Skocz do zawartości

Jaki Antywirus ?


pacjent1972

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety nie mam zaufania do darmowych zabezpieczeń.

Tu podzielam Twoją opinię @malakas,dawno temu próbowałem Avasta w wersji free,potem Comodo jeszcze wersji anglojęzycznej.Format po miesiącu w oba przypadkach.

Spieszę też z wyjaśnieniem, że nie tylko o takie zagrożenia mi chodzi, bo net to grząski teren i jak ktoś umie się po nim poruszać, to tak szybko nie utonie.

@metek,tu tez się zgadzam i żeby nie było ze nie reaguję na takie alerty.Jak pisałem mam NIS-a od dwóch lat i czystość kompa na 101%,używam także Anti-Malware bo to dobry dodatek do nawet najskuteczniejszego pakietu.Grasowanie po necie owszem ale znam granice ( :pirate:).

Kusicie mnie tym Nodem bo zdecydowanie przeważa w Waszych opiniach.Przeglądam zapory bo bez tego nie się nie obędzie w moim przypadku i sama Windowsowa zapora + Nod nie podoła z moim "buszowaniem" w sieci. :tongue:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zainstalowałem NAV 2013 + Pc Tools Firewall Plus,mam PROBLEM i proszę o pomoc bo nie mogę znaleźć nic w sieci na ten temat.Mianowicie,(nie jestem bywalcem czatów) ale akurat zaszła taka potrzeba i ów Firewall skutecznie mi blokuje Javę na każdym czacie jaki tylko przetestowałem :teehee: .Wyłączam go i czaty wchodzą.Próbowałem go skonfigurować ale żaden sposób nie jest dobry.Jeśli jest ktoś wśród Was kto zna tą zaporę i miał taki problem to proszę o radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki antywirus ? W prywatnym sprzęcie żaden. Ale tylko dla użytkownika który każde zbytnie obciążenie dysku słyszy jak fanatyk samochodów stukanie w silniku. I to nie jest żart. Dwa lata temu miałem Eseta chyba przez rok i zrezygnowałem. Za dużo pytań o dostęp za dużo problemów z połączeniami i działaniem programów które ni stąd ni zowąd chcą się łączyć a efektem jest wylot. Najgorsze że w ogóle nie było konkretnej informacji. Tylko nie działały. Czapkę gruszek temu który domyślił się że trzeba było wyłączyć antywira. Obecnie mi przeszło i znowu jak od 20 lat nie używam wcale. Najwyżej stracę z dziesięć pornosów i gołe zdjęcia starej. No to byłby ból bo strasznie długo ją nakłaniałem do pozowania. Jakaś taka nieśmiała jest :devil: W praktyce wygląda tak że mam system na jednym a całą resztę na innych dyskach. I jak coś pada to główny idzie do formatu. Mimo strasznych artykułów nigdy ten sposób mnie nie zawiódł. A jeżeli chodzi o ważne rzeczy typu jakiejś twórczej pracy to nic lepszego o nie wymyślono jak kilka kopii w różnych miejscach. Nawet przy padace sprzętu, gdzieś tam mamy kopię tego co zrobiliśmy do tej pory. Reasumując. Dla mnie antywirus jest zbędny. Dla innych osób może być potrzebny. Trzeba by ocenić każdy przypadek jednostkowo. Na pewno dla świeżych użytkowników systemów zalecany. Ale się rozpisałem. To pewnie przez ten koniak co dostałem od jednej Francuzki. Zderzyła się z polskimi urzędami a jak trafiła na mnie to była wniebowzięta że da się. Może powinienem startować na urzędnika roku albo coś.

  • Dodatnia 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno dla świeżych użytkowników systemów zalecany.

Nie czuję się jak świeży użytkownik,kompy mam od Windowsa 95,ale dzięki za wskazówki i smacznego koniaku.

Panowie,ale nie oczekuję litanii o tym czy używacie Antyvira czy nie,wasza sprawa.Pytałem o konkretna sprawę.Pozdrawiam.

