Yossarian Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2018 (edytowane) Wiceminister obrony Rosji Jurij Borysow poinformował 29 lipca, że z uwagi na wysokie koszty jednostkowe, rosyjskie siły zbrojne nie otrzymają czołgów 4. generacji T-14 (Obiekt 148) posadowionych na uniwersalnej platformie bojowej Armata i pochodzących z produkcji seryjnej. Podobna sytuacja ma miejsce z kbwp K-17 Bumierang i KTO K-16 Bumierang. Armata była niezwykle promowana - teraz po cichu Rosjanie wracają do modernizacji T-72 Analogiczna sytuacja jak z T-14 ma być z kołowymi bwp K-17 Bumierang (VPK-7829) i KTO K-16 Bumierang (BTR-7829). Według wcześniejszych planów, miały one zastąpić pojazdy typu BTR-80, w miejsce wcześniej prezentowanych BTR-90. Jednak w ostatnim czasie trwają dostawy zmodernizowanych BTR-82A, ujawnionych w grudniu 2009. Modernizacja obejmuje także gąsienicowe, bojowe wozy piechoty BMP-1/2/3, pojazdy wojsk powietrznodesantowych BMD-1/2/3/4 czy artylerię lufową Tornado-G/U/S. Cięcie kosztów Z uwagi na malejące środki na obronę, w ostatnim czasie Rosja zrezygnowała z kilku kosztownych projektów w ramach Państwowego Programu Zbrojeniowego na lata 2018-2025, a szerokim echem odbiło się odsunięcie w czasie produkcji seryjnej myśliwców 5. generacji Su-57. W najbliższej przyszłości. Siły Powietrzno-Kosmiczne (WKS) otrzymają jedynie 12 samolotów produkcji małoseryjnej, z których pierwsze dwa wejdą do służby w 2019 roku. Obecnie 10 prototypów przechodzi testy odbiorcze. Jednak poszczególne prototypy w ciągu kilku lat intensywnych testów różnią się od siebie zakresem wprowadzonych modyfikacji. W maju tego roku agencja prasowa TASS, poinformowała, że Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej rezygnuje z planów budowy zmodernizowanych, strategicznych okrętów podwodnych projektu 955B Boriej-B. W zamian zostaną zamówione tańsze jednostki starszego typu 955A Boriej-A. Podobnie jak w przypadku czołgów i kołowych pojazdów opancerzonych, tak samo w przypadku innych programów, tłumaczenie władz rosyjskich pozostaje niemal identyczne: nie ma potrzeby zakupu nowego i kosztownego wyposażenia i uzbrojenia, skoro według nich bardziej efektywna jest modernizacja istniejącego parku maszynowego. Źródło: https://menway.interia.pl/militaria/news-t-14-armata-rosjanie-rezygnuja-z-projektu,nId,2613483 Edytowane 1 Sierpnia 2018 przez Chlebczarow 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vidkunsen Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2018 W Federacji teraz na głowie to mają to: http://niezalezna.pl/232147-rosjanie-wybaczali-putinowi-wiele-jednak-tego-nawet-oni-juz-nie-zniesli Ale jutro jest święto narodowe i będzie wesoło, mogą się "znaleźć" pieniądze na w/w prototypy: http://u-f.ru/article/holidays/u24/2018/07/31/256604 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kondotier Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Stać ich stać. Tylko że chyba i oni się zorientowali, że nowe zbrojenia to droga do nikąd. Bo kto ich może zaatakować? Z amerykańcami jakby co, to będą walczyć na rakiety balistyczne. A po takiej walce, ani teren SZA, ani FR nie będzie się nadawał do zajęcia. Nawet afrykańscy lub meksykańscy najeźdźcy nie będą się tam wybierać. Wojna na Ukrainie pokazała oblicze współczesnych wojen. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smox Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Godzinę temu, kondotier napisał: Bo kto ich może zaatakować? Ich raczej nikt nie zaatakuje, ale pytanie brzmi - kogo oni mogą zaatakować? Moim zdaniem mogą każde mniejsze sąsiednie państwo. W razie problemów wewnętrznych, nic tak nie jednoczy narodu jak faktyczny czy wymyślony wróg zewnętrzny. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boberm Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2018 (edytowane) Myślę że @kondotier ma racje pisząc o "kasie" . Zasoby finansowe w wojskowych preliminarzach zawsze sie znajdą. Wiekszość tych "nowości" dla Krasnoj Armii to był raczej PR - z okazji wyborów Herr Putina. Su 57 (te kilka testowych modeli) - nadal latają na starych silnikach - i jescze troche polatają - o nowoczesnej awionice nie wspominając ( zasadniczo , to ładna z nowoczesnym designem skorupa , a nie maszyna bojowa). OP-ki typ 955 B - rozmowy o ewentualnych studiach nad zmianami rozpoczęły sie gdzies w listopadzie ub roku - od rozmów do koncepcji , etc ... daleka droga. Edytowane 1 Sierpnia 2018 przez boberm 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vidkunsen Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Kasa u nich jest (ropa, złoto, diamenty, metale ziem rzadkich i inne - co roku żydzi z całego świata ich "odwiedzają" i proszą tylko o jedno - Rosja niech nie wypuszcza na rynek w/w asortymentu bo cały przekręt/szwindel zwany giełdą światową pójdzie w piec), jest też kwestia po co się nadmiernie uzbrajać skoro jak w dowcipie: z kim graniczy Rosja? - z kim chce. Co do przeciwników np. USA to dalej wierzycie, że potomkowie słuchaczy słuchowiska z dnia 30.10.1938 cokolwiek zmądrzeli? czy z "naszego podwórka" - skoro rak to ryba a brukselka to owoc to ktoś dalej uważa, że oni stanowią jakikolwiek problem militarny dla pragmatyków z Europy środkowej i wschodniej. Małe porównanie z zakresu historii zwanej historia wojskowości - czas "życia" silnika czołgów (lata 30 - 490 brytyjskich i amerykańskich - 50-100 godzin, niemieckich - 100-150, rosyjskich - 250-450 godzin. W/w pojazdy zamoczą gąsienice w Atlantyku szybciej niż we Flensburgu czy Ramstein ogłoszą alarm, one są do tego zdolne a my mamy nieloty zwane F-16 i eksponaty/artefakty zwane Leopard 1/2, nie jestem pewien tratw ratunkowych bo okrętów to nie mamy. Jak myślicie, ile czerwonych i zielonych beretów z Riazania już "służy " we Francuskiej, Hiszpańskiej czy "niemieckiej' legii cudzoziemskiej. p.s. przez ponad 200 lat granica państwowa między Cesarstwem Chin a Cesarstwem Rosji była umowna, nikt nie wiedział po obu stronach gdzie ona przebiega, przemysł, handel, bogactwa naturalne dopiero ustaliły na niekorzyść Chin tą granicę. A sprzęt Rosyjski stoi 2-3 klasy wyżej niż amerykański i USA nic z tym nie może zrobić, bo nikt już /z USA nich nie chce pracować bo wszyscy kończyli tak jak Tesla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boberm Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2018 (edytowane) @vidkunsen Skąd masz te dane o silnikach czołgowych ? Bo jak mnie pamięć nie myli , to W2 w ostatnich wersja wojennych ( 1945) miał resurs teoretyczny coś koło 200 godzin. Silniki Shermanów - klasyczne R 975 miały resursy na poziomie ca 1000 godzin ( 1942). Edit . Popełniłem błąd - w przypadku tych silników nie mówimy o godzinach, lecz przebiegu. Tzn - silnik W-2 co 100 - 250 km wymagał kategorycznej wymiany fitrów ( o ile silnik dotrwał ) . R 975 - w/g instrukcji - 650 mil czyli cos około 1000 km - nalezało sprawdzić filtry w silniku i łożyska w zawieszeniu.Sprawdzić - niekoniecznie wymienić. Edytowane 1 Sierpnia 2018 przez boberm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vidkunsen Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2018 https://www.dws.org.pl/viewtopic.php?f=71&t=134759 "...sprawność radzieckich silników była nawet 1.5-2 razy większa niż te nominalne normy – np. w 1 Armii Pancernej Gwardii w 1945 średni czas pracy silnika w przypadku T-34, czy Su-85, wynosił 350-400 godzin." Rosyjski filtr powietrza "Multicyklon" + niemiecki silnik typu "Otto" czynił cuda. http://www.mbtvt.ru/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boberm Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2018 (edytowane) Serce Drogie - a pzreczytałeś wszystko - czy tylko wyrwałes z kontekstu kilka wartości coby pasowało do tezy? Pozwolę rzucić jednym cytatem z tejże strony - "nowy filtr to nie było znowu jakieś cudo, świadczyć także może sporządzony kilka dobrych lat po zakonczeniu DWŚ, podczas wojny koreańskiej, amerykański raport techniczny zdobycznego T-34-85. Amerykanie oceniali efektywność odpylania i krótki okres pracy filtru ”Multicyklon”, który był w nim zamontowany wyjątkowo krytycznie. Generalnie więc można chyba przyjąć, że konstrukcje radzieckich filtrów powietrza w okresie DWŚ, szczególnie latem ustępowały podobnym filtrom amerykańskim, niemieckim, czy angielskim, co miało oczywiście przełożenie na sprawność techniczną ich czołgów Edytowane 1 Sierpnia 2018 przez