grzesu Opublikowano 1 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2012 Witam,mam problem ze zbyt szybką utrarą zdrowia(sił)przez mojego stalkera .Chodząc po Prypeci i wypełniając zadania Merlina od Jakiegoś czasu ,a szczególnie po wykonaniu ostatniego zadania i walce z trzema Fantomami czerwony pasek zdrowia tak gwałtownie spada , że niemogę nadążyć z uzupełnianiem go apteczkami czy opatrunkami.Straciłem w ten sposób mnóstwo apteczek ,opatrunków, jedzenia a to nic nie pomaga po kilku krokach stalker pada martwy.Myślałem ,że jestem napromieniowany ale użycie leków przeciw promiennych pogarsza tylko zdrowie.Kombinezon mam w porządku przy pasku noszę tylko dozymetr i obciążony jestem około 50 kg.Chyba będę zmuszony cofnać się o kilka sejwów (ale w ten sposób stracę kilka godzin) i znalezć przyczynę.Jeżeli Ktoś miał podobny problem proszę o podpowiedz za co z góry dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korn06 Opublikowano 1 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2012 (edytowane) To pewnie promieniowanie. Domyslnie na Tab albo Capslock można sprawdzić poziom, najlepszym rozwiązaniem jest zdobycie przynajmniej jednego artefaktu który ma właściwości obniżające radiację- można spróbować wymienić się z jednym z monolitowców w sarkofagu (o ile dobrze pamiętam na początku tymi artefaktami są Świecidełko, Błysk, Kula Ognista). W poradniku masz opisane, jaka skala radiacji jest śmiertelna. Edytowane 1 Maja 2012 przez korn06 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kobal Opublikowano 1 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2012 Albo robota Fantomów. Chłopaki są morderczy i praktycznie wystarczy jedno trafienie z ich strony by zejść. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MiedzianeJaja Opublikowano 1 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2012 Musi być promieniowanie. Tym bardziej że jak autor pisze "po ostatniej walce z fantomami". A w tym budynku (dworca autobusowego chyba) jest potężne promieniowanie. Można błyskawicznie złapać śmiertelną dawkę nawet z artefaktami. Dlatego raczej starałem się gonić z fantomami w około i nie pchać do środka. Nic nie pomoże tylko kupić dozymetr, wsadzić na pas i okresowo kontrolować (Tab) ile nazbieraliśmy. Jeżeli sporo (powyżej setki) to znajdujemy spokojne miejsce, wszystkie arty +radiacja wrzucamy do jakiegoś schowka, ładujemy na pas wszystkie arty - radiacja i oczekujemy aż nam poziom spadnie. Bawić się w antyrady szkoda czasu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesu Opublikowano 2 Maja 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2012 Dziękuję za podpowiedzi , faktycznie przyczyną zbyt szybkiej utraty zdrowia było bardzo duże napromieniowanie stalkera (ponad 500 jednostek).Leki przeciw promienne,apteczki,jedzenie i odpoczynek w zacisznym miejscu pomogły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.