Skocz do zawartości

Mody i gry z klimatem dla starszych i słabszych PC


vranorvs

Rekomendowane odpowiedzi

Jako że pierwszy post. Witajcie. :) Jakieś nowe wieści o Stalkerze 2? Przyznam się że jestem bardzo ciekawy jak by miał wyglądać. Widziałem co prawda filmik i nie za specjalnie się zachwyciłem. Miałem wrażenie że zamiast przestrzeni mimo że postać przemieszczała się po terenie otwartym jest strasznie klaustrofobicznie. Będę szczery przeszedłem Stalkery kilkukrotnie i jestem w fazie sprawdzania różnych modów niestety wszelkie mody z bajerami graficznymi odpadają z racji cienkiego hardware'u. Próbowałem odnaleźć podobny do Stalkera klimat ale nie ma takich produkcji :(. To też nadzieją jest kolejna jego odsłona. Jest czy nie? ;-) BTW Może ktoś może polecić jakiś tyt. zbliżony do Serii Stalker? Tyle żeby było bardzo blisko. Pozdrawiam.

  • Dodatnia 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może gra Metro 2033, a jak Ci mało to możesz przeczytać ksiązki z Uniwersum Metro 2033, są świetne.

Dzięki za odzew. Książki przeczytane jednak książka to nie gra. Sama zaś gra jest nie na mój sprzęt. ;-| Więc z Metrem będę musiał zaczekać do czasu aż coś sobie sklecę. ;-)

Udanego dnia.

EDIT: Dostawiłem odpowiedź @sedoro.

Edytowane przez vranorvs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BTW Może ktoś może polecić jakiś tyt. zbliżony do Serii Stalker?..Próbowałem odnaleźć podobny do Stalkera klimat ale nie ma takich produkcji.

Chodzi tutaj o książki czy mody..bo klimatycznych modów jest cała masa i nie wszystkie potrzebują wielkich komputerów by je poznać.
  • Dodatnia 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi tutaj o książki czy mody..bo klimatycznych modów jest cała masa i nie wszystkie potrzebują wielkich komputerów by je poznać.

Wybaczcie chyba nie za dokładnie się wyraziłem. (zmęczenie) Chodzi mi o gry w klimacie Stalkera. Kiedyś polecono mi Fallout 3 zaś Kolega wyżej polecił Metro oba tytuły niestety nie na mój sprzęt. W zasadzie to i w Stalkera nie powinienem grać bo musiałem tragicznie zejść z detali ale cóż poradzić kiedy człowiek uzależniony? :P Wspomniałeś o MODach. Znam SGM, Complete, Priboy oraz Zew Monolitu. Jeśli możecie coś polecić to chętnie się zapoznam. Tylko podkreślam, że Atmofeary odpadają z powodów sprzętowych. Chyba że istnieje możliwość wyłączenia czy też usunięcia bajerów graficznych. ;-)

Dziękuję za zainteresowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podzieliłem temat i będziemy proponować tutaj mody dla słabych PC...podajcie swoje typy, najlepiej Ci którzy grają na słabym sprzęcie. Pisałeś...Complete to mod graficzny, SGM też do małych nie należy. Myślę że powinieneś nieco opisać konfigurację Twojego "blaszaka"... :smile:..będzie łatwiej polecić cokolwiek modów. // Z innych gier polecam 1 odsłonę FEAR jeżeli sprzęt pozwoli.

  • Dodatnia 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że powinieneś nieco opisać konfigurację Twojego "blaszaka"... :smile:..będzie łatwiej polecić cokolwiek.

Wierz mi Wy z pewnością nie chcecie znać mojej konfiguracji. Do tego to nie blaszak a laptop. Obawiam się że kiedy się wyda jakie parametry sprzętu otrzymam łatkę masochisty bądź profanatora. :P Ale niech będzie: T4200, 2 GB RAM DDR3, GL40. Proszę się nie śmiać. ;-) Na tym tle GF 7600 wymieniony poniżej wypada ciekawie :E

Na starszy sprzęt np Priboy Story wersja podstawowa. Działa na 7 letnim komputerze, atlon 3200+. 1.5 Giga pamięci operacyjnej, GF 7600 GT 256 MB. Działa aż miło.

