Pożar domu.

[smox]

Spalenie się domu w którym się mieszka, to bez wątpienia jedno z większych nieszczęść. Nie pisał bym o tym, gdyby sprawa nie dotyczył mnie osobiście - otóż w tym pożarze o mało nie spłonęła żywcem moja córka! Uratowały ich psy przebywające w domu, które zaczęły szczekać. Obudziło to mojego przyszłego zięcia, który obudził i pomógł w ucieczce reszcie domowników. Spłonął prawie cały dobytek, w tym te psy, które ich uratowały. 

Byłem na miejscu niedługo po odjeździe strażaków i mówię wam tragedia! Te kilka zdjęć nie oddaje ogromu zniszczeń. Aż serce się kraje.

https://zrzutka.pl/pozar-domu-odbudowa

 

[DaarMoo]

Wyrazy współczucia @smox.