kondotier Opublikowano 2 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2013 Nie jest to ani problem fabularny, ani techniczny więc poruszam go w odrębnym temacie. Rozchodzi się o dyskusję, jak w Prypeci, po pozbawieniu nas przez Pancera całości wyposażenia, nie stosując jakichkolwiek myków ze zostawianiem broni w jakichś skrytkach, miejscach dogodnych do jej zabrania po uwolnieniu, pokonać wyrodka w podpiwniczeniach.Skoro autor moda zostawia nas z nożem, nożem do rzucania i możliwością zebrania kilku granatów i uszkodzonej broni z trupów wyrodków, to jest na pewno na to sposób.Wiedząc że, noże w tym modzie działają cuda, korzystałem z noża do rzucania, trafiałem, ale to było za mało. Zgiął się tylko i po chwili był aktywny. Doskakiwałem do niego i dźgałem sztyletem, kilkakrotne trafienia, ale też potrafił uciec spod noża. Granaty nie robią na nim większego wrażenia.Mod sugeruje coś z obejściem " na około" ( rozmowa z porucznikiem powinności ), ale chęć grania dalej wzięła górę. Zakończyłem to zadanie cziterką, zostawiając broń i amunicję poza budynkiem, ale mam z tego niesmak.Czy ktoś miał przyjemność, zrobić to bez oszukiwania? I jeszcze sytuacja we Wschodniej Prypeci, w kinie. Podczas "zdobywania" akumulatora do laptopa, miałem taką ciekawą sytuację. Do rozmowy chowałem broń ( czyli że, w slocie była). Najpierw przy tym obok laptopa, potem u tych na górze. Za każdym razem, gdy po rozmowie chciałem ją wyjąć, nie dało się. Dopiero kiedy zdecydowałem się uciec poza budynek, stwierdziłem, że przeniesiona została do plecaka, slot był pusty. Taka sytuacja jeden raz, przypadek, ale kilka razy przy rożnych NPC, to już coś nie tak. Miał ktoś coś takiego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tadeo 2013 Opublikowano 2 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2013 Ja zakończyłem pierwsze przejście moda właśnie na Wschodniej Prypeci i problemów z schowaną bronią nie miałem. Zdarzyły mi się czasami problemy z granatami, trzymając bron lub nóż w ręku niemogłem wyciągnąc granata dopiero po schowaniu broni, noża lub lornetki mogłem wziąc w ręke granat.Rozmowę o laptopie kończyłem na opcji dialogowej (tej pokojowej) i miałem czas schowac się w korytarzu, bo po tym dialogu mam kilka sekund na ukrycie się. Z tego co poamiętam to oba rozwiązania dialogowe prowadzą do wrogości tych trzech gości. Do wyrodka niedoszedłem, ale sądze że Zaurus napewno pomyślał o możliwej strategi pokonania wyrodka bez żadnych "myków".Do Wschodniej Prypeci dojdę chyba jutro i napewno skorzystam z podpowiedzi, które tu będą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kondotier Opublikowano 3 Maja 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2013 Zadałem pytanie i sam sobie na niego odpowiem! Zaparłem się i pokonałem wyrodka bez kombinowania. Tylko z tym co mod dał. Johny "golec", podszedł do powinnościowców na stadionie, pogadał z porucznikiem Jakowlewem, obszedł stadion bieżnią " na około ", wszedł do teatru, zebrał granaty i jakąś złomową broń i poszedł na dół. Na wszelki wypadek co krok to zapis. Kiedy zobaczyłem kolano wyrodka rzuciłem granat i chodu na schody jak tylko się ruszył - o dziwo, jak grałem bez obejścia stadionu, nie wychodził z pomieszczenia z kanapą, dopóki ja tam nie wszedłem. Potem drugimi schodami znowu do pomieszczenia z mapą. Jeśli wracał na swoje miejsce ( jasne, że nie za pierwszym razem go wykończyłem ) ja też wracałem i znowu granat i chodu. Chyba za trzecim razem, poszedł tak daleko, że mogłem spokojnie dorwać się do skrzyni i zabrać swoje wyposażenia. A dalej już poleciało, pancerz i km, prawie cała skrzynka amunicji, ale pod koniec padł.http://www.sendspace.pl/file/pic/77202289ad6cb4e1f8e02d2/1 http://www.sendspace.pl/file/pic/6dab5ac457457d4b7100809/1 Nie zapomniałem o zapisaniu tego momentu! Poszedłem na górę i pomogłem Powinnościowcom dobić wyrzutków, strzelając im w plecy. Musiałem ich chyba zabić, bo Powinność z zazdrości aż zzieleniała.http://www.sendspace.pl/file/pic/a78f14e7a45477d79ae59b8/1 tadeo2013 - wyrodka robi się przed teleportacją na CEA1, po której jednak ląduje się w Prypeci Wschodniej. Wiem, że oba dialogi prowadzą do wrogości, ale nie to jest problemem, a znikanie broni. W tym modzie dzieją się różne cuda, więc pytam, czy to mój odosobniony przypadek ( już drugi - pierwszy miałem w Sortowni ) czy zamiar autora moda lub bug. Jeśli mieć go będzie więcej graczy, trzeba będzie coś z tym zrobić.Ja po udanym zabiciu wyrodka bez kombinowania, wejdę jeszcze raz na tą lokację i sprawdzę co teraz będzie. Dodano.Po drugim wejściu do Zachodniej Prypeci ( zabicie wyrodka bez kombinowania ), w kinie nie miałem już problemów ze znikającą bronią. Z tym tylko, że zamiast Colta miałem AK. A wracając do wyrodka. Sądzę, że mógłby autor moda trochę osłabić jego odporność na kule, zakładając, skoro wybuchy które spowodował Pancer zabiły jego kumpli, to jego co najmniej tak kontuzjowały, że nie jest już tak odporny ani tak szybki, jak zdrowy wyrodek. Z innej broni niż km z załadowaną do pełna taśmą, zabicie go jest prawie niemożliwe. Za szybko się odradza. Próbowałem z Gaussa, ale jego czas ładowania jest dla wyrodka za długi, a skuteczność jego strzałów zabójcza, nawet w pancerzu. Mniej doświadczonych graczy, taka odporność, może skutecznie odstręczyć od uczciwej gry. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
apg2312 Opublikowano 3 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2013 Sztylet też jest zbyt słaby ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kondotier Opublikowano 4 Maja 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2013 (edytowane) Za mało kulek w magazynku. Ciężko strzelać mu w głowę, bo po kazdym trafieniu uprawia gimnastykę. A moment przerwy i on rozwala nas jednym strzałem.Może ze mnie dupowaty strzelec, ale ten wyrodek niczym się nie odróżnia, od poprzednio spotkanych. A teraz go trzeba w pojedynkę. apg2312 - wrzuć mi na PW, sposób korzystania z lornetki na Generatorach. Jednego zombi mi brakuje. Dodano:Już dziękuję za podpowiedzi. Zobaczyłem finalny napis "Igra akonczjena" Edytowane 4 Maja 2013 przez kondotier Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.