Prioboy już za mną. Dzięki. :)

EDIT:

Nie chcę podbijać więc edytuję. W tym temacie:


http-~~-//stalkerteam.pl/topic/4114-geonezis-addon-for-sigerous-mod-20-wersja-pl/page__hl__%20sgm

pobrałem MOD i Geonezis oraz Fix tyle że mam wątpliwości przy pobieraniu polonizacji. Waga ponad 400 MB? :O Czy to się zgadza? Serio aż tyle?

Edytowane przez vranorvs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytaj w 1 poście jeżeli jest zintegrowany fix lub coś innego to waga jest OK. Z laptopem nie mam doświadczeń w grach więc nie będę się wypowiadał, ale mody Zaurusa i nowy Priboy 1.4 (jeżeli grałeś w starą wersję to również warto) dadzą się ugryźć. // Posty napisane w czasie 48 godzin łączą się automatycznie, a temat zostaje podbity.

  • Dodatnia 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MI na podobnym sprzęcie Atlon 3200+. 1.5 Giga pamięci operacyjnej, GF 7600 GT 256 MB. Działa aż miło... tylko procesor Athlon 2800+ i GF 7600GS ruszyła Soljanka :ohmy:. Co ciekawe mod Stalker Complete uśmiercił mi kartę graficzną, no i miałem małą przerwę techniczną od gier. Ja bym polecił moda AMK 1.4 widziałem gdzieś na forum, a mod warty zagrania :) Vranorvs mówisz że pobrałem moda Geonezis to jakiś dodatek do SGM a z koleji SGM to mod do Zewu Prypeci , radziłbym najpierw odpalić Zew i sprawdzić czy da się na twoim sprzęcie grać komfortowo :smile: ten Dodatek zapewne dodatkowo obciąży sprzęcior...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie powinieneś zagrać w mody Zaurusa, które mają świetne wątki i nie zmieniają grafiki. Jak dobrze pamiętam to LWR również nie zmieniało grafiki a fabuła była bardzo ciekawa.

A dzięki, dzięki. Nawet coś dla siebie znalazłem z Zaurus'owych. :)

MI na podobnym sprzęcie

tylko procesor Athlon 2800+ i GF 7600GS ruszyła Soljanka :ohmy: a co ciekawe mod Stalker Complete uśmiercił mi kartę graficzną, no i miałem małą przerwę techniczną od gier.Ja bym polecił moda AMK 1.4 widziałem gdzieś na forum a mod warty zagrania :) Vranorvs mówisz że pobrałem moda Geonezis to jakiś dodatek do SGM a z koleji SGM to mod do Zewu Prypeci , radziłbym najpierw odpalić Zew i sprawdzić czy da się na twoim sprzęcie grać komfortowo :smile: ten Dodatek zapewne dodatkowo obciąży sprzęcior...

No co Ty Jaco jaki komfort? :) Czytałeś jaki mam sprzęt? ;-) Ostatnio komfortowo to ja grałem na C2D, X1950XTX i 2 GB RAM w Dualu. Miałem sporą przerwę. W domu co prawda moc sprzętu ale jak bym nie złożył, to nie widzę szans na komfort. Coś będę musiał pomyśleć nad złożeniem czegoś konkretniejszego.

Pytanie do starych wyjadaczy:

Jaki zestaw można uznać za optymalny dla Stalkera? Z bajerami typu Atmosfear i podobnymi upiększaczami. Tak żeby nie było niespodzianek. Głównie chodzi mi o procka i grafikę. Dodam że nie muszę grać w najwyższych rozdzielczościach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Mody Zaurusa dobrze jest przechodzić po kolei bo fdabuła jest powiązana. 2.Kiedyś miałem taki sprzęt i stalker chulał: GF 8600GT Sonic+, AMD Athlon x2 2200+ i 2gb RAMu. Jakbyś chciał tanim kosztem złóżyć kompa to taki jak mój wychodzi koło 1kPLN, i wtedy każda część ma maksymalnych ustawieniach >> Phenom x4 955 BlackEdition, GeForce 450 GTS i płyta gł jakaś tania.

