vidkunsen Opublikowano 19 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2016 Były są i będą takimi jakimi są ci co je obchodzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vidkunsen Opublikowano 22 Grudnia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2016 Ku refleksji, zadumie nad sensem tzw. świąt... Już niedługo wrócą stare dobre czasy: http://innemedium.pl/wiadomosc/wkrotce-szczodre-gody-czyli-swieta-zimowego-staniaslonca We Wrocławiu zostanie zbudowana świątynia Swarożyca, potem Peruna - władcy Ślaska: http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/we-wroclawiu-powstanie-pierwsza-w-polsce-poganska-swiatynia Obchodom towarzyszyły tańce, śpiewy i wróżby. Ludzie odwiedzali się w domach wręczając sobie prezenty. W tym czasie nie zapominano oczywiście o przodkach, na cmentarzach palono ognie i urządzano rytualne uczty by dusze przodków mogły się przy nich ogrzać i posilić. Gdyż jak wierzono, w ten dzień duchy przodków schodzą na ziemię. Wiara w duchy przodków i obcowanie z nimi były bardzo ważne dla Słowian i stanowiły jeden z fundamentów scalających rodzinę, opole(osada, gród) i plemię. Z czasem zwyczaj ucztowania na cmentarzu przeniesiono do domostw gdzie zostawiano na stole symboliczny pusty talerz dla przodków. Dziś zwyczaj ten znamy pod chrześcijańską interpretacją jako talerz dla wędrowca niespodzianie pukającego do naszych drzwi. Na stole pod obrusem rozścielano słomę lub siano. Niektórzy badacze sugerują, że zabieg ten miał obłaskawić opiekuńczego demona Siema czuwającego nad rodziną i domostwem oraz zjednać sobie bóstwo pól i zboża znane jako Rgieł. Na podstawie wyciągniętych spod obrusa słomek dokonywano wróżby, próbowano przewidzieć czy los w nowym roku będzie dla domowników przychylny. W Szczodre Gody ludzie odwiedzali się w domach wręczając dzieciom podarki. Odwiedzinom towarzyszyły radosne śpiewy i tańce, zwyczaj ten przetrwał do naszych czasów jako kolędowanie. Kolędnikom towarzyszy w tym Turoń, który także ma słowiańskie przedchrześcijańskie pochodzenie i według badaczy może uosabiać samego Welesa, jednego z bogów naczelnych Słowian. Uczestnicy procesji obnosili po domach figurę przyozdobioną ornamentyką solarną, symbolizującą odrodzone Słońce-Swarożyca. Ten element przeszedł w folklorze polskim w gwiazdę betlejemską. Tradycyjnie na stołach znajdowało się 12 potraw, symbolizujących pierwotnie 12 pełni księżyca/miesiąca. Dziś zwyczaj ten upamiętnia 12 apostołów . !!! Ktoś może zapytać jak to możliwe, że tyle pierwotnych obyczajów starej wiary przeniknęło do chrześcijaństwa? Trzeba jednak pamiętać, że lud wiejski w którym zachowało się najwięcej elementów starej wiary, zawsze pozostawał bardzo konserwatywny w sprawach tradycji i obyczaju. Chrześcijaństwo nie mogąc wyplenić starych obyczajów ani prośbą ani groźbą zaadaptowało większość z nich nadając im sprytnie nowe znaczenie i symbolikę. Pozostawiając je jednak wystarczająco znajome i swojskie. !!! Tak więc siadając do świątecznego stołu miejmy świadomość, że nasze obyczaje choć zmienione są pomostem łączącym nas z naszymi odległymi przodkami z prawdziwą wiarą naszych Ojców i Matek!!!. I obyczaje te czynią nas tym czym jesteśmy jako naród. Celebrujmy w sposób świadomy i godny tak aby pewnego dnia nie zostały nam tylko drogie prezenty zakupione z niewiadomego powodu w jaskrawo oświetlonych galeriach handlowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.