boberm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kondotier Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Czołgi nie służą do jeżdżenia, a do walki. Dlatego współcześnie czołgi się wozi na lawetach. Dostarcza się je tuż przed pole walki. A ich wytrzymałość określa tylko odporność na ogień przeciwnika. A po celnym trafieniu, niewiele albo nic można ponownie wykorzystać. To po co się wysilać na długowieczne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boberm Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Zdziwisz sie @kondotier, ale wtedy też - w tych bardziej rozwinietych armiach - starano się podwozic czołgi jak najbliżej. A po celnym trafieniu - o ile czołg nie spłonął- czołg był "restaurowany". I robiono to we wszystkich armiach czasów DWS. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vidkunsen Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Jedyne jeżdżące czołgi to BT-2, Bt-5 i Bt-7, miały według "pokojowej" koncepcji przejechać na gąsienicach pola Polski, zrzucić gąsienice i autostradami niemieckimi dostać się na zachód Europy. Walter Christi z USA złamał embargo (tak jak IBM) i sprzedał M1930 Rosjanom maszynę która mogła przejechać stosunkowo szybko (kola) do 1000 kilometrów - granica Rosji - Berlin. 700 kilometrów ( BT - 7 - 52 km/h - gąsienice, 72 km/h - koła). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yossarian Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2018 @vidkunsen błagam . Cofając się wstecz, dojdziemy do angielskiego Mark I. 2 godziny temu, vidkunsen napisał: A sprzęt Rosyjski stoi 2-3 klasy wyżej niż amerykański i USA nic z tym nie może zrobić, bo nikt już /z USA nich nie chce pracować bo wszyscy kończyli tak jak Tesla. To żart Rosjanie są dobrymi kopistami, jeżeli chodzi o innowacje. Jest to zasługą ich skutecznego wywiadu. Własnych "przełomowych" projektów mają raczej niewiele. A wracając do meritum sprawy, sądzę że pomimo olbrzymich możliwości inwestowania w rozwój i wdrażanie nowych technologii, kasę zżera najzwyczajniej w świecie korupcja. Wśród bardziej rozwiniętych przemysłowo narodów, Rosja wiedzie prym w tym względzie. 41 minut temu, boberm napisał: A po celnym trafieniu - o ile czołg nie spłonął- czołg był "restaurowany". Do perfekcji doprowadził to (biorąc pod uwagę zasoby i możliwości) Rommel, w czasie walk w Afryce Płn. Mały offtop - @boberm jak widzę nie tylko uskrzydleni wojownicy nie są Ci obcy 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vidkunsen Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Wynika z w/w przytoczonego materiału, że każdy ma rację ale nikt nie wie na pewno i nie będzie wiedział. Co do kopistów to Sikorski był Rosjaninem, Tesla Serbem a 1 bombę z USA stworzyli Węgrzy, Włosi i inni ale nie ci którzy są teraz na afiszu rodem z USA. Typowym plagiatem jest np. UZI czy Merkava i to oni są największymi kopistami. Rommel miał wyćwiczone załogi i Pour le Merite a Alianci liczebność ludzi i sprzętu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boberm Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2018 (edytowane) @Chlebczarow - "konserwy" to nie moja bajka - ot tyle ile potzreba wiedezy w temacie DWS - czyli niezbedne minimum. @vidkunsen- nikt nie neguje umiejetnosci inżynierskich i charyzmy komiwojażera Christiemu - tyle że BT-ki oparte na tym projekcie okazały sie ślepym zaułkiem techniki czołgowej . Jedyne czołgi "szybkie" klepali chyba Herbaciarze - a i to na drugorzedny teatr jakim był MTO. I jeczcze jedno - nie walczą tabelki z danymi lecz ludzie - można mieć niezły sprzet i nie umieć go wykorzystywać (vide -ci Wspaniali Kufajmani w swych super-duper maszynach). Rommel to miał przede wszystkim kompanię nasłuchową Seeboma i tzw "dobre żródło" w Teheranie. Jak one sie skończyły to skończyły sie sukcesy herr Romla. Edytowane 1 Sierpnia 2018 przez boberm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
