STA1KERpl Opublikowano 10 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2010 Otworzyłem sobie niedawno książkę, żeby popatrzeć na mapę i trochę pobawić sie swoimi myślami, gdy wpadłem na fajny pomysł... w metrze istnieją różne małe państwa, walczą ze soba, współpracują, prowadzą politykę... dlaczego by samemu nie stworzyć swojego państwa? Dlaczego nie można by podbić innych? Stworzyć własną "Czerwoną linię", lub nigdy nie dopuścić do jej powstania? Widzi mi sie, że to była by dobra zabawa, nawet dla tych, którzy nie mieli okazję zagłębić się w grę i książkę. Już nie raz widziałem tego typu strategie PBF, ale nigdy w takich właśnie realiach. Może zrobimy coś wspólnie, tym razem na prawdę- bo przecież to nie jest ogromne wyzwanie. Chcecie się w to pobawić ze mną? Zasady i inne takie pierdoły można powymyślać tu na forum, i za niedługo zacząć tworzyć. Na pewno w kilka osób uwinie sie w 2, może (przy epickiej ilości pomysłach) w 3 weekendy. A grać potem będzie można w nieskończoność. No, i jak- ktoś wyraża aprobatę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danieldino Opublikowano 10 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2010 Ja odpadam, mam dużo pracy tu na stronie a do tego projekt Z.O.N.A no i zadeklarowałem się do tłumaczenia więc no trudno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czernobyl10 Opublikowano 10 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2010 Na czym miałoby to polegać bo zupełnie nie wiem o co chodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STA1KERpl Opublikowano 10 Września 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2010 Nikogo nie namawiam. Sam bym zrobił tę grę, tylko wiadomo- zawsze to się szybciej robi. A jak pracować nima komu, to jakiś ciekawy myk czy pomysł przyjmę z zadowoleniem. EDIT: Na czym ma polegać- gracz dostaje dla siebie stację (czyli posiada na starcie małe państwo). Na początku wiadomo- bieda z nędzą, nikłe zasoby i te sprawy. Rozwijając stację, zaczyna przejmować ich coraz więcej. W końcu zaczyna tworzyć małe imperium. Ale każdy inny gracz też tego chce, więc w końcu granice zaczynają sie wzajemnie ocierać... Konflikt, przymierze, może nautralność? Chodzi tu o niemal klasyczny, polityczno-ekonomiczno-strategiczny rodzaj PBF'a, z państwami, wojskami i zasobami na czele. Rozumiesz, czy spróbować wytłumaczyć to inaczej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.