Problemy fabularne

[Pure]

Sejf jest za drzwiami z kodem, który jest podany w szkatułce. A drzwi są tam gdzie urzęduje cień monolitu. Nie można go zabić bo jest nieśmiertelny i będą dalsze zadania z nim. Do drzwi trzeba się zakraść bo cały monolit stoi za tym filarem z drzwiami i za skrzyniami. Tak przynajmniej powinno być, ale u mnie 3 stało na warcie dosłownie przed drzwiami więc nie było opcji zrobić tego po cichu. Więc wystrzelałem tych zwykłych monolitowców i szybko otworzyłem drzwi zanim pan nieśmiertelny się pojawił. Gdy już będziesz w środku to zamknij drzwi za sobą, żeby cię nie gonili. Sejf znajdziesz na półce w małym pomieszczeniu na prawie samym końcu.

[Gość]

Nie ma nawet mowy o tym, żeby się zakraść - tam ich jest jak mrówek, to jest niewykonalne po prostu. O "pojawianiu się" Cienia nawet nie ma mowy, bo u mnie sobie spaceruje przed drzwiami, okazjonalnie się w nich do połowy zatapiając  No to rozpoczynam serię loadingów...

[Pure]

Oglądałem filmik jak to wyglądało i u gościa który to nagrywał widok na drzwi był pusty i spokojnie na kuckach otworzył drzwi, nie wiem jakim cudem mu tak wyszło. Zawsze możesz wybić cały monolit a cień zwabić gdzieś za ścianę i potem szybko otworzyć drzwi. Nie trzeba od razu cofać się wstecz : d ja zawsze staram się szukać jakiegoś wygodniejszego rozwiązania niż cofanie się do początku.

[Gość]

Ja często zapisuję - w tym wypadku musiałem cofać się tylko kilka minut dreptania. Za piątym wczytaniem Cień przestał mieć ochotę na wchodzenie w drzwi, więc jakoś tam wlazłem... Wziąłem co trzeba i wyszedłem. To było najbardziej chore gówno, z jakim spotkałem się w tym modzie a jak pomyślę, że trzeba będzie tam wrócić, to mam ochotę to rzucić w cholerę.

Nie wiem, naprawdę nie wiem co mnie podkusiło, żeby w to grać...  

[kondotier]

Goni mnie czas na zabójstwo, a nie mogę popchnąć zadań otwierających lokację, bo nie znalazłem Kulebiaka ani recepty na niego. Mam żelaznego i Tytanowego, ale zwykłego brak.

Kto i za co daje go w prezencie, lub gdzie się poniewiera. Przyjmę też pomocnego screena z receptą na niego, bo chyba to będzie najprościej.

 

[Gość]

@kondotier Nie pamiętam niestety od kogo, ale...

Spoiler

 

A przy okazji także moja sprawa bo wygląda na to, że uwaliłem nitkę ekspedycji naukowej. Oddałem Barmanowi PDA i jego ludzie nawalili.

Spoiler

W plecaku mam PDA Ary, ale żadnego zapisu ani wskazówek brak. Z poradnika dowiedziałem się, że w Dziczy powinien być Siwy - nie ma. Ani trupa, ani PDA, nic a nic. Kaplica, czy czegoś nie zrobiłem?

[gawron]

@Sierioża, po tym, jak Barman mówi o zniszczeniu PDA, u mnie pojawiło się kolejne zadanie związane z zaginioną ekspedycją, sprawdź u siebie.

Spoiler

 

[boberm]

@gawron - w tym momencie ( tzn gdy ludzie Barmana dadzą ciała) - nitka  teoretycznie zanika. Teoretycznie - gdyż w toku gry podczas zadania na Pawlika Skurkowanca  pojawi się nasz ...ulubiony  ciąg dalszy. 

Edytowane 5 Lipca 2017 przez boberm

[smox]

Miałem kilka takich momentów w grze, kiedy miałem wrażenie, że coś namieszałem. Jednak grając dalej i robiąc kolejne zadania, zadanie, wydawało by się zawalone, ruszało dalej. Radzę więc się nie przejmować i grać spokojnie dalej.

[boberm]

Scieżki scenariuszy w Soli maja to do siebie , że - jak w życiu - przenikają się i krzyżują od czasu do czasu, czasami wydaje się że nitka umknęła z dłoni ... gdy nagle robiąc inne rzeczy zauważasz jej poprzednio zagubiony koniec. 

Edytowane 5 Lipca 2017 przez boberm

[kondotier]

Są pewne niedomówienia. Nie mogę stwierdzić, czy to są niedoróbki, czy celowe pozostawienie gracza w niepewności.

