"Deszcz" Granatuf

[PainChiller]

Witam. Problem mam taki - jestem nad radarem i próbuje dostać sie do X10... no właśnie PRÓBUJE. 

Monolitianie Zasypują mnie Gradem Granatów (na 4 pociski z karabinu przypada jeden granat z granatnika) Ludzie. tak się grać nie da.

Utknąłem w jednym miejscu. co się wychyle zostaje rozerwany na kawałki (tak. na najniszszym poziomie trudności) 

 

Pytanie taki - jak wyłączyć granatniki u NPC?

[Gość]

Nie no odpuść sobie tego stalkera chłopie. Weź sobie w Medal of Honor pograj czy The Order 1886.

[PainChiller]

Hah. odpuść. wiesz co mówisz. Nie mam na myśli że za trudne. to jest Upierdliwe. Trudne to jest Misery. a to to jest Upierdliwe. Granaty są wszędzie :P. mi nawet apteczek nie starcza. co się wychylisz to granat łapiesz.

[Gość]

To co będzie jak będziesz robił kwesty na egzę czarnego doktora? Te granaty to jest pikuś.

[PainChiller]

Nie wierze że jest coś gorszego od tych granatów...

[Anton Gorodecki]

Nie no odpuść sobie tego stalkera chłopie. Weź sobie w Medal of Honor pograj czy ...

Widzę że ten tekst staje się coraz bardziej popularny

Nie wierze że jest coś gorszego od tych granatów...

Dla mnie najtrudniejszy i najbardziej upierdliwy moment do tej pory to walka z żołnierzami Monolitu (odziani w stelth egzy) na CEA-2. Baaaaaaaardzo dużo razy tam zginąłem.... 

Edytowane 11 Października 2015 przez Anton Gorodecki
"bardziej"

[PainChiller]

hmm. może prawda. ale na prewno dało się jakoś z tego wyjść np:

X-18 - Nibyolbrzyma można zabić bez trudu, włażąc na rure.

Chimery. Duzo Chimer(i wszystkiego) w Dziczy. wchodzimy po drabinie na wierzy, przy stacji kolejowej, i możemy hycać po prawie całej mapce, a jedyne zagrożenie to najebnicy.

 

A Granaty? obojętnie czy się ruszam czy stoje w miejscu, jestem na widoku czy nie - i tak są wszędzie...

Edytowane 11 Października 2015 przez PainChiller

[Anton Gorodecki]

Spróbuj np. walki na długi dystans z karabinem wyborowym - nikt przecież nie każe ci podchodzić do celów

[boberm]

Pain - masz kilka rozwiązań tego typu problemów

a/ pozmieniac "pewne rzeczy" w actor.ltx  ( na Forum jest kilka tutoriali jak grzebać )

b/ zagryżć zęby - próbować dalej do skutku - generalnie udaje się w ten sposób wykonać wiekszość "niemożliwych" questów - choć wymaga to duuuużej odporności psychicznej - ale się da.

Wierz mi - znakomita wiekszość graczy w Ten mod czasami miała chęć rzucać myszką o podłogę , a już na pewno  moja skromna osoba z chęcią porozmawiałaby na "poważnie" z Twórcami ( a zasadniczo należałoby nazwać ich Przetwórcami) tego moda ,  a potem zakopałaby ich pod pierwszym napotkanym drzewkiem.

Spróbuj np. walki na długi dystans z karabinem wyborowym - nikt przecież nie każe ci podchodzić do celów

 

Anton - z ust mi to wyjąłeś. Najlepiej użyć ustrojstwa z autonamierzaniem celu.

Edytowane 11 Października 2015 przez boberm

[PainChiller]

Dobra. Karabin snajperski dużo nie daje. oni strzelają na nieskończenie duży dystans. (zwłaszcza w labku) 

a cheatować nie lubie. jestem w prypeci (udało się) i postaram doczołgać się do końca. dzięki za podpowiedź z karabinem.

- pytanie - jaki karabin z  autonamierzaniem? 

[kobal]

@ PainChiller. Wczytaj sobie wcześniejszy zapis i jeszcze raz podejdź do tematu. Obierz inną taktykę. Idąc wzdłuż muru Mózgozwęglacza już możesz przez mur przerzucić kilka granatów i przerzedzić szeregi monolitowców. Poza tym te używanie granatów przez NPC jest najwyraźniej losowe. Raz masz kilka pod rząd a innym razerm wcale.

[PainChiller]

Losowe? LOSOWE? oni jak mają granatnik, to zapominają że Kałach jest karabinem...