Edytowane przez pacjent1972
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie łapiesz i tyle. Sam wiesz czy Ci potrzebny. Niezależnie czy twoja bajka to 95 czy może 8. Jeżeli nie ogarniasz systemu i wydaje Ci się że robi coś wbrew Tobie to bierz od razu antywira. A ja w takiej sytuacji robię sobie format. Tak dla zdrowia. Pewnie to chore i jestem uzależniony ale naprawdę słyszę kiedy mój komp świruje. Jeżeli trzy czy pięć lat się słyszy zwykłe szu, szu, szu, brum, brum a nagle jakieś trzaski to od razu wiadomo że coś się spier... zepsuło. Po prostu doświadczenie dziadka. Kiedyś sam będziesz dziadkiem.

  • Dodatnia 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w kompie coś więcej niż "parę pornusów i zdjęcia mojej nagiej kobiety". :biggrin: Z ogarnianiem systemu nie mam problemów a Antyvira używam jak miliony innych ludzi. Dziękuję za wykład na nie na temat.Pozdrawiam.

Edytowane przez pacjent1972
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pacjent1972@ Odpowiedz na twoje pytanie możne być trudna, ja osobiście nie używałem tego antywirusa i nie znam nikogo kto by go używał. Wejdź w ustawienia firewalla i kombinuj, zawsze możesz zrobić screeny i dać w temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Dokończenie dyskusji z tematu - link.

Ponieważ dyskusja została usunięta, przenoszę wpisy do odpowiedniego działu (mam nadzieję).

@apg2312 napisał:


...Twoje twierdzenie, że płatne jest lepsze zostało położone na łopatki, leży, kwiczy i przebiera nóżkami...

Moje twierdzenie nie traci na aktualności, jest uzasadnione rankingami - ponieważ poprzednie zostały usunięte, podaję kolejne zestawienie programów, udowadniające wyższość oprogramowania płatnego nad darmowym: -test 23 aplikacji, w których zachwalany prze zemnie NIS zajmuje 3 rankingowe miejsce, natomiast ubóstwiany przez apg2312 - Avast Internet Security, zajmuje dopiero miejsce 7 a koszta jego zakupu wynoszą bagatela 179 zł - strona producenta. Ranking ukazuje, iż to właśnie płatne aplikacje są znacznie lepsze, niż programy free, które to poleca apg2312. Dla jasności sytuacji polecam również kolejne uzupełnienie - link, na podstawie którego można po raz kolejny przekonać się o wyższości NIS nad Avast'em.

________

Wracając do cytowanego stwierdzenia: zanim dyskusja nt. antywirusowe oprogramowanie free vs. oprogramowanie komercyjne - rozpoczęła się, apg2313 nie wymieniał płatnych wersji programów Avast'a, natomiast przyciśnięty siłą argumentu rankingów - odwołał się do skomercjalizowanej wersji Avast'a, chociaż wcześniej liczyły się dla niego oszczędności w myśl cytatu:

...nikt nie lubi wyrzucać pieniędzy w błoto...

jest to ubrana w hipokryzję próba odrzucenia faktów nt. wyższości programów komercyjnych nad bezpłatnymi . Spójrzmy raz jeszcze na cytat w/w oraz na kwestionowane (przez apg2312) twierdzenie mojego autorstwa (z cytatu początkowego, który został usunięty). Jeśli ktoś wpierw twierdzi, że oprogramowanie bezpłatne jest lepsze a później - z braku argumentów - posiłkuje się wersjami komercyjnymi Avast Pro, to jest to brak elementarnej logiki połączony z manipulacją faktami, że o uczciwości dyskusji już nawet nie wspomnę.

Podtrzymuję zatem swoje twierdzenie: ranking jest wystarczająco miarodajny do oceny, która nie pozostawia wątpliwości, że płatne programy antywirusowe są lepsze pod każdym względem, ponieważ w czołówce rankingu nie znalazł się żaden z programów w wersji free, mało tego - sam fakt istnienia wersji Pro- dla Avasta, świadczy iż wersje wymagające zakupienia licencji są bogatsze w funkcje oraz jak przedrostek wskazuje - bardziej profesjonalne niż ich bezpłatne odpowiedniki, inaczej istnienie tychże wersji nie miało by racji bytu. Skoro Avast każe płacić za wersje komercyjne, to oznacza moje twierdzenie o wyższości aplikacji komercyjnych nad bezpłatnymi jest aktualne, prawdziwe, niezbywalne. Cena jest tu immanentnym kryterium profesjonalizmu, za który trzeba zapłacić. Jak pisał Plaut "Mądremu dość"

 

Edit: zapomniałbym - używam Firefox 20 - majstersztyku wśród przeglądarek, ale o jej wadach i zaletach można podyskutować w innym temacie.