Wspomagając się poradnikiem i gameplayami, wiem że na etapie na którym jestem, powinienem mieć już dwie fleszki z częściami kodu. Ale nie mam pojęcia, kto kiedy dawał na nie namiary. Bo w PDA tam gdzie jest opisana kolejność poszukiwania zabójców Kła i Zaginionej ekspedycji nic nie znalazłem.

Wiele rzeczy jest dziełem przypadku. Powyżej pisałem o braku Kulebiaka. W gameplaju gracz znajdował go w hałdzie na Wysypisku. U mnie go nie było. Inna sprawa, że chyba wiele artów mam zapadnięte w tekstury. Sygnał dźwiękowy naprowadza mnie na niego, ale w miejscu gdzie być powinien, nic nie ma. I nie jest to kwestia "maskowania" się artów. Po prostu - nie ma i już.

Tak że z czystym sumieniem można dla odróżnienia od innych solianek, nadać tej wersji nazwę "ZAGMATWANE ŚCIEŻKI"

[Pure]

Artefakty możesz spróbować wydobyć rzucając granat na ziemie, może eksplozja go wyrzuci, czasem pomaga. Radzę też istotne informacje zapisywać sobie na kartce. Bo czasem te drobne info jest najważniejsze a nie jest zawarte w treści zadania. @kondotier spróbuj kupić receptę na kulebiaka u informatora w barze. On często daje recepty tych mniejszych modyfikatów

[boberm]

@kondotier  - a jakie niedomówienia. Mógłbyś rozwinąć temat?

[kondotier]

@boberm - Chodzi o takie "niedokończone" dialogi. Taki jak wyżej omówiony po zepsuciu PDA, po pierwszej rozmowie z Jakutem, gdzie też urywa się bez "żegnaj". Lub po wykonaniu zadania na Tyrana i zajęciu cerkwi, gdzie mamy sugestię na pójście do bazy CzN i poinformowaniu o wydarzeniu, ale nikt z nami o tym nie chce gadać. Żadnej wskazówki, że bez zrobienia zadań na bagnach, nie należy z nich wychodzić, bo będą problemy. Nie rozchodzi się o dosłowności informacji, ale o takie pokierowanie graczem, aby te zadania zrobił. No i było jeszcze kilka takich dialogów bez finalizacji. Jak na przykład to, co poniżej piszę dla Pure.

@Pure - wszystko pięknie, ale mam jedną Gwiazdę wieczorną. Drugą nieopatrznie opchnąłem. A Gwiazdę potrzebuję na lekarstwo dla Kota. I tu mam błędne koło.

[Gość]

8 godzin temu, gawron napisał:

po tym, jak Barman mówi o zniszczeniu PDA, u mnie pojawiło się kolejne zadanie związane z zaginioną ekspedycją, sprawdź u siebie.

Mam to zadanie. Wywnioskowałem, że kontaktem Pawlika jest właśnie Ara. Zrobiłem to zadanie, mam PDA, ale dalej nic się nie dzieje.

Spoiler

W poradniku jak byk: Во время выполнения квеста Лукаша, по предателю Павлику, убиваем его "контакт" Ару, и в его ПДА находим сведенья о пропавшей экспедиции. Następnie na Dziczy powinien pojawić się najemnik, potem do Sacharowa, który nie będzie chciał gadać, jeśli wcześniej nie wyłączę Zwęglacza i nie odnajdę Kła. Zrobiłem to już dawno temu, nic się nie zmieniło. I postanowiłem o tym napisać, bo już mogę iść dużo dalej, np. do Wschodniej Prypeci, a zadanie ciągle wisi.

@kondotier Powiedzieć, że ta wersja jest zagmatwana to za mało. A co do Gwiazdy Wieczornej... sprawdzić, czy przypadkiem mam receptę?

@Pure U mnie sposób z granatami czasem działa, ale w tym modzie nigdy. Jak zapadnięte (czy to te leżące na ziemi, czy te "gotowane"), to na amen.

 

[kondotier]

Nic by się nie stało, jak ktoś kto moda ukończył, albo jest bliski finalu, zrobił temat - poradnik, ze wszystkimi receptami.

A o screena proszę.

A co dotyczy zagmatwania, to co wy na takie coś?

Plik do podmiany mogę wstawić, ale tylko za zgodą @kobal , bo to jego tłumaczenie

 

[Gość]

12 minut temu, kondotier napisał:

Nic by się nie stało, jak ktoś kto moda ukończył, albo jest bliski finalu, zrobił temat - poradnik, ze wszystkimi receptami.

Jest w przygotowaniu już od jakiegoś czasu  Może dzisiaj pojawi się temat.

