Warsztat wujka Mietka

[Mnieciu]

Od dłuższego czasu zajmuję się naprawą komputerów, ale od niedawna do swojego arsenału dołączyłem stację lutowniczą. 

Od tego momentu zaczęła się moja przygoda z elektroniką na poważnie. Książki w dłoń i jazda. Grot lutownicy w drugą rękę, a hot air w zęby :P. Przez ręce przeszło mi już kilka płyt głównych i monitorów. Jak na razie 90% daje się reanimować.

 

Dzisiaj podjąłem kolejne wyzwanie jakim jest reflow BGA. Polega on na wstępnym podgrzaniu układu, zalaniu go topnikiem, ostudzeniu i potem przepłukaniu IPA. Następnie nanoszę jeszcze raz flux i grzeję dany układ. To taka cywilizowana wersja naprawy GPU przy użyciu piekarnika.

 

Już wkrótce jak uzbieram fundusze na podgrzewacz PCB zabieram się za reballingi :).

UWAGA! Przed taką zabawą warto zaopatrzyć się w maskę z pochłaniami, bo grozi to podrażnieniami i uszkodzeniami układu oddechowego. Piecze jsk cholera :).

Więcej informacji wkrótce.

Zapraszam do dyskusji ciekawskich.

[DaarMoo]

Pogratulować @Mnieciu i dobrej zabawy. Ale przede wszystkim satysfakcji z efektów pracy. 

 

[mkk7]

W pracy posiadam taką stację do napraw SMD, BGA firny PACE, co prawda nie jest to najnowszy model, ale posiada wszystko co potrzebne do poważnych napraw (ciepła fala powietrzna, końcówka z przyssawką do podnoszenia układów, stół do mocowania płyt i pozycjonowania układów)  . Hot Air powinny mieć wymienne końcówki do danego typu układu, wtedy najbardziej wykorzystują swoje możliwości (te prostsze stacje też dają radę w amatorskich zastosowaniach, szczególnie dział GSM).

Tu tylko przykład kilku końcówek najczęściej stosowanych w naprawach SMD.

Sterownik można programować w cyklach rozlutowywania i lutowania.

Widoczna przyssawka do podnoszenia układów w której możemy włączyć podciśnienie. Pod nią ciepła fala powietrzna do podgrzewania PCB.

Nie wiem czemu @Mnieciu używasz dwukrotnie topnika, większość jest bardzo płynna i dobrze penetruje układy BGA (w dodatku są no clean i nie trzeba ich czyścić, są obojętne elektrycznie) +jednorazowe wygrzanie układu hotem, jak akurat używam wtedy pieca do wypału past lutowniczych bo po prostu też go mam w pracy. Fakt są mniejsze, ale do domu raczej się nie nadają .

Reballing to już trochę bardziej skomplikowana sprawa, podniesiony układ trzeba dobrze oczyścić i położyć nowe kulki z cyny (potrzebne o odpowiedniej średnicy i szablon BGA). Jak kogoś zainteresuje to cały proces jest opisany tu np.https://expressit.pl/porady-komputerowe/reballing-bga-naprawa-laptopa-za-pomoca-reballingu-krok-po-kroku/.

Osobiście do czyszczenia układów i PCB z resztek cyny używam rozlutownicy.

@Mnieciu zabrałeś się za poważne tematy, życzę sukcesów i powodzenia .

 

 

 

[pacjent1972]

@mkk7 Dla mnie to temat jak z odległej galaktyki , czyli co możesz naprawić a co zepsuć?

Umię wymienić tylko pastę na procku kompa i grafiki, tak w PC jak i lapku. Tylko tyle.

[Mnieciu]

@mkk7 warsztat w rozbudowie :). Dwa razy lałem topnikiem, bo pierwszo wyszedł po przepłynieciu układu szaro-czarny. Potem był już czysty.

 

Fajnie, że mogę się kogoś poradzić :).

Jak na domowe warunki starczy to co mam, ale rozbudowy nie wykluczam.

[SEB2E]

Aż przypomina mi się kanał na youtubie o nazwie De-Kompozytor, swoją drogą polecam

[mkk7]

@Mnieciu to kartę od górników miałeś . Rozumiem że problem brudu wypłynął razem z topnikiem i stąd te dwa zabiegi zalewania układu, aż taki syf pod BGA mi się nie trafił.

@pacjent1972 e-tam od razu z odległej galaktyki, szybko byś się tego nauczył, kwestia praktyki i zmysłu technicznego . Niektórzy ludzie to nawet nie wiedzą że pod chłodzeniem jest pasta termoprzewodząca, a kurz na tych elementach to taki element ozdobny.