Edytowane przez sedoro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

Pytanie do starych wyjadaczy:

Jaki zestaw można uznać za optymalny dla Stalkera? Z bajerami typu Atmosfear i podobnymi upiększaczami. Tak żeby nie było niespodzianek. Głównie chodzi mi o procka i grafikę. Dodam że nie muszę grać w najwyższych rozdzielczościach.

A co za sprzęt masz w domu, i ewentualnie ile kasy możesz przeznaczyć na złożenie komputera ? Bo szczerze, to przy niektórych modach, szczególnie ustawionych na wysoką jakość grafiki praktycznie każdy komputer może dostać czkawki ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem tym który zaczynał przygodę ze Stalkerem na GF serii 6xxx SE____To była męka i ból :sick: ,więc rozumię każdego kto ma słabszą maszynkę.Starałem się grać___ale starania to było zbyt mało gdy Ci sprzęt odmawia posłuszeństwa___ Udało mi się skończyć SoC_CS_CoP___z modami było trudniej ale Dimasa i Inferno ukończyłem.Coś tam do CS i wtedy do CoP było nie wiele___nie pamiętam.Maszynka to podstawowa sprawa,i dzisiaj wiem to w 100%! Trzeba próbować,ściągać mody___odpalać i grać___tylko tak sprawdzisz w co zagrasz a w co nie.

  • Dodatnia 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Mody Zaurusa dobrze jest przechodzić po kolei bo fdabuła jest powiązana.

Rozumiem, wezmę to sobie do serca.

A co za sprzęt masz w domu, i ewentualnie ile kasy możesz przeznaczyć na złożenie komputera ? Bo szczerze, to przy niektórych modach, szczególnie ustawionych na wysoką jakość grafiki praktycznie każdy komputer może dostać czkawki Dołączona grafika

Zapomnij. Jak już wcześniej napisałem "W domu co prawda moc sprzętu ale jak bym nie złożył, to nie widzę szans na komfort." Nie ma sensu. ;-| Potrzebna karta i procek.

Jestem tym który zaczynał przygodę ze Stalkerem na GF serii 6xxx SE____To była męka i ból :sick: ,więc rozumię każdego kto ma słabszą maszynkę.Starałem się grać___ale starania to było zbyt mało gdy Ci sprzęt odmawia posłuszeństwa___

Udało mi się skończyć SoC_CS_CoP___z modami było trudniej ale Dimasa i Inferno ukończyłem.Coś tam do CS i wtedy do CoP było nie wiele___nie pamiętam.Maszynka to podstawowa sprawa,i dzisiaj wiem to w 100%!

Trzeba próbować,ściągać mody___odpalać i grać___tylko tak sprawdzisz w co zagrasz a w co nie.

To też dlatego pytałem o sprzęt. Wy mieliście okazję na różnych maszynach śmigać. Macie jakieś pojęcie, natomiast ja, grałem na wymienionych wyżej konfiguracjach i nie mogę się uznać za osobę kompetentną w tej materii. Za mało doświadczeń. Kierować się zaś wymaganiami minimalnymi czy innymi wyszczególnionymi przez wydawcę czy producenta mija się z celem. Podkreślam raz jeszcze że nie mam na czym "odpalać i grać". Dlatego zapytałem.

To nie tak że powiem ile mam do wydania bo nie mam. U mnie na obecną chwilę może się sprawdzić scenariusz że zakładam iż taki to a taki zestaw sobie składam i wtedy kombinuję tak żeby przykładowo podzespołami to skompletować. Niestety maszyna na chwilę obecną nie może być dla mnie priorytetem. Tak to w życiu bywa. ;-) Z pewnością mogę zapomnieć o wpompowywaniu grubych tysięcy.

