Skocz do zawartości

Kawały


Jurij

Rekomendowane odpowiedzi

Otóż przeszukując forum nie natrafiłem na temat w rodzaju kawałów. Więc pomyślałem że warto zapoczątkować coś fajnego z fajnymi dowcipami :thumbsup:. Nie samym stalkerem człowiek żyje :thumbsup:. Ja osobiście mogę się poszczycić fajnym kawałem: Zawarte wulgaryzmy więc czyta kto chce :thumbsup:

Jest Rus, Czech i Polak. Znaleźli skrzynię jabłek. Musieli się jakoś podzielić. Polak mówi: - kto wymyśli wierszyk bierze jabłko. Rus mówi: - Mickiewicz pisze piękne wiersze więc wezmę jabłko pierwsze. Czech: - Mickiewicz pisze wiersze długie więc wezmę jabłko drugie. Polak mówi: - A *** Wam wszystkim w d*pę, biorę jabłek całą kupę.

  • Dodatnia 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przychodzi facet do lekarki z problemem i mówi: Dzień dobry, mc, mc, mc (mlaska), mam taką chorobę mc, mc, mc i prawie co słowo mc, mc, mc to mlaskam i mlaskam mc, mc, mc, przeszkadza to w życiu mc, mc, mc, ani z kimś porozmawiać mc, mc, mc, ani z dziewczyną się umówić mc, mc, mc, bo ciągle prawie mc, mc, mc i mc. Proszę coś zaradzić mc, mc, mc. Lekarka: Dzień dobry chr, chr, chr (chrząka). Widzi pan chr, chr, chr, ja mam podobną chorobę chr, chr, chr, idź pan piętro wyżej chr, chr, chr, tam leczą takie choroby chr, chr, chr. Do widzenia chr, chr, chr. Facet: Do widzenia mc, mc, mc. Przychodzi drugi facet do lekarki i mówi: Dzień dobry fiu, fiu, fiu (gwiżdże), mam taką chorobę fiu, fiu, fiu, bo ciągle pogwizduję fiu, fiu, fiu i przeszkadza to w życiu fiu, fiu, fiu, ani z kimś porozmawiać fiu, fiu, fiu, ani z dziewczyną się umówić fiu, fiu, fiu, bo ciągle prawie fiu, fiu, fiu i fiu. Proszę coś zaradzić fiu, fiu, fiu. Lekarka: Dzień dobry chr, chr, chr (chrząka). Widzi pan chr, chr, chr, ja mam podobną chorobę chr, chr, chr, idź pan piętro wyżej chr, chr, chr, tam leczą takie choroby chr, chr, chr. Do widzenia chr, chr, chr. Facet: Do widzenia fiu, fiu, fiu. Przychodzi trzeci facet do lekarki i mówi: Dzień dobry pfrrr, pfrrr, pfrrr (jakby pierdzi), mam taką chorobę pfrrr, pfrrr, pfrrr, bo ciągle jakby popierduję pfrrr, pfrrr, pfrrr i przeszkadza to w życiu pfrrr, pfrrr, pfrrr, ani z kimś porozmawiać pfrrr, pfrrr, pfrrr, ani z dziewczyną się umówić pfrrr, pfrrr, pfrrr, bo ciągle prawie pfrrr, pfrrr, pfrrr i pfrrr. Proszę coś zaradzić pfrrr, pfrrr, pfrrr. Lekarka: Dzień dobry chr, chr, chr (chrząka). Widzi pan chr, chr, chr, ja mam podobną chorobę chr, chr, chr, idź pan piętro wyżej chr, chr, chr, tam leczą takie choroby chr, chr, chr. Do widzenia chr, chr, chr. Facet: Do widzenia pfrrr, pfrrr, pfrrr. Zrządzeniem losu, spotykają się ci trzej faceci po pół roku. Jeden z nich mówi: Mi kuracja pomogła, nie mam już tego problemu! Mówi drugi: Mi też kuracja pomogła, też nie mam już tego problemu! Na to ten trzeci: A mi to się wszystko podupcyło, chr, chr, chr, fiu, fiu, fiu, pfrrr, pfrrr, pfrrr, mc, mc, mc

