Zwiastun World War3 polskiego studia The Farm 51

[mkk7]

World War 3 to wieloosobowa strzelanka na rzeczywistych lokacjach w niedalekiej przyszłości. W walce wykorzystamy współczesne uzbrojenie, pojazdy i gadżety. Dostępna będzie możliwość modyfikacji sprzętu, realistyczna balistyka i obrażenia. Autorzy dodają że „gra powstaje we współpracy z wojskowymi ośrodkami badawczo-rozwojowymi i konsultantami branży wojskowej” . W grze wystąpią dwa tryby rozgrywki: Warzone (klasyczne multi" i Recon (odmiana battle royal).

Dokładnej daty premiery nie podano, powinna pojawić się pod koniec tego roku.

 

[ArNie]

Wartym dopowiedzenia jest jeszcze fakt, że The Farm zapowiedziało że w przyszłości lokacje będą dodawane wedle tego, czego będą chcieli gracze. Jeżeli społeczność będzie chciała np. Alaskę - dodana zostanie Alaska, będą chcieli np. jakąś lokację w Ameryce Południowej - proszę bardzo, ktoś będzie chciał walczyć w np. Sosnowcu - nie ma problemu

[FeRu]

Szkoda że nie bedzie trybu Single, bo chętnie bym pograł w WW3,zwłaszcza że COD BO4 nie będzie miał fabularnego trybu i sporo graczy zainteresowałoby się tym tytułem,jednak nie jestem i nigdy nie byłem fanem trybów multi,więc to kolejna gra,która mnie ominie.

Bezmyślne ganianie za sobą po mapach i fragowanie lub bycie zabitym 20 razy na minute nigdy mnie nie bawiło. Jedynie dłuższy czas grałem w multi w MOH Allied Assault i pierwszego COD wraz z dodatkiem UO,jednak szybko się znudziłem tym lataniem w te i z powrotem jak kot z pęcherzem.

Chwile też grałem w niedokończonego moda do HL2 Resistance & Liberation,który zapowiadał się super ale nigdy nie został dokończony.

Wszystkie nowsze CODy i wszelkie inne FPS przekraczają granice zdrowego rozsądku w ilości trupów na minute i jest to męczące. Co prawda są gry nastawione bardziej na taktyczne podejście,ale i tak jest tam pelno randomów i idiotów,którzy grajapo to tylko by siać zamęt na mapach....Już nie wspominam o wszelkich cymbałach co przez mikrofony się wyżywają na sobie i jadą po swoich rodzinach. 

Jestem stricte singlowym graczem,wychowanym w erze 16bit,gdzie jedynym multi było 2 osoby na jednym ekranie lub splitscreen i nigdy nie rozumiałem tego rosnącego fenomenu bezmózgiego fragowania.

 

[ArNie]

15 minut temu, FeRu napisał:

Wszystkie nowsze CODy i wszelkie inne FPS przekraczają granice zdrowego rozsądku w ilości trupów na minute i jest to męczące. Co prawda są gry nastawione bardziej na taktyczne podejście,ale i tak jest tam pelno randomów i idiotów,którzy grajapo to tylko by siać zamęt na mapach

 

Z tego co kojarzę to ta gra ma być czymś pomiędzy BFem a ARMĄ, więc ganiania na pałę to tutaj raczej zbyt wiele nie będzie. Jeśli tak to wyjdzie, to te randomy i idioci albo szybko opuszczą grę, bo ich móżdżki nie będą w stanie się przystosować, albo będą mięsem armatnim do nabijania punktów, albo się nauczą i będą grali tak, jak należy.

17 minut temu, FeRu napisał:

Już nie wspominam o wszelkich cymbałach co przez mikrofony się wyżywają na sobie i jadą po swoich rodzinach. 
 

Zawsze istnieje opcja "mute" Albo można korzystać z komunikatora typu TS, Mumble, Ventrilo czy nawet Skype ( ale nie Discord, bo ten ssie - taka prawda )

[czernobyl10]

8 godzin temu, FeRu napisał:

 

Jestem stricte singlowym graczem,wychowanym w erze 16bit,gdzie jedynym multi było 2 osoby na jednym ekranie lub splitscreen i nigdy nie rozumiałem tego rosnącego fenomenu bezmózgiego fragowania.

 

Polecam wątek o ARMA, wiele możliwości gry stricte solo. W razie pytań napisz PW.