Dzięki za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z bajerami typu Atmosfear i podobnymi upiększaczami. Tak żeby nie było niespodzianek. Głównie chodzi mi o procka i grafikę.

To nie wszystko...RAM jest potrzebny... dużo RAM najlepiej 8 GB dlatego że nawet procek na 4 jaja nic nie zrobi na starym silniku takim jak ma SoC.

Dobry CPU od AMD wystarczy w zupełności nie trzeba od razu pchać się w drogiego INTELA, ale wszystko jak zawsze w życiu od kasy zależy.. :smile:. Sama zmiana nie jest prosta bo od razu płyta i zasilacz do kontroli potrzebny,,,raz czy płyta pasuje, dwa czy zasilacz nowym elementom da radę bo grafika też swoje potrzebuje.

//

Z elementów da się poskładać ale trzeba wiedzieć jakie są w szufladzie.. :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym też zwrócić uwagę na często pomijany fakt. Sam komp to nie wszystko. Ważna jest umiejętna obsługa. Nawet wysokiej klasy komputer można dosyć szybko "zajeździć" Podam przykład z moich własnych doświadczeń: 1. Sąsiad kupił swojemu synowi kompa. Gdzieś po roku przychodzi do mnie i mówi, że wywalił tyle kasy, a sprzęt już nie chce działać. Co się okazało. Jego kilkunastoletni syn (w swoim mniemaniu geniusz komputerowy) instalował wszystko jak leci, dema, gry i to w hurtowych ilościach. Potem to niewłaściwie odinstalowywał tak, że pozostało masę śmieci. Zainstalowane było sporo nie potrzebnych programów, kopii zapasowych itp. Od nowości system nie był czyszczony żadnym programem, a dyski nie były defragmentowane. Wewnątrz kompa uzbierało się tyle kurzu, że wentylatory ledwo się obracały. Po wyczyszczeniu i postawieniu systemu od nowa, komp odżył, a syn dostał wpierdziel.

  • Dodatnia 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo, ale to bardzo ogólnikowo, nie wiedząc, ile masz kasy na nowy komputer, powiem tak: W Stalkerze (podobnie jak w wielu innych grach z za wschodniej granicy) procesor gra prawie pierwsze skrzypce. I to nie stopień jego skomplikowania się głównie liczy, ale brutalna siła jego częstotliwości. Wiem, że to może się wydawać śmieszne, ale to jest prawda. Podobnie było z dwoma symulatorami lotu (też zza wschodniej granicy). Oczywiście, karta grafiki nie może być byle jaka, ale dolna część średniej półki powinna wystarczyć. Tak dla przykładu - ja mam Phenom 2 X4 965 BE@3,4 GHz + GeForce550 TI + 6GB RAM (niedawno dokupiłem) i wszystko mi ładnie hula w rozdziałce 1680x1050 (a jestem wrażliwy na zbyt mało klatek, wierz mi). Cenowo to na dzisiaj komputer za około 1800zł...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jego kilkunastoletni syn (w swoim mniemaniu geniusz komputerowy) instalował wszystko jak leci, dema, gry i to w hurtowych ilościach. Potem to niewłaściwie odinstalowywał tak, że pozostało masę śmieci.

Tak samo postępuję mój młody___zero rozumowania,wie wszystko najlepiej !!! Ręce opadają___ale w tym cwaniactwie co dwa tygodnie jest "pilny" telefon____"tato,nie wiem czemu ale już prawie wogóle nie mam miejsca na C:/____szkoda słów do małolatów. :biggrin:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym też zwrócić uwagę na często pomijany fakt. Sam komp to nie wszystko. Ważna jest umiejętna obsługa. Nawet wysokiej klasy komputer można dosyć szybko "zajeździć"

Podam przykład z moich własnych doświadczeń:

1. Sąsiad kupił swojemu synowi kompa. Gdzieś po roku przychodzi do mnie i mówi, że wywalił tyle kasy, a sprzęt już nie chce działać. Co się okazało. Jego kilkunastoletni syn (w swoim mniemaniu geniusz komputerowy) instalował wszystko jak leci, dema, gry i to w hurtowych ilościach. Potem to niewłaściwie odinstalowywał tak, że pozostało masę śmieci. Zainstalowane było sporo nie potrzebnych programów, kopii zapasowych itp. Od nowości system nie był czyszczony żadnym programem, a dyski nie były defragmentowane. Wewnątrz kompa uzbierało się tyle kurzu, że wentylatory ledwo się obracały. Po wyczyszczeniu i postawieniu systemu od nowa, komp odżył, a syn dostał wpierdziel.