  • Dodatnia 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hahaha ogarnijcie kawał ^^ Wchodzi biały facet do sauny i tak siedzi i sobie myśli "Kude, jak ja dawno nie paliłem, oj ale bym sobie zjarał bacika". No ale nie ma trawy, więc siedzi dalej, siedzi i znowu myśli "Boże, jak ja bym sobie zapalił, no chociaż maleńką dupkę". No ale nie ma trawy więc siedzi i tak sobie myśli.Po pół godzinie kiedy facet już się nieźle nakręcił do sauny wchodzi murzyn w dredach siada po drugiej stronie i ostentacyjnie wyjmuje 10cio gramowego wora i zaczyna skręcać. Na to białas się podniecił "O ja pierdziele ale sobie zapalę, ale sobie zapalę". Podchodzi do murzyna i mówi: - Yo stary! Wiesz jak dawno nie paliłem, chyba z rok, poratuj kolegę w potrzebie daj ściągnąć trochę. Na to murzyn: - Yo, no spoko, ale wiesz... 100 dolców od macha. - Co kurna 100 dolarów? Popierdzieliło cię? - Nie stary, to jest taki zajebisty towar, że nawet sobie nie wyobrażasz jakie będziesz miał schizy. Facet sobie myśli "A walić to, mam trochę kasy i muszę sobie zajarać!" Zapłacił więc murzynowi 100 dolców i ściągnął z bata taką chmurę jaką tylko mógł. Siedzi, i nic. - Ej stary, ale żeś mnie okłamał, nic mnie nie wzięło. - Bo to jest taki towar co dopiero po czwartym, piątym razie łapie. Białas wkurzony, ale myśli sobie zapłaciłem mu już 100 dolców nie może się zmarnować. Rzucił więc jeszcze 500 i ściągnął 5 porządnych buchów pod rząd. Usiadł i znowu nic... - Ty idioto, zapłaciłem ci 600 zielonych za takie coś. Murzyn zaczął się śmiać, zwinął manatki i zaczął spierdzielać. Biały za nim. Murzyn ucieka po korytarzach, biały za nim. Murzyn wsiadł do windy. Biały nie zdążył, zapierdziela więc po schodach, zjeżdża po poręczy. Zjechał na dół murzyn akurat wysiadł z windy i spieprza na zewnątrz. Wsiadł do taksówki i odjechał. No to biały za nim w drugą i w pościg. Ścigają się tak po całym mieście. Wreszcie murzyn wysiada i wbiega w sam środek centrum handlowego, biały za nim. Goniąc się rozwalili kilka stoisk. Murzyn ucieka pod górę po schodach ruchomych jadących w dół. Biały za nim. Murzyn wbiegł na najwyższe piętro, biały za nim. Murzyn po drabinie na dach, biały za nim. Skaczą po dachach z budynku na budynek, wreszcie zbiegają z któregoś po schodach i gonią się po ulicy. Dobiegają do portu murzyn wskakuje w motorówkę, i w morze, biały dosiada skutera i za nim. Gonią się tak aż zabrakło im benzyny. Wreszcie murzyn skacze do wody i płynie wpław, biały za nim. Dopłynął do brzegu uniknąwszy rekinów i spierdziela dalej. Murzyn wpada na lotnisko, biały za nim. Przedarł się przez ochronę i wpierdzielił się do startującego samolotu. Gonią się po jumbojet'cie wreszcie murzyn dorywa spadochron i wyskakuje, biały za nim. Lądują na bazarze murzyn kroi ze stoiska deskorolkę i spierdziela, biały zabiera rolki i za nim. Gonią się tak, że aż zainteresowała się nimi policja konna. Wreszcie murzyn się wkurzyłł bo za wolno na tej desce spieprzał i wyrywa jakiemuś szczylowi rower, biały zabiera drugiemu i za murzynem. Gonią się tak aż wreszcie zgubili policję i wjechali do lasu. Murzyn bardziej wytrzymały popierdziela na rowerze a biały został w tyle i zgubił murzyna. I nagle zachciało mu się srać. Myśli "ale zwalę sobie kloca" i zszedł z drogi za krzak, oparł rower o drzewo, ściągnął gacie, wypiął dupę i sra... Nagle czuje silny uścisk czarnej dłoni na ramieniu - Ej koleś, ale w saunie się nie sra! żródło: facebook.com/DJDobreBrechty

  • Dodatnia 1
  • Negatywna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako że widzę tutaj kawał z przekleństwami został zamknięty w spoilerze to i ja tak zrobię.

