aaa1112 Opublikowano 19 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca Mam dziwny problem. W trakcie wykonywania ostatniego zadania dla Merlina (wziąć ostatni rękopis i iść do Charona) po pokonaniu ostatniej trójki gości w zielonych kombinezonach zdrowie zaczyna mi samo nagle bardzo szybko uciekać, mimo to że nie jestem ranny ani napromieniowany, tak że po dziesięciu krokach w którąkolwiek stronę jestem już martwy. Nie wiadomo i nie ma informacji w ogóle co się dzieje. Nie pomogła na to nawet awaryjna metoda ustawienia wszystkich parametrów immunities na 0.0. Co to za matnia tym razem i czy jest jakieś wyjście, czy może mod nadaje się w ogóle do kosza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agrael Opublikowano 19 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca @aaa1112 Nie jestem pewien, czy dobrze pamiętam, ale podniesienie ostatniego rękopisu przeniesie nas na dworzec autobusowy? Tam jest wysoki poziom promieniowania, ale skoro twierdzisz, że radiacja nie zabiera zdrowia, to nie wiem, o co może chodzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vidkunsen Opublikowano 19 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca Sprawdź jakie masz na sobie artefakty, żarcie, sen? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aaa1112 Opublikowano 19 Lipca Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca (edytowane) Już wiem. Okazało się, że zabicie jednego z tych zielonych powoduje taki efekt. Miałbym przy okazji jeszcze jedno pytanie. Zauważyłem że w tym modzie jest bardzo duża dysproporcja pomiędzy trudnością pokonania przeciwnika, a trudnością pokonania gracza. Wykonuję misję uwolnienia Ducha z rąk najemników i widzę, że na poziomie "stalker" żeby zabić któregoś z nich musze oddać około 8 - 12 strzałów z tej samej odległości, co przeciwnik do mnie - gdzie przeciwnik zabija mnie jednym bądź dwoma celnymi strzałami. Mam do dyspozycji karabin SIG 550 z celownikiem optycznym i kombinezon monolitu. Czy istnieje jakaś możliwość wyrównania tych szans? Bo inaczej nie widzę sensu dalszej gry na takich zasadach... Cofam pytanie, mod wylądował w koszu. Nigdy więcej gry w programy nie będące grą służąca graczowi, a jedynie demonstracji możliwości twórcy. Tego moda definitywnie przekreśla następująca rzecz. Podobnie jak w najgorszych tego typu produkcjach na jakie się naciąłem przeciwnicy pozbawieni zostali czasu reakcji i strzelają w sposób absolutnie bezbłędny, tak więc niezależnie od umiejętności i starań gracza gra jest niemożliwa. Edytowane 19 Lipca przez aaa1112 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agrael Opublikowano 19 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca Generalnie w TŚ2 największy problem stanowią fantomy, czyli - "zieloni" jak to ich ochrzciłeś. Pamiętam, że ogrywając tego moda (przechodziłem go 3 razy) kląłem niczym szewc, gdy teleportowało mnie na poddasze jednego z bloków w Prypeci. Znajdując się nagle pośrodku pomieszczenia mamy dwóch NPC, którzy w ciągu kilku sekund mogą nas zabić. Za którymś razem się udało, ale zamierzam do tego, że TŚ2 są trudne głównie na początku - wspomniane fantomy lub upierdliwa misja z uwolnieniem Ducha. Później nasza postać jest niczym rambo. Oczywiście pomijajac jakieś inne błędy, bo to stary mod. Zresztą bardzo wiele modów do Stalkera wymaga cierpliwości, lecz z czasem wręcz ją wynagradza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aaa1112 Opublikowano 20 Lipca Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lipca (edytowane) Tak jak powiedziałem, nie rozumiem czemu ma służyć tworzenie takich absurdów. Odnoszę wrażenie jakby autorzy tym spospobem w bardzo prymitywny sposób próbowali zgnoić gracza i udowodnić mu że jest słaby, sami robiąc z siebie idiotów i bałwanów jak ten goryl który ryczy i klepie się pięściami po brzuchu. Takie odnoszę wrażenie grając w większość modów rosyjskich czy ukraińskich autorów. A przy okazji ci autorzy strzelają sobie sami w kolana przez zniszczenie swojego własnego dzieła, nad którym bardzo się napracowali a finalnie nie da się w to grać. Po co robić moda, który zapowiada się super ciekawie, ma genialny pomysł, ale wszystko jest położone w tak trywialny sposób i cała gra idzie w śmieci, bo poprostu nie nadaje się do gry... Powiem jeszcze tak. Lubię wymagającą i trudną rozgrywkę, ale nie zamierzam kopać się z koniem, albo ścigać z komputerem, bo nie ma to sensu i nie czyni gry w żaden sposób bardziej ciekawej, wymagającej czy realistycznej. Szczególnie to ostatnie. Nawet w trybie całkowitej nieśmiertelności potrzeba strzelenia 20 razy do człowieka amunicją przeciwpancerną, żeby go pokonać odbiera poczucie realizmu i daje do myslenia że coś tutaj jest nie tak. Nie tak przecież działają prawa fizyki w prawdziwym świecie. Edytowane 20 Lipca przez aaa1112 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOS Opublikowano 20 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lipca To się chyba nazywa wizja artystyczna autora i ponoć ma do tego pełne prawo(też nie rozumiem tego masochizmu u ruskich moderów). Ja ze swojej strony proponuję odinstalowanie moda, jest dużo przyjemniejszych jak ten który próbujesz ograć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vidkunsen Opublikowano 21 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca Aaa1112 - potem jest jeszcze ciekawiej, Wareg, serce kontrolera i moje ulubione: czekasz aż w anomali wytworzy sie, według recepty, artefakt a on wpada w tekstury i zaczynasz od nowa w innym miejscu a tempus fugit. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aaa1112 Opublikowano 21 Lipca Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca W końcu z braku laku zainstalowałem tego moda ponownie, będąc gotowy na włączanie kiedy trzeba trybu God mode i godząc się z niedorzecznościami na jakie się natknę, ale jest jedna rzecz nie do przeskoczenia. Znowu po zabiciu któregoś zielonego ludzika zdrowie mi samo zjeżdża, nawet w trybie god mode... Wygląda mi to na jakiegoś buga... Póki co miałem artefakt, który mi kompensował tą ucieczkę zdrowia, i olałem ten problem, ale doszedłem do etapu w którym zostałem pozbawiony przedmiotów i broni i tu niestety do widzenia... Nawet jakby człowiek nie wiadomo jak chciał, to grać się nie da. Pozwolę sobie zapytać, czy ktoś z Was zetknął się już z tym zjawiskiem? I czy jest jakaś może łatka albo poprawka na to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vidkunsen Opublikowano 21 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca Aaa1112 - masz spałner, korzystaj: spawner_TT2_Krus1971.zip 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aaa1112 Opublikowano 22 Lipca Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca Dzięki. O takiej opcji zapomniałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.