioski pijawek a przy okazji odstrzelic tam kontrolera jeszcze inna rzecz to powtarzalnosc niektórych misji jedne mozna było powtarzac z przyjemnoscia co sprawiało frajde jak np oczyszczanie wioski z wyzej wspomnianych pijawek czy zlikwidowanie jakiegos stalkera a niektóre frustrowały np ciagłe powtarzanie sie misji pomóz w obronie posterunku na wysypisku ... no i na koniec zakonczenia tez niezła frajda co zrobisz w grze tak ja skonczysz ogólnie gra u mnie stoi na obowiazkowej pozycji a jesli ktos lubi grac w gry ambitne to musi ja zaliczyc Interpunkcja - F23