Polak, Rusek i Niemiec siedzą w więzieniu. rusek podchodzi z kawałekiem słoniny w ręku do Niemca: - chcesz? A niemiec myśli: W zamian będzie chciał mnie wyruchać - nie chce Rusek podchodzi z tą słoniną do Polaka: - chcesz? A Polak myśli: W zamian będzie chciał mnie wyruchać. Ale zjem słoninę i będę miał siłę w rękach i się obronię - chcę Polak zjadł słoninę, a rusek do niego: -Zjadłeś? - zjadłem - masz siłę w rękach? - mam - to trzymaj Niemca ---------------------------------------------------------------------- Do nieba idą: pedał, palacz i pijak. Przy bramie do nieba wita ich Św. Piotr, mówiąc: - W niebie nie ma chwilowo miejsca, dlatego idźcie na tydzień na ziemię. Jeżeli zgrzeszycie, to pójdziecie do piekła. Na ziemi pijak zobaczył bar, upił się i od razu poszedł do piekła. Zostali palacz i pedał, palacz zauważa niedopalonego peta i przygląda mu się z błyskiem w oku. Na to pedał mówi do niego: - Wiesz o tym, że jak się schylisz po tego peta, to obaj pójdziemy do piekła... ______________________________________________ Biegnie sobie zajączek przez las czy tam przez jakąś sawannę , nieważne gdzie, ważne że sobie biegnie Nagle patrzy, a tu stoi żyrafa i chce sobie zszamać dropsa, no to on do niej: - żyrafa, nie bierz tego gówna, lepiej ze mną pobiegaj to zdrowsze żyrafa tak myśli, myśli i w końcu mówi: - W sumie to masz rację zając, pobiegam z Tobą. I tak sobie biegną, biegną, a tu stoi słoń i już ma właśnie zapalać jointa. Zając jak to zobaczył od razu wkroczył do akcji: - Te słoń Nie pal tego gówna Lepiej chodź z nami pobiegać to zdrowsze Słoń sie lekko zdziwił, ale w końcu dał się namówić. I tak sobie biegną w trójkę aż tu nagle stoi lew. Na ręce już zawiazany pasek, w łapie strzykawka i zamierza podać sobie heroinę. Zając (tradycyjnie już) postanowił interweniować: - Ty Lew Zamiast wstrzykiwać sobie jakieś gówna to byś lepiej z nami pobiegał to zdrowsze Na to lew spokojnie podszedł do zająca i z całej siły przy*******ił mu w łeb. Żyrafa i słoń w szoku: - Dlaczego go uderzyłeś? - A bo ***any zawsze każe wszystkim biegać jak sie nawciąga amfy. ___________________________________________________ Na wsi pod jablonka pija sobie mis,zajaczek i niedzwiedz. I tak sobie piją,piją,wypili wszystko i nie maja kasy na wiecej. Patrza po drugiej stronie zapjerdala żółw. - Eee , żółwiu,chodz do nas!! _ Co tam chlapki??! -Napijesz sie z nami? -Jasne. -ale my juz nie mamy kasy ,moze skoczysz po wino?? - no ok. I tak mija 15 min żółwia nie ma, mija godzina żółwia nie ma,mijają 2 godziny żółwia niema - zajączek mówi,dobra kurwa mam ostatnie 5zl, sam skocze po te wino i wypijemy bez żółwia Nagle żłłw wyskakuje zza krzaków i krzyczy : kurwa bo nie pójdę !! _________________________________________________ Jeżyk wybrał się z Krecikiem na włam. Wleźli do domku myśliwego i po ciemku macają co warto skroić. Krecik ma większego czuja i znajduje sporo fantów, ale Jeżyk też daje radę. W pewnym momencie Krecik wymacał lufę od fuzji i włożył do środka głowę. Traf chciał, że w tym samym czasie Jeżyk wymacał kolbę. Nie trzeba długo tłumaczyć, że Jeżyk nacisnął spust... ...Huk, wystrzał.... Krecik leży bez głowy na podłodze i trzęsie się w konwulsjach. Podsuwa się Jeżyk, wymacał trzęsące się ciało Krecika i mówi: -****a*****u, nie śmiej się, bo ja chyba ogłuchłem! ________________________________________________

Za ewentualne błędy przepraszam, ale to nie ja pisałem (kopiowane) później jeszcze coś dodam. Wiem ,że niektóre kawały to Beton totalny ale mi się podobają :smile:

  • Dodatnia 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.