Natomiast przykład z Lost Alpha - jak najbardziej adekwatny: programiści wydający aplikacje i finansowani z tytułu jej sprzedaży będą w stanie wydać grę/program szybciej niż pracujący w domu w chwili wolnej modderzy. Jeśli zapewniono by mi finanse z tytułu tworzenia modyfikacji, już dawno - motywowany chęcią zarobku (wiem jak to brzmi) ukończyłbym modyfikację.

Edytowane przez The Emperor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynasz przeinaczać fakty. W ogóle nie piszę i nie porównuję płatnych wersji Avasta, informuję tylko, skąd firma ma fundusze na rozwijanie wersji freeware.

Ponieważ poprzednie posty są usunięte, nie jestem w stanie zacytować dosłownie Twoich słów. Ale cały czas twierdzisz, że płatne jest lepsze. I sam na poparcie tych słów dałeś przykład z Lost Alpha. Dlatego ja podałem Ci przykład płatnego programu (IE), którego sam nie używasz, a jak sam przyznajesz używasz Firefoksa - bezpłatną (dla użytkownika końcowego) przeglądarkę, która płatnego IE bije na głowę (jak zresztą inne bezpłatne przeglądarki - Chrome i Opera). W ogóle nie mam zamiaru uczestniczyć w tysięcznej dyskusji na temat przeglądarek internetowych. Tyle, że przykład z IE i Liskiem kładzie na łopatki Twoje twierdzenie, że "płatne jest lepsze"

Ale widzę, że to do Ciebie nie dociera. Szkoda.

 

Zamierzam zakończyć dyskusję, ponieważ zaczynasz CAŁKOWICIE przeinaczać fakty i słowa, które napisałem w usuniętych postach. W ogóle nie odnosiłem się do

 natomiast ubóstwiany przez apg2312 - Avast Internet Security,

cały czas piszę tylko i wyłącznie o programie antywirusowym Avast! Free. I tylko ten program porównuję z ubóstwianym przez Ciebie pakietem NIS.

Ponieważ niestety nie dysponuję screenami na poparcie moich słów, na tym kończę tą dyskusję. Możesz podziękować @LordDino za to, że bezpodstawnie pousuwał wszystkie posty z poprzedniej dyskusji, chociaż założyciel wątku @Gandalf71 nie miał nic przeciwko kontynuacji. Ba, @LordDino usunął nawet posty bezpośrednio odnoszące się do problemu @Gandalfa71.

Dla mnie EOT. Z kimś, kto przeinacza fakty, i próbuje wmówić mi słowa których nie napisałem dyskutować nie mam zamiaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@apg2312 - z dedykacją poniżej:

To twoje argumenty nie są w stanie się obronić, pogrążył Cię fakt podawania płatnych wersji Avasta.

Ponieważ nie potrafisz czytać ze zrozumieniem - wyjaśnię raz jeszcze:

Istnieje Avast w wersji free, jak również wersje płatne. Skoro, tak jest - oznacza to, iż są to wersje lepiej wyposażone, bardziej profesjonalne oraz wydajniejsze. Ale fakt ich istnienia jest zdeterminowany finansowo. Logicznym jest, iż wersja płatna Avasta jest lepsza od wersji free. Skoro tak jest, oznacza że jest aktualne stwierdzenie nt. wyższości płatnego oprogramowania. Tylko ten skromny przykład zachwalanej przez Ciebie marki udowadnia, iż za profesjonalizm trzeba płacić, czy Ci się to podoba, czy nie, inaczej nie było by podziału na różne wersje Avasta, i ten fakt braku racji - boli Cię, ponieważ nie potrafisz przyznać mi racji. Sam w/w przykład udowadnia, iż wersja komercyjna jest znacznie lepsza.

Jedyne co pragnę skorygować, to cytat w podanym przez Ciebie poście, oczywiście - chodziło o wersję darmową, jednakże na wersje płatne zacząłeś się powoływać - jest to Fakt przez duże F.

