Skocz do zawartości

Nie, bo ja się trochę cykam...


Rekomendowane odpowiedzi

Dobre , ja czasem jadę z kolegą na małe mecze ASG do Radawy , fajnie się biega po lesie , ale pewnego razu było słychać tak głośny ryk że wszyscy łącznie ze mną wzięli swoje manatki i spierdzielili do takiego posterunku na drzewie, niestety parę ludzi zostało na dole i mówili żeby ich tam ostrzegać z góry bo zacytuję " k@#%! , jak mi się coś stanie to kulka w RYJ !! rozumisz :) " Okazało się że to jakaś mała sarna tak się darła bo zgubiła matkę , a brzmiało to tak jakby hmmmm pseudogigant razem z zmutowanymi szczurami się gdzieś pałętały niedaleko nas :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne. Coś jest w takich filmikach i przypomina się, kiedy miało się te 8-10 lat i popylało w obtartej koszulce, z umorusanymi rękoma, poobdzieranymi łokciami i kolanami, strzelając z patyków i podniecając się każdym nie wyjaśnionym zjawiskiem ( ach ile przemyśleń było na temat wygniecionego zboża, które rzeczywiście "uklepał" wiatr ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak miałem 8 lat, a mój kuzyn z Warszawy 9, spędzaliśmy jak zwykle wakacje u naszej babci w Suchej Beskidzkiej. Zrobiły się jakieś zatargi z miejscowymi dzieciakami, a że było ich więcej od nas, radziliśmy przez pół nocy, jak się bronić i tak powstała broń chemiczna. O ile pamiętam zawierała: Azotox (starsi pamiętają, młodzi wyguglają), pieprz, sól, mąkę poznańską, saletrę potasową oraz kakao (nie pytajcie dlaczego kakao, wtedy z jakiegoś powodu było ważne). Wytworzoną substancję załadowaliśmy do takiej dmuchawy pszczelarskiej na dym do ula, oraz do gruszki do irygacji pochwy po stosunku "Aida" (podwędzonej ciotce) i ruszyliśmy w bój. Cała czwórka przeciwników trafiła do miejscowej przychodni, a kuzyn i ja w ręce naszych ojców. Mój tyłek jak dziś to pamięta... :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.