Agrael Opublikowano 5 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2020 Kolejny ciekawy post na grupie Napromieniowani.pl Oczywiste jest, że próbowano zmniejszyć skażenie w Prypeci, tak by ludzie mogli wrócić do swoich mieszkań. Została usunięta wierzchnia warstwa gleby, a także obmywano bloki przy użyciu armatek wodnych. Niewiele to pomogło, bo promieniowanie zmniejszyło się nieznacznie. Tutaj kilka ciekawych zdjęć z oczyszczania Prypeci: Spoiler 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filipek290 Opublikowano 11 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2020 Wow! Który to był rok? zaraz po wybuchu czy później? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kondotier Opublikowano 11 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2020 To opłukiwanie bloków, nie było przygotowaniem do przywrócenia życia w mieście, ale jego wyburzenia. Nie można tego zrobić tak na "sucho", bo podniosła by się radioaktywna chmura, gorsza od tej po wybuchu. Ostatecznie zrezygnowano z tego pomysłu, bo nawet "umyte" bloki są nafaszerowane cząsteczkami paliwa w takim stopniu, że po zburzeniu byłaby nowa hekatomba. Nad gruzami musiałby być postawiony kolejny sarkofag. A te działania z sikawkami, jakoś trzeba było uzasadnić, więc powstała legenda o "odrodzeniu miasta". 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.