Co do stwierdzenia:

...zaczynasz przeinaczać fakty. W ogóle nie piszę i nie porównuję płatnych wersji Avasta...

Kłamstwo, twój cytat poniżej:

sprzedaży avast! Antivirus Pro, avast! Internet Security i avast! Premier firma Avast Software ma wystarczające dochody

widzisz podkreślony tekst powyżej, a następnie 2 cytowany fragment - oba należą do Ciebie apg2312. - stek wzajemnych sprzeczności - ewidentnie.

Sprawa przeglądarek na które się powołujesz jest o tyle Ciekawa, że po pierwsze:

  • nie rozmawiamy o ogóle wytwarzanych dóbr, ani tym bardziej o przeglądarkach - bowiem tematem dyskusji są programy antywirusowe, i tylko o nich piszę w kontekście całości, więc przykład z przeglądarką jest nietrafny.
  • Jeśli w pakiecie Windows dostaję IE, to nie instaluję systemu z uwagi na ten program, ba - nawet nie kupuję Windowsa z uwagi na przeglądarkę. Jako produkt sprzedawany jest system z szeregiem dodatków, ale zamiarem konsumenta jest określony produkt, na pewno nie IE - zapominasz, że ta przeglądarka jest darmowa, można ją pobrać za free, więc łgarstwem jest poniższe stwierdzenie:

 

Dla mnie EOT. Z kimś, kto przeinacza fakty, i próbuje wmówić mi słowa których nie napisałem

 

Udowodniłem powyżej, że TY naginasz fakty w sytuacji braku argumentów - prawdą jest, że w późniejszym toku dyskusji - zacząłeś powoływać się na wersje płatne, które wcześniej usiłowałeś zdyskredytować - usiłując wmówić nieuzasadnione wydatkowanie kosztów. Dobrze wiesz, że płatne wersje są lepsze, już tylko sam Avast udowadnia, że mam rację - bowiem wersja Pro -lepsza, jest płatna.

 

Edit: Żeby dyskusja byłą obiektywna, podaję link do najnowszego IE: Programosy Internet Explorer 10

cytuję tekst ze strony - powinieneś się ucieszyć, wszak to twój teren działania:

 

Wymagania!
Internet Explorer w wersji 10 działa tylko w systemie Windows 7 SP1 lub Windows 8.

Producent: Microsoft
Licencja: Freeware (darmowa)
System Operacyjny: Windows 7/

Natomiast cytat z poprzedniego posta/temat - link:

 

przeglądarki, które w każdym aspekcie użytkowania biją na głowę PŁATNEGO Internet Explorera.

 

 

Sam wyróżniłeś słowo Płatny, ależ nie - płatny jest system, ponieważ on jest sprzedawanym produktem, na fakturze sprzedaży tudzież paragonie będziesz miał napis NIE Internet Explorer, tylko Windows.

Więc nie pisz mi o manipulacji faktami, bo w tym momencie bezczelnie kłamiesz.

Edytowane przez The Emperor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznaję, ze jesteś niezłym manipulatorem. Tyle tylko, że Twoje manipulacje, słowna żonglerka i przeinaczanie faktów zaczynają mnie nudzić :P Przy takich "talentach" wysoko byś zaszedł w polityce...radzę spróbować :)

A ja wdając się w dyskusję z Tobą zapomniałem o dwóch podstawowych zasadach pisania w Internecie.

Na szczęście znalazło się kilka osób, które mi o tych zasadach przypomniały (dziękuję, Panowie, przy okazji macie u mnie piwo) :D

:wub::wacko::sleep::blush::blink:

 

 

EDIT

Jeszcze tylko wytłumaczę, jak małemu dziecku :P I postaram się używać prostych słów :)

Żeby używać Internet Explorera musisz mieć zainstalowaną jakąś wersję Windowsa. Windowsa albo kupiłeś (razem z IE), albo ukradłeś - w to nie wnikam (cały czas zakładam, że masz legalny system). Z czego wynika, że chcąc czy nie chcąc zapłaciłeś także za tą przeglądarkę dostając ją razem z systemem operacyjnym. Bo Windowsa bez IE nie kupisz (coś tam UE kombinowała, nawet nie wiem, co z tego wyszło - sorry za dygresję)

Przykład mój nie miałby sensu, gdybyś mógł mieć OS np. Linux, Unix, Ubuntu czy cokolwiek innego, i używać na tych systemach Internet Explorera. Ale sam dobrze pewnie wiesz, że tak się nie da :) Zgadza się ?

