Atak na posterunek na Kordonie - Dokumenty

[OldMan]

Witam.

Próbowałem w nocy po cichu... Próbowałem w dzień po cichu... NIC Z TEGO. 
Więc spróbowałem "na rympał" od frontu. Rozwaliłem BTR i żołnierzy na drodze. Poleciał za mną jeden śmigłowiec (schroniłem się w tym tunelu
przy którym znajdujemy na początku zwłoki żołnierza) postrzelał trochę i odleciał. W między czasie inny śmiglowiec zrobił desant na Wioskę Kotów.
Dzielnie z kotami stawiliśmy im odpór ale... W tej strzalaninie zginął TAMBOWSKI który miał być na Wysypisku (miałem znacznik na niego w PDA)
więc skąd się wziął na Kordonie ???? I teraz pytanie przy jego ciele znalazłem ciśnieniomierz który był ostatnią częścią potrzebną do naprawy Miotacza Ogania. Po wzięciu tego przedmiotu zabibczało że mam już wszystko i mogę wracać na Magazyny tylko czy Tambowski jest jeszcze potem
do czegoś potrzebny?

 

Edytowane 11 Października 2015 przez kazik

[kobal]

Nie jest potrzebny. Nie martw się  

[OldMan]

UFFF... DZIĘKI !

Edytowane 11 Października 2015 przez kazik

[OldMan]

Zrobione

Jednak następny problem wracam sobie przez Kordon na Wysypisko przychodzi SMS że mam oddać jakąś kasę stalkerowi za Sidorowicza... Wiem że to podpucha ale w SMS chcą 60 000 tyś prawie tyle ile mam... Czy mogę po prostu iść  dalej na Wysypisko ?

[kobal]

Możesz iść dalej, śmiało można ten quest załatwić później, jak będziesz miał więcej kasy. Złodziej poczeka. Inna sprawa, że na otarcie łez Sidorowicz daje detektor artefaktów, bardzo przydatny gadżet.