Resident Evil: Vendetta (2017)

[vidkunsen]

Cesarstwo Japonii - 27.05.2017, animacja, reżyser: Takanori Tsujimoto

Obsada: Darin De Paul, Erin Cahill, Fred Tatasciore, Karen Strassman, Kari Wahlgren, Matthew Mercer

Chris Redfield wspomaga Leona S. Kennedy'ego i Rebekę Chambers  powstrzymać kupca śmierci który z zemsty zamierza rozprzestrzenić śmiertelny wirus w Nowym Jorku.

Trailer:

Ten film jest kontynuacja poprzednich filmów animowanych stworzonych na podstawie gry z lat 90-ych XX wieku Biohazard vel Resident Evil wydanej na PSX - "szaraka" przez firmę Capcom(1,2,3 Nemesis).

Jest to 10 film z serii filmów Resident Evil, wysoki poziom, prawdziwe 3D a nawet 4 D.

Ja oglądałem a i wam polecam.

Film można obejrzeć on-line lub pobrać, wasz wybór.

kadr z filmu:

Edytowane 21 Czerwca 2017 przez vidkunsen

[tom3kb]

Czekałem długo na jakieś CGI z Resident Evil, obejrzę ASAP.

Spoiler

Czyli pewnie wieczorem

 

[Paranoia]

O dziwo wciąż myślę, że Resident Evil: Degeneracja jest chyba najlepsza, mimo że już animacja odrobinę się zestarzała. Druga część, Potępienie było wydłużone i przegadane trochę. 

A Vendetta? To coś w między nimi, fajnie się oglądało, animacje wciąż trochę drętwe, zwłaszcza twarzy, ale spora ilość shaderów i jako-tako dobra historia przykryły to jakoś i się człowiek na tym nie skupiał.

 

I oczywiście informacja dla ludzi co rzadko kiedy oglądają japońskie filmy tego typu: Tak, to jest normalne że postacie są przerysowane, kobiety, nawet starsze to sex-bomby, a ogólny styl to taka karykatura amerykańskich filmów z lat 70-80. Na tym całe piękno polega

 

Ale poza tym, żaden z tych filmów nawet się nie zbliżył do mojego ulubionego filmu tego typu: Starship Troopers: Invasion. 

[vidkunsen]

No cóż , dodam do puli - Pestka z jabłka, a swoista komedia jest Terra Formars

[tom3kb]

Obejrzałem. Fabuła sztampowa jak byk zresztą tytuł mówi praktycznie wszystko.

Ale cała reszta bardzo fajna. Animacja bardzo ładna, akcji dużo i jest szybka. Strzelaniny kozackie (jak komuś podobały się te z Johna Wicka albo ze starego scifi Equilibrium z Ch. Balem to będzie zadowolony).

Dużo walk z zombiakami, dla mnie to plus bo w filmach i grach coraz bardziej na pierwsze miejsce wysuwają się te ich inne bronie biologiczne (różne mutanty) ale ja tam najbardziej lubię umarlaków

Jedyne co mi się nie spodobało to

Spoiler

że w pewnym momencie robią "odtrutkę" na wirusa zamieniającego ludzi i umarłych w zombiaki, chodzisz sobie jako zombiak, a tu cie z powrotem odmienią w człowieka albo w umrzyka Już bym wolał, że to ma działać jako szczepionka, która uodparnia na przemianę po ugryzieniu. No ale cóż.

Ogólnie polecam.