[LVutner]

Daj mnie folder config z gamedaty moda to Ci to zmienię...

[Gość]

Nie przesadzaj. Wyrnżnąłem cały radar i dostałem może ze 4 granaty na realiźmie. Trzeba grać taktycznie a nie lecieć na pałę.

[PainChiller]

Chowam się za skałami, za dzewami, biegam od osłony do osłony. ale wystarczy sekunda nieuwagi i 43 granatów leci na mnie...

 

co do configa to nie dam bo mam spakowane, a wypakować nie chce się(program mówi że niewłaściwy plik), ale dzięki za chęci  jakoś sobie poradzę jestem w Elektrowni i zaraz szturmuje Monolit. a potem nie będzie problemów, (bo to w elektrowni to ostatnia Wielka Bitwa no nie?)

Edytowane 11 Października 2015 przez PainChiller

[Gość]

CO? W elektrowni to jest lajt w porównaniu do tego co jeszcze będzie w kwestach nowego scenariusza

[boberm]

  Drogi PainChillerze nie słuchaj Goodlike,nie jest aż tak żle. Zginąłem tylko z 50 razy na CEA1........... a już na CEA2 - następne 50 . Tam bez snajperki raczej będzie Ci ciężko.Oj - jak cieżko.

A propos broni - nazywa się toto AWP "Antikiller" - i dostajesz ten cud z "namiernikiem"( jak ja lubię tę radziecką fantazję)  bodajże od  Łukasza- jak oddasz 100 niesmiertelników z napisem Monolit .

Wyglada toto tak:

 

 

Edytowane 11 Października 2015 przez boberm

[PainChiller]

noosz. ładne. a tak zapytam - o co chodzi z namiernikiem? to takie cuś jak lornetce?

EDIT: na laicje  miałem na myśli że nie będzie wojen. bo nawet jak z 10 chimerami, to da się uciec. Serious Sam nauczył walki z takimi toto :D

Edytowane 11 Października 2015 przez PainChiller

[boberm]

noosz. ładne. a tak zapytam - o co chodzi z namiernikiem? to takie cuś jak lornetce?

Dokładnie.A ten AWP będzie Ci jeszcze długo służył. Jest - dzięki "namierzaniu" czasami niezastąpiony, np będziesz miał questa na ubicie poltergeista magika niewidzialnego i paskudy złośliwej .Bez autoaim-u z questu będą nici.

Edytowane 11 Października 2015 przez boberm

[kobal]

noosz. ładne. a tak zapytam - o co chodzi z namiernikiem? to takie cuś jak lornetce?

EDIT: na laicje  miałem na myśli że nie będzie wojen. bo nawet jak z 10 chimerami, to da się uciec. Serious Sam nauczył walki z takimi toto :D

Obawiam się, że nie wiesz o czym mówisz z tym uciekaniem przed chimerami i innymi mutantami. Powiem ci jedno. Zdobywanie X-10, czy też Sarkofagu to mały pryszcz, klasy uwalniania Żwawego na ATP, w porównaniu do tego co cię jeszcze czeka.

[PainChiller]

eaaatam. z chimetami to na barze sobie z pięcioma  na raz (+ Izlomy) poradziłę

walki z mutantami na soc nie są aż tak trudne

Jedyne co mi problem sprawiło to Bibliotekarz, ale wystarczyły 2 granaty z granatnika

 

EDIT: najgorsi to są NPC, bo oni na dystans działają, a mutanty muszą podejść. warto to wykorzystać 

Edytowane 12 Października 2015 przez PainChiller

[Łobuz]

  Drogi PainChillerze nie słuchaj Goodlike,nie jest aż tak żle. Zginąłem tylko z 50 razy na CEA1........... a już na CEA2 - następne 50 . Tam bez snajperki raczej będzie Ci ciężko.Oj - jak cieżko.

A propos broni - nazywa się toto AWP "Antikiller" - i dostajesz ten cud z "namiernikiem"( jak ja lubię tę radziecką fantazję)  bodajże od  Łukasza- jak oddasz 100 niesmiertelników z napisem Monolit .

Wyglada toto tak:

Kiedy się to zadanie dostaje od Łukasza mam z 600 plakietek Monolitu

[Gość]

Zadanie to się wstępnie dostaje od tego gościa przy blokadzie na radarze

[Łobuz]

Zadanie to się wstępnie dostaje od tego gościa przy blokadzie na radarze

Jakiej blokadzie na Radarze

[kobal]

Czapa, posterunek Wolności przy przejściu na Radar. Co ty? Pierwszy raz grasz w stalkera?