OK. jedziemy dalej.

Z Programosów i 1000 innych serwisów z oprogramowaniem możesz ściągnąć IE jako bezpłatną przeglądarkę. Zgadza się. Ale jest to traktowane tylko i wyłącznie jako uaktualnienie produktu do nowszej wersji - bo za IE zapłaciłeś już przecież, kupując Windowsa. Nie zainstalujesz IE na Ubuntu, tylko na Windowsie. Nie zainstalujesz starszej wersji IE, bo jest to uaktualnienie, a downgrade jest niemożliwe.  No i powinieneś jako doświadczony użytkownik komputerów wiedzieć pewnie, że IE jest składową częścią systemu, i odinstalować go tak po prostu się nie da.

Więc niestety, mimo Twoich kombinacji słownych Internet Explorer jest przeglądarką płatną.

A konkurencja, czyli LIsek, Opera, Chrome są bezpłatne - nie kupujesz ich w pakiecie z systemem, po prostu ściągasz i instalujesz, nie kosztują Cię ani grosza.

Firefoks, Opera, Chrome są lepsze niż IE (pewnie zaraz zaczniesz udowadniać coś innego)

Z czego wynika że:

Bezpłatne jest lepsze

Z czego wynika że:

Twoje twierdzenie, że płatne jest lepsze zostało obalone :)

I wszelkie Twoje próby manipulowania słowami niczego tutaj nie zmienią :)

CBDU :)

 

Zaraz będzie Twoja riposta, ale ja już jej nawet nie będę czytał :)

Dla mnie

End

Of

Topic

Edytowane przez apg2312
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgadzam się z pokrętnym twierdzeniem jakoby IE był płatny, jak już pisałem powyżej i zacytuje raz jeszcze, ponieważ nie rozumiesz podstawowych kwestii:


...na fakturze sprzedaży tudzież paragonie będziesz miał napis NIE Internet Explorer, tylko Windows...

Kupujesz system Windows nie dla przeglądarki - tylko dla bazowej aplikacji PC'ta, na której jest oparta cała struktura programowa, innymi słowy - kupujesz Windows'a

Twoje stwierdzenie jest tak trywialne, że posłużę się przykładem znanym Ci dobrze z codziennego życia tak prostym że zrozumiesz bez trudu jego metaforyczny charakter, otóż jeśli kupuję przykładowo butelkę mleka (Windows + dodatki), to nie butelka (IE) jest produktem przeznaczonym do konsumpcji, ale zawartość tej butelki (Windows). (Jeśli chcę kupić tylko butelkę, nie muszę kupować mleka).Kupując ów towar, masz narzucony obowiązek zakupu opakowania. Tak samo jest z IE - dodatkiem do Windowsa, który to jest wymuszony. Jednakże moje stwierdzenie jest prawdziwe, ponieważ przedmiotem zakupu jest Windows,obalam tutaj twoje po raz kolejny, otóż:

Jak zauważyłeś poprzednio wypunktowałem Ci argumenty, oczywiście - zdajesz się ich nie dostrzegać, więc powtórzę:


...nie rozmawiamy o ogóle wytwarzanych dóbr, ani tym bardziej o przeglądarkach - bowiem tematem dyskusji są programy antywirusowe, i tylko o nich piszę w kontekście całości, więc przykład z przeglądarką jest nietrafny...

Zaczynając dyskusję o płatności - za każdym razem nadmieniałem, iż dyskutujemy o programach antywirusowych, nie użyłem stwierdzenia - płatne jest lepsze w stosunku do każdej wytworzonej na tej planecie rzeczy/aplikacji/usługi ale stricte do oprogramowania antywirusowego, natomiast widzę tu próbę odciągania dyskusji od clou, od istoty rzeczy, od merytoryki, której się domagałeś, dlatego Ja mam rację, odwołuję do postów w których wykazuje, iż to płatne aplikacje antywirusowe są lepsze od wersji free. Jeśli chcesz dyskutować, to nie manipuluj dyskusją odbiegając od przedmiotu sporu czyli programów antywirusowych, zamiast dyskutować o IE.

