Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Widzę że już gawron i pacjent byli szybsi :cool: i wstawili te duszki, ja spotkałem je też na małym cmentarzyku za wioską stalkerską na kordonie w stronę posterunku wojskowego.

Rozbawił mnie trochę wojskowy przed akcją odbicia posterunku, stoję przed nim w egzo dopiero co kupionym za ciężką kasę w stanie i tak opłakanym a on do mnie że daje mi lepsza kurtkę bo w tej to długo nie pociągnę, może trochę niedowidzący był :sleep:. Balans handlu trochę kiepski, tanio kupić bardzo drogo sprzedać a sidorowicz to już wredna świnia bo jeszcze taniej skupuje :mellow:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie też to dziwi. Wykonywałem zadania dla Jasnego w różnej kolejności, nawet nie oddając przesyłki Jodze i wszystko było OK. Weź najpierw zadania od gościa z wagonika obok przejścia do Baru, może Jasny później zaskoczy. Zadana Jasnego, o ile dobrze pamiętam nie mają związku z fabułą, więc najwyżej nie znajdziesz narzędzi czy szachów. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Także oddałem walizkę od Sidora, wziąłem od razu zadanie na Borowa ale go jeszcze nie wykonałem. Poszedłem do Jasnego i .. mam to samo co @pacjent1972, wywala do pulpitu. 

U mnie to w ogóle był kłopot bo bandyci w hangarze od razu otwierali ogień w moją stronę. Wszyscy byli na czerwono. Wczytałem wcześniejszego sejwa, uratowałem Anię, cofnąłem się na Kordon i z powrotem na Wysypisko i coś zaskoczyło bo bandyci mnie nie atakowali już. A przynajmniej ci w hangarze. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychodzi na to, że kiepski ze mnie tester. Grałem tak, jak prowadziła mnie linia fabularna. Wydawało mi się logiczne, że skoro ktoś prosi mnie pomoc, to mu jej udzielam. Daje zadanie, to je wykonuje i nie każę dziewczynie czekać. Spróbujcie grać tak, jak prowadzi mod. Tylko nie pchajcie się do Pieczary przed Doliną Mroku. Grając bez oszustwa i tak nie ma szans przejść przez Pieczarę do Agropromu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 8.02.2016 o 10:20, pacjent1972 napisał:

Na Wysypisku w hangarze oddaję walizkę od Sidora dla Jogi, potem podchodzę do bandyty o ksywie Jasny, remontuje i ulepsza broń. Ulepsza o co proszę, naprawia i gdy pytam o pracę mam wylot do pulpitu, bez loga. Nie pomaga nic co znam. 

Leczenie wylotu - pobrać i skopiować ze zgodą na zamianę pliku do: gamedata/config/gameplay.

dialogs_SP_minikvest

Smox - wybacz, ale musiałem zrobić małą korektę w tekście.

  • Dodatnia 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Informacja dla tych którym poczerwienieli bandyci w hangarze. Jeśli idziemy koło tych bloków betonowych z początku lokacji, to do nas strzelają. Ale tam są NPCe w długich płaszczach i inni w kurteczkach. Ci w kurteczkach, to zwykli bandyci, tylko oni do nas strzelają i tylko ich trzeba załatwić, pilnując aby nie postrzelić tych w płaszczach, bo to ta sama frakcja co w hangarze. Taka sytuacja może się powtórzyć na przystanku przed hangarem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Agrael napisał:

Ja mam problem w X-18. Schodzę drugi raz do laboratorium po narzędzia dla W. Jara i gra.. zatrzymuje się - Dosłownie. Nie wywala do pulpitu, po prostu się zacina i tyle.

Nie miałem takiego czegoś. Trzeba jednak dobrze dobrać ustawienia graficzne. O ile na początku mogłem pozwolić sobie na wysokie ustawienia, to pod koniec, musiałem grać na niskich. Na Bagnach zmieniłem na oświetlenie statyczne. A na CEA, wywalało mnie po przejściu za bramę. Dopiero po odinstalowaniu całkiem Stalkera, wyczyszczeniu, zainstalowaniu od nowa i defragmentacji dysku mogłem dokończyć grę.

To oczywiście na moim kompie. Posiadacze mocnych kompów pewnie nie będą mieć takich problemów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam problem z oddaniem walizki dla Jogi na wysypisku, zawsze są na czerwono i walą do mnie bez ostrzeżenia. omijam ich pierwszy posterunek i zachodzę do changaru od tyłu ale tam też od razu ogień. Po wybiciu bandy jak zostaje sam Joga i ich mechanik mogę do niego podejść ukratkiem i zaliczyć zdanie, mogę też wziąść od niego następne, tylko że jak mnie zauważy to dalej jest wrogiem i próbuje mnie zabić. Próbowałem z kilu savów wstecz i z autosavu ale ciagle to samo. Czy jak zaliczone zadanie to dać sobie spokój ? bo z mechanikiem mogę rozmawiać i robić naprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będziesz miał potem kolejne zadanie od Jogi. 
Tych bandytów którzy siedzą przy betonowych płytach ( przy drodze do Hangaru ) można spokojnie wybić, Z tego co zauważyłem - oni są zawsze wrogo nastawieni i nie są częścią grupy Jogi z hangaru. 

Spróbuję wrócić do D.Mroku i pobawić się tam ustawieniami, może pomoże. 

Gdzie znajdę stalkera na Agro. o ksywce Skręt ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.