Yurek Opublikowano 15 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2011 @ MiedzianeJaja Dziwny przypadek miałeś z tym złapanym na terenie elektrowni :) U mnie bez problemów Diakon wyciągnął pistolet i rąbnął gościa bez żadnego wahania :D Stąd jeśli chodzi o moje doświadczenia z tym fragmentem gry - wszelkie dialogi z tym związane są całkowicie jednoznaczne i dzieje się dokładnie tak, jak powinno się dziać. Może u mnie tak właśnie było, ponieważ sprzedałem wcześniej Diakonowi pistolet, który przy jakiś zwłokach znalazłem. Może sam z siebie go nie ma i wtedy ucieka, zamiast rąbnąć jeńca :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kobal Opublikowano 15 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2011 Dziwny przypadek miałeś z tym złapanym na terenie elektrowni :) U mnie bez problemów Diakon wyciągnął pistolet i rąbnął gościa bez żadnego wahania :D Stąd jeśli chodzi o moje doświadczenia z tym fragmentem gry - wszelkie dialogi z tym związane są całkowicie jednoznaczne i dzieje się dokładnie tak, jak powinno się dziać. Może u mnie tak właśnie było, ponieważ sprzedałem wcześniej Diakonowi pistolet, który przy jakiś zwłokach znalazłem. Może sam z siebie go nie ma i wtedy ucieka, zamiast rąbnąć jeńca Ja dodam że nic Diakonowi nie sprzedawałem i u mnie też sam musiałem załatwić więźnia.Moim zdaniem trzyma się kupy twierdzenie że Diakon nie ma broni i dlatego ucieka , tak zachowują się NPC bez broni w czasie strzelaniny ( nawiasem mówiąc bardzo śmiesznie :) ) W końcu Diakon daje nam Bizona za questa z patrolem więc może nie mieć czym rozwalić więźnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MiedzianeJaja Opublikowano 15 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2011 Dobra. Tak mnie gryzła ta nagła ucieczka Diakona w momencie kiedy miał "zająć się" szpiegiem że postanowiłem to przetestować. I tak: Diakon uciekając woła po rosyjsku "Nie strzelaj! Nie mam broni!", więc postanowiłem mu załatwić jakąś broń i zobaczyć czy dalej będzie uciekał zamiast zabić więźnia. Przed uruchomieniem tego questa u Charona, sprzedałem Diakonowi pistolet (który nie pojawił mu się w ekwipunku) oraz grozę którą Diakon zarzucił sobie na ramię. Potem pobiegłem wziąć zadanie "na szpiega" u Charona. O dziwo po przesłuchaniu złapanego stalkera Diakon tym razem nie uciekł tylko zgodnie ze scenariuszem kropnął więźnia z grozy. Sprawa rozwiązana. Diakon ucieka jeżeli nie ma broni. Jeżeli Diakon ucieknie to oczywiście możemy sami zabić więźnia bez szkody dla fabuły ale to niefajne :D [EDIT] Diakon ma mało kasy, dlatego żeby mu sprzedać broń, najpierw należy kupić u niego amunicję. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.