Skocz do zawartości

Czarnobyl. Reaktor strachu


kobal

Rekomendowane odpowiedzi

Czarnobyl. Reaktor strachu

Jutro, czyli 22.06, czeka nas polska premiera amerykańskiego horroru "Chernobyl Diaries", którego akcja dzieje się w opuszczonej Prypeci.

O filmie pisaliśmy wcześniej tutaj. Stalkerów raczej tam nie spotkamy, niemniej zawsze to coś swojskiego. Film będzie udostępniany z polskimi napisami.

http-~~-//youtu.be/QTmu17o3ILQ

"Sześcioro młodych ludzi szukających ekstremalnych wrażeń wynajmuje przewodnika, który, mimo surowych zakazów, zabiera ich do owianego tajemnicą miasta-widmo. Tu mieszkali niegdyś pracownicy reaktora w Czarnobylu. Po tragicznym wybuchu, ponad 25 lat temu, w ciągu 48 godzin przeprowadzono ewakuację całego miasta. Pozostali w nim nieliczni ludzie, których już nigdy więcej nie widziano... Wkrótce bohaterowie filmu odkrywają, że choć nikt nie przeżył katastrofy, bynajmniej nie są tutaj sami. Wszystko wskazuje na to, że przerażający rozdział w historii miasta nie został jeszcze wcale zamknięty."

Żródło:Fimweb

  • Dodatnia 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co się dziwić. Amerykanie nigdy nie zrozumieją tego klimatu, jaki otacza kwestię związaną z Czarnobylem, a ze Stalkerem, to nawet nie wspominam. Oni mają tendencję łatwizny we wszystkim, jak to wielcy Amerykanie". Mania wielkości przesłania im rzeczywistość. To tylko moje odczucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej przy produkcji tego filmu nikt sobie "klimatem" nie zawracał głowy. To jedna z produkcji klasy B, robiona tylko dla szmalu. Przeciętny amerykanin zapewne miałby kłopot ze znalezieniem Europy na globusie, a co tu mówić o wychwytywaniu klimatycznych smaczków, czy zgodności historycznej, geograficznej. Więc niby po co twórcy filmu mieliby się starać. Takich filmów to kręcą w roku parę setek. Tanio nakręcić, sprzedać z zyskiem. Ot i wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomości amerykanów względem europy:

Pytanie: Gzie znajduje się Polska?

Odpowiedz: To chyba gdzieś w Afryce...

Dodam tylko że pytano o to amerykańskich studentów.

Czy trzeba jeszcze coś dodać?

Tak. może nie trzeba, ale można :wink:. Jakieś 10 lat temu grałem online w symulator lotu Il2 Sturmovik i poznałem Amerykanina (oryginalnego) z miejscowości Paola w Kansas. Tak żeśmy sobie kiedyś gawędzili na Skype i z czystej ciekawości zapytałem, z jakimi stanami graniczy jego stan - odpowiedź była szybka - "od wschodu z Missouri, reszty nie znam". Zapytałem, skąd jest pewien Missouri - odpowiedź była jeszcze szybsza - "bo u nas w Kansas jest zakaz sprzedaży alkoholu w niedzielę, to po wódkę do Missouri się jeździ, bo tam takiego zakazu nie ma". A niektórzy Koledzy by chcieli, żeby oni czuli nasze, wschodnio-europejskie klimaty i do tego kojarzyli, gdzie leży Czernobyl :biggrin: :biggrin: :biggrin: A tak na marginesie, jestem przekonany, że z tą lokalizacją reaktora w Rosji w filmie to było specjalnie - Rosję kojarzy na globusie pewnie chociaż co piąty Amerykanin, a Ukrainę co pięćsetny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie usprawiedliwiajmy ani nie negujmy wiedzy amerykanów. Powód? Oni uczą się tylko potrzebnych rzeczy jak coś policzyć, swojej historii i innych zupełnie podstawowych pierdół. Dopiero jak pójdzie na studnia i to na konkretny kierunek to się nauczy dokładnie co i jak. Oni maja taki system nauki nie zaśmiecają sobie niepotrzebnie głów. U nas w podstawówce uczą całej tablicy mendelejewa po co nam to??? Powiedzmy co nam po składzie wody? Im wystarczy, że w wysokiej temperaturze woda się gotuje i już nie muszą wiedzieć co się wtedy wytrąca podczas reakcji. U nas osoba po dobrym liceum rozwali wszystkie teleturnieje w Ameryce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto chodzi koncernom/korporacją, by zrobić z ludzi bezmyślne roboty. Ja się wcale nie dziwie że Amerykaniec nie wie gdzie leży polska i co to do diaska jest!? Ja tez mało znam Amerykę, tyle co z filmów i założę się że większość z was również.

  • Dodatnia 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie usprawiedliwiajmy ani nie negujmy wiedzy amerykanów.

A ja będę negował, dopóty, dopóki będą się uważać za najmądrzejszych na swiecie a nas, Polaków, uważać za półgłówków. Odpuszczę im dopiero wtedy, gdy obudzeni w środku nocy wskażą na mapie, gdzie leży Osiecznica. :thumbsup: Howgh, powiedziałem,

  • Dodatnia 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Film widziałem. Dał radę choć zalatywało opcją "amerykańskie dzieciaki uciekają". Niestety mam tak że magia Prypeci udziela mi się i jestem mniej krytyczny kiedy widzę obrazy z tego miejsca. Reasumując hitem tego nazwać nie sposób, obejrzeć się da. Przydała by się ekranizacja Stalkera na podstawie gry. Porządna superprodukcja. Kiedyś pewnemu znajomemu nawet to zaproponowałem. Uznałem że jako majętna osoba zechce się takim projektem zainteresować. Niestety wrócił do siebie i temat umarł.

 

Zaś czarno biały obraz Tarkowskiego jest ciekawym dziełem choć bardziej filozoficznym i dla wielu może być za ciężki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.