"Bar - Mutanty na wybiegu"

[LordDino]

-Jednak wrzenie mu zaraz ten kozik w bebechy i pogłaszcze po kręgosłupie. Powiedziałem pod nosem do kolegów.

[cichociemny1]

Pojedynczo. Wykrzyknąłem. A sprzęt , jaki sprzęt dostaniemy???

[VooDoo]

Egzo i PKM. Pistolet i strzelbę, czy ty myślisz że to nagroda? - Zapytał Kat

- O tym decyduje mistrz areny - powiedział Inkwizytor

[ Dodano: Sro 19 Sie, 2009 ]

Elvis ten z tym nikt sie nie rusza to nie licze ok?

[LordDino]

-Dla mnie bomba kiedy zaczynamy??

[VooDoo]

Czyli arena? Na pewno? - spytał Inkwizytor - zadania były by bezpieczniejsze, mamy kodeks, on nie pozwala nam zabijać naszych członków - powiedział

[LordDino]

-Arena, tylko co zrobimy z Albertem po waszej "narkozie" jeszcze się nie obudził i zwracał pewnie ma wstrząs mózgu.

[VooDoo]

Zobaczymy. Jak wy wszyscy zdacie ten "test" to dorzucimy wam go grafis - uśmiechną się Kat.

Żadnego sprzeciwu? Trudno - pokręcił głową Inkwizytor i wyszedł. Zaraz za nim Kat, Barman i strażnicy. Po chwili w pokoju wdarł się gas, po którym zemdleliście.

[ Dodano: Sro 19 Sie, 2009 ]

Obudziliście się w w dużym pokoju oddzielonym kratami na segmenty. Strażnik otworzył drzwi od celi Ryś i zaprowadził go do pokoju z bronią.

- wybieraj! - powiedział

Do wyboru było

Makarow, Fort, Walter P99

A z broni głównych:

Winchester, MP5 oraz AK 74u

Do każdego po 3 magazynki.

Co wybierasz?

[ Dodano: Sro 19 Sie, 2009 ]

Dobra na dzisiaj koniec

Dobranoc!

[cichociemny1]

Dobra to ja tylko wybiorę sobie broń biorę Forta i 3 magi do nieg i mp5 z magazynkami. No i dobranoc fajnie nie akcja rozkręciła.

[VooDoo]

3 do każdej broni, ale to już jutro ok?

[The Iceman]

Walther i Winchester.

[VooDoo]

Zaraz ty jeszcze nie .

[ Dodano: Czw 20 Sie, 2009 ]

Akurat teraz nie potrzeba was wszystkich więc...

---------------------------------

Po wybraniu broni strażnik wpycha cię do następnych drzwi po czym je zamyka. Słyszysz okrzyki Stalkerów i zapowiedzieć, Kata:

- Witajcie Stalkerzy! - powitał wszystkich na Arenie - Dzisiaj będziecie świadkami sprawiedliwości wykonanej przez Powinność! - powiedział z dumą - Ten oto człowiek dostanie szansę na odpokutowanie, jeśli wykaże się odpowiedniki zdolnościami i jeśli Zona tego chce! - ciągną dumnie - On będzie walczył ze stadem ślepych psów! - poinformował Ciebie i całą widownię - Ale nie przyszliście tu mnie słuchać - powiedział - Niech zacznie się bitwa! - wykrzyczał z wielkim entuzjazmem po czym tłum zaczął krzyczeć i wiwatować.

Drzwi otworzyły się, i od razu usłyszałeś szczekanie. Co robisz?

[cichociemny1]

Szybko sprawdzam broń , a następnie kłade kciuk na spuście mp5 i szukam jakiegoś łatwego wejścia na jakoś przeszkodę(jesli wogóle są), jeślie nie ma to strzelam do psów ciągle się ruszając, jednocześnie próbując trafić w głowy mutantów. Jeśli skończą się magi do mp5 do biorę broń krótką i dalej strzelam. Jeśli jednak dalej jakiś pies by żył, a i magi do broni krótkiej się skończyły to idę do niego i mu kopa w głowę wale:D

[VooDoo]

Wolniej trochę ;]. Zobaczyłeś pudła na które miałbyś szanse się wspiąć, lecz tam są 2 ślepe psy. Co robisz?

[cichociemny1]

Próbuje je jak najszybej sprzątnąć i wspiąć się na pudła. _____________ okej nie ma lub:P

[VooDoo]

Nie ma lub! Pisz co robisz i tyle ;].

[ Dodano: Czw 20 Sie, 2009 ]

Udaje Ci się celnym strzałem zabić 1 z psów, 2-go zaś pozbawiłeś przednich nóg.

Zanim doszedłeś do pudeł w nogi ugryzły Cię kolejne 2 psy.

- Nasz chłopaczek nie zabił nawet 2 psów, a już dostaje bęcki - Powiedział Kat

[cichociemny1]

Próbuje je zabić serią z mp5 , a potem wejść na pudła ocalenia:D

[VooDoo]

Zabiłeś psa, który ugryzł Cie w lewą nogę, lecz szybko przybył następny, który zaczął gryźć prawą. Ból stał się nie do zniesienia i upadłeś. MP5 upadło jakiś 1m dalej, został Ci tylko Makarow w pasie. Widzisz węszące jeszcze 2 psy, które najwyraźniej nie mogą Cię znaleźć. Co robisz?

[cichociemny1]

Wyjmuje jak najszybciej makarova i strzelam w głowe tego psa , który mnie ugryzł.

[VooDoo]

2 Cie gryzą. Nie było szan na to żebyś nie trafił, niestety trafiłeś wtedy kiedy pies zacisną szczękę na twojej nodze, po postrzale już tak została. Ku twojemu zdziwieniu 2 psy krążące wokół ciebie podeszły do tego bez nóg i zaczęły lizać jego rany. Ostatni pies który Cię gryzie lekko speszony przestał Cię gryźć.

[cichociemny1]

Strzelam z makrova do psów liżących rany celując w głowe

[VooDoo]

Strzeliłeś. Zabiłeś najpierw tego po prawej później tego po lewej. W tej samej chwili zdezorientowany pies wskoczył na Ciebie gryząc rękę z Makarowem. - Hoohho - powiedział zdziwiony Kat - Nieźle sobie radzisz, ciekawe jak długo wytrzymasz? - zapytał

[cichociemny1]

Drugą ręką próbowałem uwolnić rękę z makarovem waląc psa w głowę i nos.

[VooDoo]

Niefortunnie uderzyłeś psa kiedy miał paszczę zaciśniętą na twojej ręce w wnyniku czego poczułeś przeszywający ból. Jednak pies szybko uciekł w jakiś kąt na Arenie.

[cichociemny1]

Osłabiony otworzyłem zaciśniętą na nodze paszczę martwego psa i zacząłem szukać mp5.

[VooDoo]

Najwyraźniej psy dogryzły się aż do kości. Nie możesz wstać, a co dopiero chodzić. Rozglądając się zobaczyłeś MP% przy psie bez nóg. Jednak [wykorzystanie inteligencji*] masz obawy że pies doskoczy do ciebie. * - tak będę zapisywał, kiedy dany atrybut został użyty.