apg2312 Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2018 5 minut temu, vidkunsen napisał: Typowym plagiatem jest np. UZI czy Merkava i to oni są największymi kopistami. Ale w sensie że bo ? Możesz jakoś uzasadnić swoje twierdzenie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vidkunsen Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2018 (edytowane) Mówisz o Ha-Go, Chi-Na, Ke-Ni (ci od sushi ;)) ale mieli tez O-I: p.s. nie kumam czemu tak się zachwycają Wittmannem skoro on był pędrakiem z przedszkola przy Sturmführerze Olla Olin który 1 dnia (Łotwa) zniszczył 27 IS-2 i IS-3. Apg2312 - Skorpion czeski oraz 4 czołgi w tym rosyjski T-72 jako baza do Merkawy. Edytowane 1 Sierpnia 2018 przez vidkunsen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boberm Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2018 (edytowane) @vidkunsen - piszesz o japońszczyżnie - a my piszemy o mainstreamie w "czołgotwórstwie". I co ma Wittman do Rommla - jakoś nie widzę związku .Takich jak on trochę jeszcze było- z sukcesami wręcz ogromnymi z Ostfrontu.Tyle że Zachodni TDW ciut ich wyprostował. I jeszcze jedno - Prototyp UZi powstał cos ca 1951 , a prototyp Scorpiona chyba 10 lat pózniej. A w kwestii Merkavy - a masz na to jakiekolwiek kwity? Bo wydaje mi się - przepraszam za określenie- że piszesz czasami jakieś bajdy wyssane z palucha. Edytowane 1 Sierpnia 2018 przez boberm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yossarian Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2018 @vidkunsen jak Cię lubię, tak coraz bardziej nie rozumiem Twego toku myślenia. 9 minut temu, boberm napisał: Takich jak on trochę jeszcze było- z sukcesami wręcz ogromnymi z Ostfrontu. Czy dobrze pamiętam, że najskuteczniejszym był Otto Carius? Czytałem fragment jego książki "Tygrysy w błocie". Jakby nie patrzeć, nasza akademicka dyskusja nie pomoże tow. Putinowi, w znalezieniu środków na wdrożenie "nowości" do seryjnej produkcji 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smox Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Wracając do tematu - "Rosjan nie stać na wdrożenie do produkcji seryjnej nowych projektów", to moim zdaniem nic lepszego od tego co na zdjęciu nie potrzebują 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boberm Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Jeżeli z Naszymi załogami - to trzy takie - i "cytując" myśl Kolegi Vidkunsena - raz, dwa i zamoczą gąsienice w Atlantyku. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
apg2312 Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2018 31 minut temu, vidkunsen napisał: Skorpion czeski No proszę, weź mnie nie rozśmieszaj Co ma wspólnego UZI ze Skorpionem ?? Wiesz, że dzwonią, ale nie wiesz, w którym kościele Jeśli już, to teoretycznie wzorem dla Uziela Gala mógł być także zresztą czeski Sa vz. 48 Ale gdzie tu skopiowanie ? To, że zarówno w vz. 48, jak i w UZI jest magazynek w chwycie, zmniejszający długość broni ? Żadnych patentów nie naruszono. Wiele innych pistoletów maszynowych korzysta z tego rozwiązania, od polskich RAK-a PM63 i Glauberyta MP-84/PM-98 zacząwszy, przez niemiecki MP7, austriackie Steyr MPi 69 czy TMP do różnych wersji amerykańskich Ingramów. Więc chyba jednak Izraelczycy nie są największymi kopistami - zostawili ten mało zaszczytny tytuł Polakom Głupot na temat Merkavy nawet nie chce mi się komentować :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boberm Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2018 (edytowane) 9 minut temu, Chlebczarow napisał: Jakby nie patrzeć, nasza akademicka dyskusja nie pomoże tow. Putinowi, w znalezieniu środków na wdrożenie "nowości" do seryjnej produkcji Zdecydowanie nie. Ale może pomoże obalic troche mitów na temat Rosjan i DWS. Edytowane 1 Sierpnia 2018 przez boberm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yossarian Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Sorry, nie mogłem się powstrzymać. Rosjanie mają jednak swoje przełomowe, epokowe odkrycia 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vidkunsen Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2018 (edytowane) Więc akademicka dyskusja trwa, ot takie tam zabijanie czasu w upalny dzień. 102 rudy, Furia, biały tygrys i ich super pra, pra, pra... pra wnuk: Bolo*!: * David Weber "Bolo" T1 i "Weterani' T2 p.s. Chlebczarow - Łada jest super Edytowane 1 Sierpnia 2018 przez vidkunsen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.