Pijany Stalker

[OldMan]

Witam.
Mam małe pytanie czy ten Stalker o którym mówi Dzik który miał wrócić z Kordonu do Doliny Mroku musi przeżyć ?
To zadanie pojawia się po wyjściu z X-18 gdy mamy wracać na Kordon nowym przejściem przez metalową bramę. Okazuje się że ten koleżka jest po lewej stronie od drogi którą idziemy na Kordon niedaleko metalowej bramy prawie na wysokoiści fermy. Problem polega na tym że mam go odprowadzić do Dzika ale jest zalany na maxa i nogi mu się plączą a po rozmowie z nim pojawiają się watachy mutków które rozwalają gościa Nie mam już siły i amunicji żeby z falami mutantów walczyć a wiem że po prześjciu na Kordon w tunelu w którym lądujemy pojawia się kolejna fala mutantów...

Czy koleś może spokojnie zginąć (na mini mapie ma zanaczone miejsace gdzie ma być) czy może odłożyć to zdanie w czasie?        

 

Edytowane 30 Września 2015 przez kazik

[kobal]

Ale ty masz go zaprowadzić na bazę Dzika, kolego. I to najpierw Dzik da ci zadanie byś odszukał pijaka i przyprowadził go na bazę. Odnośnie mutantów to trochę gorąco jest przy X18. Potem atakują jeszcze przy samej bazie, ale wtedy już bandyci ruszą na pomoc. Czy może zginąć, cóż... Nic prostszego jak po jego śmierci iść na bazę i zobaczyć jak Dzik na to zareaguje. A jeśli źle to wczytujesz sejwa i dalej próbujesz go ratować.

[OldMan]

Miałem go odprowadzić na bazę do Dzika ale nie mogę go obronić nie to że mi się nie chce....  Zrobiłem już X-18 i mialem po drodze na Kordon rozejrzeć się za tym kolesiem...  Mutanty atakują mnie i jego dopiero po rozmowie z nim niedaleko bramy gdzie z Doliny Mroku można przejść na Kordon.   No nic jeszcze pokombinuję albo pójdę do Dzika i zobaczę co o na to że ten stalker zginął.
 

 

[jazzfromhell]

najlepszy do tej misji jest miotacz ognia od Wkręta, z łatwością sobie poradzisz..przyznam się ,że  nawet z dobrą strzelbą jest to dość ciężka misja. Ale mając miotacz...łatwizna, nagroda fajna..!!!  

 

Na samym końcu uważaj..,,zaspojleruje,,..tuż przy bazie kontroler atakuje, ale od miotacza szybko padnie.

Edytowane 30 Września 2015 przez jazzfromhell

[kobal]

Może przed rozmową z nim wybij na spokojnie mutanty w okolicy. Jeśli podejdziesz to mutanty cię zaatakują. Wtedy odbiegasz dalej, możesz je ściągnąć na fermę. A potem idziesz po pijaka.

[Łobuz]

Najlepiej odłóż tą rozmowe z pijakiem na później kiedy będziesz miał ammo do strzelby Dobrej albo miotacz płomieni

[jazzfromhell]

mutanty podczas marszu się spawnują..wybijanie przed rozmowa nic nie da...miotacz tylko.

[boberm]

Nie - jazzfromhell. Jeżeli zabijesz te , które wystepują w osi marszu,  to pojawią się tylko te które spawnuje Ci quest.Ja tak miałem - najpierw wytłukłem wszystko w okolicy , a potem był zdecydowanie łatwiej.

Edytowane 30 Września 2015 przez boberm

[jazzfromhell]

no zgadza się, ale tych na osi marszu jest około dziesięciu, spawnuje się cała masa ..w dodatku tych ,,twardzieli,, ..a na końcu smaczek..kontroler..^^^

[de Vries]

Uwaga. Pijaczek nie może przeszukać trupów jeśli się trafią po drodze. Bo założy kurtkę/pancerz/płaszcz weżmie broń i zacznie zachowywać się jak zwykły npc, a znacznik na nim zniknie. U mnie tak było.

[jazzfromhell]

jeszcze w połowie drogi mu się piwa zachciewa..^^..wysyła nas do przyczepy po browarek..zostaje przez chwilę sam, ech..ciekawy ten guest..))

[OldMan]

Dzięki za wszystkie odpowiedzi !!! Na razie sobie odpuściłem ten temat. Wczytałem sejw sprzed wzięcia tego zadania i na razie dotarlem do Wioski Kotów na Kordonie.
Do zadania wrócę jak będę miał lepszy sprzęt.. Teraz męczę się nad zadaniem dla Sidora Walizka z posterunku i tak się zastanawiam. Sidor mówi że mam to zrobić po cichu ale ciężko jest bez noktowizora pruszać się po polu minowym (jest 3:00 w nocy). Udało mi się jakoś przeskoczyć przez ogrodzenie z drutu kolczastego i jestem teraz pod drewnianym ogrodzeniem posterunku przy tych betonowych płytach przez które można przeskoczyć na "wychodek" a potem na dach budynku gdzie znajduje się walizka. Ciężka sprawa bo co wskoczę na te płyty i chcę wskoczyć na "WC" to podnosi się alarm  
Oglądałem w necie filmik z tej akcji i gość poszedł frontalnie na BTRy i betonową zaporę na drodze potem rozwalił wszystkich żołnierzy a jak wziął walizkę pojawiła się jakas ekipa z babką i pomogła rozwalić resztę obsługi posterunku.. I tak się zastanawiam czy nie lepiej zrobić to na głośno...                  

 

[de Vries]

W chwili wzięcia walizki i tak zacznie się rozróbą, więc wszystko jedno a wrogów mniej.

[Anton Gorodecki]

Spróbuj tak kazik: weź walizkę, zapisz i zacznij zabijać żołnierzy nie opuszczając pomieszczenia - resztę zrobi ekipa Buustego. Kiedy skończy się walka - a najlepiej w jej trakcie - zacznij zbierać broń  i ekwipunek z żołnierzy. 

[jazzfromhell]

Trochę offtop..wybaczcie, cholera ,dlaczego od Pietrenki guestów nie ma ?? {prócz tego ze złota piersiówką) on w poprzedniej wersji Soljanki fajne recepty dawał..m.in na rubinowa sprężynę..też tak mieliscie? 

Edytowane 30 Września 2015 przez jazzfromhell

[Anton Gorodecki]

dlaczego od Pietrenki guestów nie ma ?? {prócz tego ze złota piersiówką) 

Wykonaj najpierw zadanie na piersiówkę (dość łatwe) a później odblokują się następne zadania.

[jazzfromhell]

piersiówkę już dawno  wykonałem, powinien być ten guest z pistoletem gaussa.Jak sie spotykam z Pietrenką, mówi tylko,że jest robota..ale żadnej opcji dialogowej..co do tej roboty nie ma. Jestem po x18, teraz ide na Jantar.

Edytowane 30 Września 2015 przez jazzfromhell

[kobal]

To rób inne zadania. Nie martw się, prędzej czy później popracujesz dla Pietrenki. Po prostu pewne zadania odblokowują się po osiągnięciu jakiegoś etapu w grze. 

[jazzfromhell]

Juz sie odblokował, po tej walizce Sidora z posterunku..dzięki za uwagę.

Edytowane 30 Września 2015 przez jazzfromhell