Problem z bluetooth

[kondotier]

Mam telefon Alcatel 3025. Taki zwyczajny, z klapką. To nowy model z systemem Androida, ale nie znam wersji.

Problem polega na tym, że nie mogę sparować telefonu z komputerem, bo dostaję komunikat, że Windows nie widzi sterownika dla telefonu. Mam jego ikonkę w folderze, ale z wykrzyknikiem. czy sterownik od innego telefonu Alcatela może zadziałać i gdzie go szukać.

Każda inna porada też mile widziana.

[Stanley]

https://www.t-mobile-trendy.pl/porady/konfiguracja-lacznosci-bezprzewodowej-na-androidzie,artykul,45294.html

może coś da.

lub może to

https://techniczny.net/jak-przesylac-pliki-z-i-na-komorke-za-pomoca-bluetooth/

najgorsze w tym wszystkim syfie komputerowym że to co miało być proste okazuje się skomplikowane

[kondotier]

@Stanley  Też zrezygnowałem ze smartfona i też przez wszędobylskie Google. Nawet prywatnego zdjęcia nie pozwalają zrobić. Wszystko leci do chmury.

I nie ma co się dziwić, że amerykańce zaczynają zakazywać telefonów inwigilujących użytkownika.

Niby ten nowy miał być z systemem producenta, ale producent ma jako system Androida.

Przy parowaniu komputera z telefonem, korzystałem z porad z drugiego linka. Wszystko gra, tylko dostaję informację ze nie ma sterownika dla telefonu.

Ale jeszcze się gdzieś upewnię, czy przez przypadek nie da się przenosić plików przy pomocy kabla. Skoro telefon ma Androida, to wszystko możliwe.

Instrukcja dla telefonu z pudełka i znalezione w necie są tak zrobione, żeby broń boże czegoś nie wyjaśniły.

A za chęć udzielenia porady .

[boberm]

Drogi @kondotier , @Stanley - marudy stare jesteście. Ja tez jestem z pokolenia które nieledwie Grunwald pamięta , ale korzystam z nowych technologii wszędzie tam gdzie to jest przydatne - o ile te technologie ogarnę. Smartfony  maja wiele zalet ( telefon +automapa+komputer+fotoaparat+karta płatnicza w jednym opakowaniu), a wady można ograniczyć do niezbędnego minimum wynikającego bardziej z mojej niewiedzy i obawy przed zbyt głębokim ingerowaniem w system andka ,  niz możliwości tejże ingerencji. W Nokii wyprułem wszystko co można było bez problemu usunać . Lokalizację ( szpiega) włączam wtedy gdy mi potrzebna mapa Google - nota bene całkiem sprawna rzecz- , chmury nie używam , sklepu Google tym bardziej . 

Edytowane 6 Czerwca 2019 przez boberm

[kondotier]

@boberm  Ale nie wszyscy chcą być tak skompaktowani. Te wszystkie "ułatwienia" powinny być opcjonalne, a nie narzucone z góry. Szlag mnie trafiał, kiedy w spisie kontaktów ponad połowa z nich to były jakieś audiobuki, żartownisie, numery do sklepów i przekierowania na strony. I nie dało się tego usunąć.

A na pewno nigdy bym nie wsadził do telefonu aplikacji zastępującą kartę bankomatową. Nie dość że na koncie mam grosze, to miałbym umożliwić jakiemuś cwaniakowi je mi wyczyścić? A jak takie wypasione urządzenie walnie, lub wyładuje się bateria i nie będę mieć pałerbanku, to co zrobić?

Jedyną rzecz jaką akceptuję w kompakcie z telefonem, to aparat fotograficzny. Czasem na szybko trzeba coś utrwalić. A tu akurat kombinatorstwo producenta i Googla weszło mi w paradę.

Taka polityka jaką oni stosują, to ubezwłasnowolnienie. Może komuś to nie przeszkadza, ale ja się nie dam. Jak się nie da przesyłać zdjęć bezpośrednio, to raz za jakiś czas wyjmę kartę i zdjęcia przejmę poprzez czytnik kart SD.

NIECH ŻYJE WOLNOŚĆ, WOLNOŚĆ I SWOBODA.

[FeRu]

Niestety nastały takie czasy. Niby to wszystko ma dbać o nasze "bezpieczeństwo" a tak na prawdę jesteśmy pod obserwacja i nadzorem 24 na dobę.

Mimo, że korzystam ze smartfonów Samsunga, to pierwsze co robię po kupieniu telefonu, jest zrootowanie, wgranie TWRP oraz wgranie customowego romu z forum xda-developers bez wszystkich bloatware i innych śmieci. Mój telefon nigdy nie jest na stale podłączony do internetu, a backup robię tylko i wyłącznie na karcie SD.

Wystarczy sobie zainstalować jakąś apke czyszczącą telefon i zwalniającą RAM, żeby zauważyć jakie procesy w tel nam działają jak mamy włączony internet.

Przede wszystkim transmisja audio i wideo oraz wiele innych procesów, które wysyłają gdzieś informacje o nas  takie jak aktualne położenie, czy dane z krokomierza i innych niby bardzo użytecznych bajerów z których korzystamy może raz w ciągu roku albo wcale. Z resztą o tym całym syfie powstało już tyle artykułów,filmów itd , że nie będę się nad tym dłużej rozwodził.