[boberm]

Drogi @kondotier - niestety ten mod nie prowadzi nikogo za rączkę. Gdy grałem w niego po raz pierwszy nie miałem dostępu do opisanych gameplayów - a grałem w SSoup-  i pamietam jak bardzo się cieszyłem gdy udało mi się popchnąć temat dalej. Jak juz pisałem - życie panie , zycie - w życiu nie masz dostepu do scenariusza lecz sam go tworzysz.

Troche nie rozumiem Twojego narzekania . 

W kwestii barmana - spieprzył , przeprosił i już. Co ma Ci powiedzieć - idż dalej do Łukasza bo tak podpowiada mi szklana kula?

W kwestii zadan na Bagnach - właziłem i wyłaziłem z Bagien wielokrotnie, robiąc to co w danym momencie chciałem - niekoniecznie trzymając sie ścisle scenariusza - zero problemów.

W kwestii Tyrana - a co obchodzi jakiś Tyran Czystoniebowców? To Ty masz do niego sprawę. Przyznam szczerze nie pamietam sugestii o której wspominasz.

W kwestii artów -  w znakomitej części artefakty są generowane losowo. Raz się trafią takie , a raz inne. Sam miałem problem w któryms z podejśc do Op-ka ze skrętakami. Innych miałem mmnóstwo - skretaków zero. Bywa. W koncu trafisz na Gwiazdę.

BTW - zgodzę sie z Tobą,  że nagminne wpadanie artów pod tekstury w tej edycji jest "z deczka" wnerwiające i to wypadałoby poprawic.

Edytowane 5 Lipca 2017 przez boberm

[kondotier]

@boberm- dwie sprawy.

1. Nie rozchodzi się o prowadzenie za rączkę, ale aby kiedy kończę dialog, np. z przytoczonym Jakutem i daję moją odpowiedź, nie znikało mi okno dialogowe, bo wtedy cholera wie co się stało, ale aby było to tradycyjne " Na razie"  czy coś podobnego.

Gdzie Ty widzisz moje narzekanie? Odniosłem się do kilku niejasności, bez sarkania i płaczu, bo takie mam odczucie.

2. Mieliśmy sprawę do Tyrana, ale CzN chciało cerkwi dla siebie. Pomogliśmy ją odbić i o tym mieliśmy opowiedzieć " jak kiedyś będziemy w bazie" . Ale w bazie nie ma "słuchacza" który by nam powiedział "całuj mnie w nos", zapracuj na nasz szacunek. To spowodowało, że straciłem kupę czasu i teraz mi go braknie na wejście na lokację z gostkiem, bo nie mam jeszcze teleportu. I Kot musi na lekarstwo poczekać, bo nie zdobędę łapek misia.

O losowym spawnie artów wiem, może źle się wypowiedziałem, bo ja w hałdzie nie miałem żadnego arta. A od napisania o Gwieździe, już ich mam kilka.

[Gość]

Robiłem zadanie na znalezienie Monolitowców na Agropromie. Po krótkiej wymianie ołowianych uprzejmości pozostało mi odprowadzenie braci do centralnego kompleksu i miałem prosty wybór: prowadzić ich obok bazy wojskowej i napieprzać się z żołnierzami, albo drugą stroną. Pech chciał, że bracia nie polubili się z Szerstiukiem i musiałem uwolnić go od stania pod tym słupem...

Pytanie brzmi: będzie jeszcze do czegoś potrzebny, czy nie muszę się cofać?

[Pure]

A ja bym cofnął zapis i najpierw powybijał wojskowych, żeby mieć oczyszczoną drogę, lub zrobił to w nocy kiedy Szerstiuk urzęduje w bazie. Jak do tej pory u Szerstiuka nie miałem żadnych zadań, ale skoro jest prawie nieśmiertelny to na 98% będzie powiązany z jakimś questem.

[kondotier]

U mnie Szerstiuk sam rozwalił się granatem, kiedy starał się wesprzeć kolegów z INB. Chyba potrzebny był tylko do barteru.

[boberm]

@kondotier - jeżeli żle zrozumiałem Twoje intencje - serdecznie przepraszam.

@Sierioża w tej instancji Szerstiuk jest tylko handlarzem... i nic więcej.

[Gość]

No i bomba. Niech mu ziemia lekką będzie. Pół magazynka w głowę i padł, wcale nie jest nieśmiertelny  A dla wódki znajduje się 101 innych, lepszych zastosowań niż handel z nim.

[kondotier]

Z dużym wyprzedzeniem dla mojej gry, chcę zapytać, czy jest jakaś lokacja, zadanie, sytuacja, które doprowadza do finału moda i pokazuje napisy końcowe. Rutynowo, powinno to być spotkanie ze Spełniaczem, dlatego to zadanie na razie omijam.

Wybieram się do Zapomnianego lasu, więc podpowiedzcie, czy do Krzyża można iść samodzielnie, czy czekać aż chyba Sidor wyśle.