Walik Czosnek Opublikowano 10 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2015 (edytowane) Hej z racji iż przeczytałem wszystkie książki o Miszy czas na recenzję :)I nie nie opowiem ich dokładnie, bo nie wszystkich pamiętam ;/<I nie, nie poprawiać wyrazu "Książki" w temacie, miało być z dużej litery :)><UWAGA (małe i nieplanowane) SPOJLERY> Książki serii opowiadają o stalkerze zwanym Miszą wcześniej "Kurwą" Stalker jak to stalker wędruje po zonie, z początku niepozornie czyniąc to co stalker powinien - szukać artefaktów, dokumentów i innych ciekawych przedmiotów. W połowie książki Misza wpada jednak w... niemałe tarapaty walczy z kontrolerem i ledwo udaje mu się przeżyć Po wyjściu z nich nie do końca cało dostaje Halucynacji, które zmuszają go do wyruszenia w drogę aż do Agropromu... Kolejna część książki opisuje właśnie podróż Miszy i jest wdg mnie najlepszą częścią serii - dlaczego? Nie mam pojęcia. Nie odbiega poziomem od żadnej z nich ani nic tego typu. Być może powodem jest to, że byłą to moja pierwsza część serii? Nie mam pojęcia. Trzecia część jest dopełnieniem wszystkich poprzednich. Dlaczego? Bo odpowiada absolutnie na wszystkie pytania jakie czytelnik może sobie zadać w trakcie lektóry, ale zarazem może być zarówno pierwszą jak i ostatnią częścią serii (osobiście polecam czytać jako ostatnią ;) ) Ale czemu ja się tak zachwycam właśnie tą serią? A dlatego, że jest to jedyna seria książek która nie jest naciągana, bohater ma swoje ograniczenia i wiele wad, które autor odzwierciedla w doskonały sposób, i z doskonałym wyczuciem wpiernicza Misze prosto w "gniazdo szerszeni". +Autor nie cacka się z bohaterem...+... ale i nie dręczy go zbytnio+Opowiada wszystkie historie bardzo realnie+Opisuje Zonę bardzo szczegółowo+Trzyma poziom we wszystkich książkach serii+Niewykluczone, że autor bardzo wczuł się w rolę Miszy podczas pisania :)+Nie boi się Improwizować i posłać Stalkera na zupełnie nieznane wody+Wprowadza do serii kilka urozmaiceń :)+Garściami czerpie z uniwersum +Nie robi z Miszy niebywałego farciaża i nie naciąga historii co tylko podkreśla jak świetnie pisze -Brak minusów :) Seria jest niezwykła, i z każdą książką dostawałem setki nowych wrażeń i odczuć i nadwyraz mocno uosabiałem się z Miszą, wręcz czułem to co bohater. Polecam :) jeżeli chcenie więcej recenzji to proszę pisać :) Aktualnie wszystkie książki ze stalkera prócz "SZTYWNYEGO" przeczytałem :) Edytowane 10 Maja 2015 przez Walik Czosnek 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vidkunsen Opublikowano 11 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 Kopsnąłem ci -plusa bo umiesz zachęcic do unikatowego zajęcia dziś czyli do przeczytania a nie słuchania ksążek!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anton Gorodecki Opublikowano 11 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 Hehehehehe co do "słuchanych książek" - na początku kojarzyły mi się z rpg-owym storytellingiemi postanowiłem z jednym audiobookiem spróbować, jednak... zasnąłem po ok. kwadransie słuchania... Słowem wstępu:Walik szanuje twoje zdanie co do rzeczonej trylogii,jednak dla równowagi chciałbym opisać swoje wrażenia odnośnie książek Michała Gołkowskiego. Odnośnie trylogii:Autor wywiązał się dobrze z powierzonego mu zadania: stworzył tajemniczy, bardzo ciekawyoraz nacechowany bogatymi opisami obraz wędrówki stalkera Miszy przez tereny Zony.Niedopowiedzenia i sekrety – ta uwielbiana przeze mnie tajemniczość Strefy oraz bohater ("job twoju mać")charakternik okazały się wystarczającym tandemem przymiotów, abym (po przeciętnym wg mnie "Ołowianym świcie")przeczytał całą trylogię. I właśnie dopiero po przeczytaniu wszystkich trzech książekza mgieł horyzontu zdarzeń ukazał mi się (subiektywny bądź co bądź) obraz pierwszego polskiegostalkera: wciągającego bezpowrotnie niczym lejek "zielonego" czytelnika oraz dającegoniebywałą okazję zaprawionemu w bojach pasjonatowi stalkera przeżyć oczyma Misiazaprawdę intrygujący, diabelsko