Skocz do zawartości

"Bar - Mutanty na wybiegu"


VooDoo

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 195
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Paolo wbijając noż w bok dzika przebił mu tętnicę. Jednak zwierze bezwładnie spadło na myśliwego. Dzięki dużej sile i zaparciu udaje się podnieść mutanta . Słysząc dokoła niepokojące dźwięki szynko rozcinasz dzika i bierzesz tyle mięsa ile potrafisz. Potem pospiesznie wracasz do obozowiska.

W ty czasie: Szakal i Albert wzięli się za rozpalanie ogniska. Stwierdzacie jednak , że brakuje suchuego drewna. Co robicie:

a) Nic

;) Udajecie się do najblizszego lasu pełnego mutantów po drzewo??

[ Dodano: Czw 22 Paź, 2009 ]

Zabieracie broń i ruszacie do lasu. Reszta zostaje w obozie. Do lasku macie ok 150 m.

Będąc w odległości 50 m uszłyszeliście donosny głos pijawki. Co robicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taką jaką dostaliście od powinności, czyli niech bedzie aks- 74u po 3 magi i makarov i 7 magów. Pomimo złowrogiego odgłosu idziecie dalej. Patrząc przez lornetkę nie wiedzicie nic nie pokojacego . Dotarliscie do lasu. Na wasze szczęście nie jest zabradzo zarośniety więc wiedzicie spory obszar w lesie. Patrzycie i wiedzicie dużo dobrego drzewa na opał. Co robiecie.??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu macie szczęście bo pijawka "zajęła " się już inną ofiarą. Wracacie do obozu i czekającego na was Paolo. Od razu bierzecie się za rozpalanie ogniska. Powoli robi się zimno i zapada zmierzch. Smażycie mięso dzika. Mimo, że nie smakuje jak schabowy, ale cieszycie się , że mcie i to. Po kolacji idziecie spać . Ustawicie wartę. Co 2 osoby co 2 godziny. Szczęsliwie przespaliscie noc pomimo róznych mrożących krew w żyłach odgłosów i szmerów. Na sniadanie podgrzewcie dzika i ruszacie dalej w stronę fabryki . Jest godzina 7 rano. Idąc nagle zauważacie biegnącego stalkera-kota, wydaje się , że biegnie ze strony fabryki. Krzyczy do was:" uciekajcie ile sił w nogach" i pobiegł dalej. Jednak Paolo ukryty podstawił mu nogę. Macie zakładnika. Co robiecie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaciągacie stalkera w ustronne miejsce. Zauważa , że jesteście w grupie, więc nawet nie mysli o ucieczce. Uspokajcie go i próbujecie go się wypytać przed czym uciekał. Stalker po minucie opowiada Wam całą historię. Dowiadujecie się, że w fabryce panuje kilka groźnych i dotąd nie sptykanych mutantów, którzy wyrżneli wszystkich najemników. Nwet , posiłki które doszły nie wyszły cało. Jednak arfetakt został w budynku. Co robicie??? Do dokończymy może w sobotę, bo jutro nie dam rady. Nara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.