SUPER EFEKT !

[ƉƐϼД]

Potem napisz co widziałeś

[sedoro]

Jak patrzyłem na jakiś dany przedmiot to zaczynał się powiększać, np. lampka, sztanga, krzesło. Fajne.

[Lonely Mercenary]

Patrzyłem w to cudo i gdy rozejrzałem się po pokoju, nastąpiło zakrzywienie czasoprzestrzeni! Atomy z których składało się otoczenie rozszczepiły się i zaczęły wirować dookoła! Zdałem sobie sprawę, że znalazłem się w innym wymiarze, ba, nawet w innym czasie! Leciałem z zawrotną szybkością i straciłem przytomność... Obudziłem się na pustyni, dookoła mnie nic nie było oprócz szarego piasku. Próbowałem pozbierać myśli i nagle mnie oświeciło. Przecież wraz ze mną do tego wymiaru przeniósł się laptop, który (przynajmniej taka miałem nadzieję) wciąż mógł wygenerować portal, dzięki któremu trafiłbym do domu. Pamiętałem, że puściłem go podróżując w kontinuum czasoprzestrzennym. Prawdopodobnie również trafił do tego świata, ale mógł być oddalony o setki, a nawet tysiące kilometrów! Nie zwlekając podniosłem się i rozejrzałem dookoła. Nade mną górowały trzy słońca. Zacząłem iść przed siebie, nie pozostało mi już nic innego. Potem spotkałem tubylców (takie zielone ludziki) którzy powiedzieli, że czarny kryształ mocy (domyśliłem się że chodzi o laptop), został zabrany przez wrogie plemię (takich złych, ogromnych zielonych ludzików) i że jestem wojownikiem z przepowiedni który ma ich pokonać... ale nie będę Was zanudzał, potem jeszcze była wielka bitwa, ale złe ogromne zielone ludziki zostały ostatecznie pokonane i w laptopie zostało zostało wystarczająco dużo energii żeby wysłać mnie do domu. Tak więc dobrze radzę, nie patrzcie na to :P

[ƉƐϼД]

Cool story bro !!!!!!!!!! :lol:

[Кристофер (Kpuc)]

Lonely Mercenary a przypadkiem nie strzeliłeś kozaka zostawiając włączone gwiezdne wrota :P

[Lonely Mercenary]

Lonely Mercenary a przypadkiem nie strzeliłeś kozaka zostawiając włączone gwiezdne wrota :P

Swoją drogą, ciekawie byłoby patrzeć na ten gif po "strzeleniu kozaka"... :D