Gość Diegtiariow Opublikowano 27 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2020 W piątek 28 sierpnia Elon Musk wraz ze swoim zespołem z Neuralink chce zaprezentować wyniki prac prowadzonych przez firmę w ciągu ostatniego roku. Według nieoficjalnych plotek właśnie wtedy naukowcy ogłoszą, że jeszcze w tym roku rozpoczną się testy technologii na ludziach. Musk sugeruje, że podczas konferencji zaprezentuje na żywo przesyłanie sygnałów przez neurony. Głównym celem firmy Neuralink jest „osiągnięcie pełnej symbiozy ze sztuczną inteligencją”. Neuralink intensywnie pracuje nad zbudowaniem interfejsu mózg-komputer (BCI), robota, który będzie go wszczepiał oraz wszystkich niezbędnych komponentów umożliwiających bezpośrednią komunikację między komputerami a mózgiem. Brain-Computer Interface (BCI) Tworzony przez firmę Muska interfejs jest urządzeniem inwazyjnym, przeznaczonym do wszczepiania w czaszkę tak, aby jego delikatne przewody można było bezpośrednio wszczepić w mózg. "Zbudowaliśmy sieci niewielkich i elastycznych włókien z elektrodami. Każda sieć składa się z 3072 elektrod umieszczonych na 96 włóknach. Zbudowaliśmy także neurochirurgicznego robota zdolnego wszczepiać sześć włókien (192 elektrody) na minutę. Całe urządzenie zajmuje zaledwie 23x18,5x2 mm3. Pojedynczy przewód USB-C zapewnia przesyłanie danych z urządzenia na zewnątrz." Neuralink planuje umieszczać przewód USB-C w głowach swoich klientów. Założenie jest takie, aby za pomocą tego kabla można było połączyć urządzenie zainstalowane w czaszce do zewnętrznego urządzenia typu wearable, które będzie przesyłało i otrzymywało sygnały na zewnątrz. W wielu wywiadach Elon Musk przekonywał, że opracowane przez firmę urządzenie będzie w stanie „rozwiązać” problemy związane z wieloma schorzeniami mózgu czy układu nerwowego, skutecznie leczyć pacjentów po udarach czy z chorobą Alzheimera. Wiadomo, że Elon Musk ma talent do przesadzania. Według jego przewidywań do końca tego roku miało na całym świecie jeździć już milion autonomicznych taksówek, on sam zaś już wkrótce chce całymi setkami wysyłać ludzi na Marsa, aby kolonizowali Czerwoną Planetę. Czy jednak w przypadku Neuralink Musk także przesadza? Nie wiadomo. Jeżeli urządzenie opracowane przez Neuralink będzie miało taki potencjał do wykrywania nieprawidłowości, schorzeń i chorób, jaki mają komputery w samochodach, to faktycznie możemy stać na progu jakiejś rewolucji. Zamiast opisywać lekarzowi post-factum jakiego rodzaju ból głowy mieliśmy poprzedniego dnia, można by było mu pokazać bezpośredni zapis aktywności mózgu czy zmian temperatury z danego okresu. Tu nie ma nic nowego Nie jest tak, że nikt tego wcześniej nie próbował. Od dziesięcioleci naukowcy próbują zbudować mniej lub bardziej zaawansowane BCI do celów medycznych. W przypadku Neuralink różnica jest taka, że mówimy o poważnej firmie z sektora prywatnego, która jako pierwsza chce zaproponować instalowanie inwazyjnych BCI u swoich klientów, nie tylko w celach medycznych. Człowiek 2.0 Najważniejsze zastosowania medyczne opisano powyżej, ale przecież mówimy o firmie Elona Muska. Wyobraźcie sobie, do czego może posłużyć taki chip zainstalowany bezpośrednio w mózgu: otwieranie i zamykanie drzwi w mieszkaniu i w samochodzie za pomocą myśli, wysyłanie wiadomości tekstowych do znajomych za pomocą myśli. Oczywiście, to wszystko technologie z dość odległej przyszłości, ale nie ma tutaj nic niemożliwego do wykonania. Prawdę mówiąc, idea prawdziwej symbiozy człowieka ze sztuczną inteligencją wydaje się trochę przerażająca. Z drugiej jednak strony już teraz jesteśmy hybrydami człowieka z komputerami. Nie ruszamy się już nigdzie (poza nielicznymi jednostkami tech-opornymi) bez naszych telefonów, które zasadniczo stanowią dodatkowy organ, swego rodzaju pamięć zewnętrzną dla naszego mózgu. Tak jak kiedyś stacje dysków stanowiły osobne urządzenie stojące obok komputera, tak samo mamy smartfon połączony z ciałem za pomocą ręki. Może przyszła zatem pora na obudowę zintegrowaną i wbudowanie stacji dysków/chipów w obudowę komputera/ciało. W piątek dowiemy się, jak bliska rzeczywistości jest taka wizja przyszłości. Wszak, choć Elona Muska można uwielbiać lub nienawidzić, uważać za zbawcę ludzkości lub zwykłego fantastę, to jednak jeżeli ktokolwiek miałby na tyle odwagi, aby wprowadzić takie urządzenie na rynek, to jest to właśnie Elon Musk. Źródło: [KLIK] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr_Sztychowka Opublikowano 27 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2020 (edytowane) No to potwierdzone że Elon Musk inspiruje się X16 Chyba Elon Musk chce stworzyć kontrolera coś mi się wydaje... Edytowane 27 Sierpnia 2020 przez Dr_Sztychowka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.