Qguar Posted November 12, 2015 Report Share Posted November 12, 2015 Podczas jakiejś potyczki rzuciłem granatem , wydawało mi się ze dostał odłamkami bo przełaził obok ale nie zmienił nastawienia (był nadal pomarańczowy i nie strzelał do mnie tylko biegał z bronią) gdy doszedłem do ogniska przy którym siedział bies (niosłem mu kombinezon) Kret zaczyna do mnie strzelać i ma wrogie nastawienie (jeśli miał bym się cofnąć to nawet nie pamiętam kiedy to było z tym granatem (jakieś dwa dni wstecz) . I teraz moje pytanie czy mogę zmienić nastawienie samego Kreta albo jak w tym modzie zmienić nastawienie frakcji bo w katalogu creatures mam tylko plik actor, a szkoda grac przez dwa dni od nowa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Łobuz Posted November 12, 2015 Report Share Posted November 12, 2015 Ja miałem taki problem z Bustym i dopiero cofnięcie się w grze załatwiło sprawę.Przyjaciele mają kolor ZIELONY - więc już pomaranczowy pokazał że coś nie tak Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Qguar Posted November 13, 2015 Author Report Share Posted November 13, 2015 (edited) Ja miałem taki problem z Bustym i dopiero cofnięcie się w grze załatwiło sprawę.Przyjaciele mają kolor ZIELONY - więc już pomaranczowy pokazał że coś nie takPomarańczowy znaczy neutralny. Problem jest znacznie poważniejszy. Kret staje się wrogi w momencie w którym daje apteczkę bandycie przy pierwszym wejściu do Doliny mroku . Reasumując dam apteczkę wrogi staje się Kret nie dam apteczki wrodzy są bandyci i po pierwsze odpada linia kwestow dla bandytów po wtóre nie mogę ubić ich przywódcy (nieśmiertelny) i nie mam jak się dostać do lab w dolinie .... błędne kolo.Co radzicie? Ktos miał taki problem? Edited November 13, 2015 by Qguar Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kobal Posted November 13, 2015 Report Share Posted November 13, 2015 Cofnąć się w zapisach do Agropromu i nie strzelać do Kreta. Uwierz, przy ogromie modyfikacji, nawet jakbyś zaczął od początku nową grę, to niewielka różnica w stosunku do tego co do tej pory przeszedłeś. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Łobuz Posted November 13, 2015 Report Share Posted November 13, 2015 Kret ma być przyjacielem przecież ratujesz mu dupę na Agropomie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anton Gorodecki Posted November 15, 2015 Report Share Posted November 15, 2015 Miałem ostatnio podobny podobny problem - mianowicie wrogi stał się Kostia (nie rzucałem obok niego granatami, nie strzelałem do/obok niego - na Radarze oraz w Prypeci Centr. zabijałem notorycznie samotników więc myślę że tu tkwi problem). Mówię sobie - zadania dla niego wykonałem - niech dziad świeci się na czerwono. Problem odpuściłem. Do czasu. W trakcie fabuły wysp natknąłem się na kobitkę (teraz już wiem kim jest) na Kordonie. Podchodzę do ogniska - a tu ni stąd ni zowąd seria z Sajgi.... Zgon. Wczytuję... znów to samo... Ki *uj? Zerknąłem przez lunetę na ów niewiastę - krwisto czerwona - mówię sobie - to teraz bracie masz przehuśtane jak w ruskim czołgu - nie dość że Kostia to jeszcze ten babsztyl..... Poszperałem najpierw na rus forach - i TU natknąłem się na rozwiązanie problemu - post karavan150 nr. 2.533. Edycja pliku ui_main_menu.script pozwala podnieść do zielonej stosunki z dowolną frakcją w grze (nawet nie trzeba zapisywać gry i wczytywać, skrypt działa natychmiastowo). W ten oto cziterski sposób naprawiłem stosunki zarówno z Kostią jak i Marią. Dodano: Edytowałem te brzydki wyrazy, aby lepiej moderacja spała Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.