Jeśli już chodzi o obiektywizm i wykazanie jawnych manipulacji, piszesz:


...Nie zainstalujesz IE na Ubuntu, tylko na Windowsie...

Łgarstwo do potęgi n-tej, dowód - ależ proszę: Instalacja Internet Explorer na Ubuntu

Instalacja Internet Explorer na UbuntuJeżeli nie posiadasz emulatora Wine, zainstaluj go, jak to zrobić dowiesz się z mojego bloga: instalacja wine1. Pobieramy archiwum ze skryptami:wget http://www.tatanka.com.br/ies4linux/downloads/ies4linux-2.0.5.tar.gz2. Rozpakowujemy archiwum:tar -zxf ies4linux-2.0.5.tar.gz3. Instalujemy cabextract wpisując w terminalu:sudo apt-get install cabextract4. Przechodzimy do ścieżki z IEs4Linux (wstaw odpowiednią dla swojej nazwy użytkownika ścieżkę, jeśli masz inna, zmień ją):cd /home/uzytkownik/ies4linux-2.0.55. Uruchamiamy skrypt:./ies4linux6. Odpowiadamy na pytania.7. Trwa instalacja, może potrwać do kilkunastu minut.8. Gotowe.

Teraz kolejny cytat:

używać na tych systemach Internet Explorera. Ale sam dobrze pewnie wiesz, że tak się nie da :) Zgadza się ?

Oczywiście, że w/w stwierdzenie jest kłamliwe w kontekście programów np. Ubuntu, Linux'a - raz jeszcze dowód który deprecjonuje twoje wnioski.
Po raz kolejny udowadniam, iż mylisz się, ale podałem to dla jasności sytuacji - kto kim próbuje manipulować, przypominam więc: dyskutujemy o oprogramowaniu antywirusowym, i powtórzę raz jeszcze w kontekście polecanego również Avasta -Pro: płatna wersja tegoż oprogramowania jest nieporównywalnie lepsza, powtarzam - lepsza niż wersja free, więc moje twierdzenie nie zostało obalone, natomiast powyższy post jak na ironię - nie jest merytoryczny bo argumentacja opiera się o inny niż pierwotny - przedmiot sporu, dlatego czekam na korektę posta, ponieważ nie rozmawiamy o przeglądarkach.

Każdy kto przeczyta ów wątek, będzie wiedział że z braku argumentów zmieniłeś przedmiot sporu, ponieważ brak Ci odwagi do przyznania mi racji, która stoi po mojej stronie.

Gdybym posługiwał się pokrętną augmentacją - tak jak Ty, napisałbym że korzystam z legalnej czytaj opłaconej wersji Windows'a, co oznacza że wybrałem oprogramowanie komercyjne, więc twoje twierdzenie kolejny raz jest zdeprecjonowane, natomiast ja mam rację o czym doskonale wiesz, dlatego zacząłeś dyskusję nt. przeglądarek. Gdybym był złośliwy - zgłosiłbym post moderatorowi, uzasadniając iż nie trzyma tematu :Jaki antywirus zamiast jaka przeglądarka.

Dlatego - przegrałeś raz jeszcze spór.

 

Edit: ponieważ nie jesteś dla mnie opiniotwórczym autorytetem, tylko dlatego, iż piszesz na Programosach - specjalnie dla Ciebie, screen który jednoznacznie rozstrzyga kwestię płatności aplikacji:

Dołączona grafika

 

Co możemy przeczytać poniżej:  Licencja Freeware, odsyłam do źródła - link. Jest to kompleksowy opis aplikacji, zatem twoje apg2312 uzasadnienie:

...mimo Twoich kombinacji słownych Internet Explorer jest przeglądarką płatną...

Jest kłamstwem służącym manipulacji, poprzez którą dajesz mi możliwość udowodnić, że Ja mam rację, natomiast tłumaczenie sobie w w/w sposób, to ucieczka przed prawdą, która dla Ciebie ma gorzki smak porażki - apg2312.

 

Edytowane przez The Emperor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.