Jestem maniakiem. U mnie coś takiego nie ma racji bytu. System zawsze okrojony i pozbawiony dziadostwa pokroju WM, outlook, przywracania systemu i szeregu innych śmieci. Obraz postawionego systemu + obraz postawionego i spersonalizowanego systemu - wykonany. W razie poważniejszych awarii w 3-5 minut system gotowy do pracy. Istotne dane na dysku innym niż systemowy (włącznie z cudownym katalogiem documents and settings) ;-)

Instaluję sporo bo lubię testować soft jednak dzięki rozwiązaniu opisanemu wcześniej nie stanowi problemu nawet śmietnik. Zresztą, jeśli dezinstaluję oprogramowanie to zawsze jest to dogłębna dezinstalacja. Więc w większości przypadków ślad po oprogramowaniu z systemu znika. Czyszczenie systemu ze śmieci w postaci plików jak i wpisów w rejestrze conajmniej raz dziennie. :P Co najważniejsze unikam oprogramowania które zupełnie bez potrzeby taki śmietnik czyni. Przykład-porównanie produktów Nero i takiego Ashampoo do nagrywania różnica pomiędzy powiedzmy 12 wpisami w rejestrze a liczbą kilkuset daje wyraźny obraz. Być może coś się z czasem zmieniło ale Nero poszło w odstawkę i nie wróci. Kolejny przykład -Dobry program firmy Symantec "Ghost" (nie pamiętam wersji w tej chwili) ponad 2000 wpisów nie wspominając o śmietniku w 3 miejscach na dysku. Tradycyjna dezinstalacja nigdy nie wiązała się z oczyszczeniem z tych śmieci.

Kilka takich programów i już mamy nadwornego muła miast klaczy wyścigowej. Jedną z moich ulubionych "sztuczek" jest korzystanie z oprogramowania które nie wymaga instalacji do poprawnej pracy (nie chodzi o portable). Co tym przydatniejsze że po przywróceniu obrazu opisanego wyżej systemu spersonalizowanego nie ma problemów z brakiem jakiegoś wpisu. To bardzo rozległy temat.

Reasumując, całkowicie się z Tobą zgadzam @smox, każdy system można "zajeździć". Najzabawniejsze, kiedy siedzisz przy komputerze z górnej pułki a system działa wolniej niż w Twoim z najniższej. Najcześciej właśnie przez zaśmiecenie. To co się dzieje w niektórych systemach to zGroza. ;-)

Tak samo postępuję mój młody___zero rozumowania,wie wszystko najlepiej !!! Ręce opadają___ale w tym cwaniactwie co dwa tygodnie jest "pilny" telefon____"tato,nie wiem czemu ale już prawie wogóle nie mam miejsca na C:/____szkoda słów do małolatów. :biggrin:

Nie gadaj pacjent1972 niektóre małolaty to kozaki i jeszcze nie jednego byśmy się nauczyli. Twój najwidoczniej ma predyspozycje do innych spraw niż komputery albo nie lubi sobie zawracać dyńki "drobnostkami". Zresztą czy to kwestia wieku? ;-)

EDIT: kosmetyka.

EDIT: Serdecznie dziękuję za polonizację GEONEZIS 2.0 Panom tłumaczącym. Gdyby nie Wy straciłbym sporo relaksu.

Właśnie rozpocząłem rozgrywkę i miałem ciekawe spotkanie z kurczakiem ;-)

Edytowane przez vranorvs
  • Dodatnia 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Meta zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.