wręcz obfitujący w szczegóły z zakresu survivalu,"logiki" postępowania w Zonie oraz szeroko pojętej militarystyki rajd w głąb Zony. Książki posiadają również ów specyficzny (czarny jak kombinezon Monolitu, a jakże!) stalkerski humor,co wraz z rosyjskojęzycznymi wstawkami postaci nadaje im jeszcze bogatszego - przyprawionego ostrzejszymi tekstami – smaku.Klimat, niczym krew mutantów dosłownie wylewa się z kart powieści - stalkerska społeczność, tajne bunkry,poszukiwanie artefaktów, walka z pierworodnymi Zony… Autor zadbał aby czytelnik (jak stalker w czasie emisji)nie przespał tych książek – czuć tutaj wielkie zaangażowanie oraz włożone (pomiędzy karty powieści)serce i duszę stalkera (niekiedy braki w doświadczeniu pisarskim również). Gdyby nie swoiste utożsamianie sięautora z bohaterem, książki te wyglądałyby zupełnie inaczej… Pomimo niezaprzeczalnego uroku tej książkowej trylogii autor podaje nam niekiedy mocno stereotypowo-sztampowe antybiotyki – Michał przed „odkryciem prawdy o sobie”jest nie kim innym jak egocentrycznym metroseksualnym materialistą, który bez logicznegopowodu (z początku) wyrusza na wyprawę do Zony.Dziwi również ... nazwałbym to fobią - zamiłowanie Miszy tylko i wyłącznie do przedmiotów stworzonych przez mateczkę Rosję - reszta oczywiście jest zła! (Sam używa strzelby bojowej włoskiej produkcji).Secundo – w Strefie nie spotkasz inteligentnej kobiety tylkotępe dziennikarki wpływowych tatusiów które trzeba wbrew sobie ratować z opresji. Linia fabularna również mogłaby oscylować wokół ciekawszych wątków/pomysłóworaz nagłych zwrotów akcji/fabuły. Po przeczytaniu trylogii A. Diakowa wiem już że takową można stworzyć.„Drugi brzeg” moim zdaniem to absolutna pomyłka – ciekawy pomysł mrocznej powieści drogispalił się w ogniu cieniutkiej, miotającej się w kółko, bezcelowej fabuły, pozbawionej wyrazistego zakończenia.Autor chyba również to zauważył ponieważ następna część ukazuje wydarzenia którezapoczątkowały tak naprawdę stalkerskie życie Miszy. „Droga donikąd” okazała sięmoim zdaniem „drogą do sukcesu” – poukładana fabularnie, zabawna, wyrazista, klimatyczna… dojrzała?To już nie tylko książka opierająca swój sukces na popularności stalkera,ale popis kunsztu autora i obraz zdobytego na dwóch poprzednich powieściach doświadczenia.Szkoda że Michał zakończył na niej trylogię… Książki na pewno godne uwagi, a zważywszy na ciągle rozwijający siękunszt i dorobek autora przed nami jeszcze kilka ciekawych opowieści… 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Walik Czosnek Opublikowano 11 Maja 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 Bardzo ładnie opisane :)Ale dla mnie ten autor jako jedyny pisze właśnie takie książki, z nienaciąganą historią, i zamiast ułatwiać życie stalkerowi, wpieprza mu w Prypeci chimerę pod nogi :)Szczerze czekałem też na pseudogiganta, ale po "Czerepie mutanta" szczerze - obejdzie się bez niego :) Jednym zdaniemDobre, bo Polskie :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vidkunsen Opublikowano 12 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2015 M.Gołkowski - "Sztywny".A teraz ode mnie: Siergiej Palin "Bezimienna"+wstęp od M. Gołkowskiego dot. autora i książki, Wladimir Bierezin "Znaki drogowe lub czasu - Putiewyje znaki", Dymitrij jermakow "Ślepcy", Nikita Awierin "Krym", Siergiej lwowicz Moskwin "Głód", Igor Bardunas "Lodowa Niewola(Plien), Siergiej Kuzniecow "Marmurowy Raj", Andriej Butorin "Mutant", Wiktor Noczkin - Surwarium - "Wektor Zagrożenia", Co do klimatu w/w książek wskazane jest zapoznać sie z planami metra: Moskawa, Petersburg, Rostow nad Donem, Samara, Kijów, Królewiec, Swierdłowsk, Charków. Dla wytrwałych: http://www.stalker-hd.ru/load/o_stalkerakh/25 film "next step" i http://stalkermod.ru/Knigi-Stalker/ - min.: Wadim Filonienko "Beduin" czy Siegiej Kłoczkow " Stalker Do raju bez kolejki"( Сталкер В рай без очереди). Miłego czytania bo warto. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.