Sacharow sie zbiesił

[Beerus]

Witam, otóż mam problem następujący. Dotarłem do Jantaru i musze pogadać z Sacharowem, tyle że ta tępa ***** nie chce ze mną gadać, nie ma nawet opcji porozmawiaj. Dziad albo mnie totalnie ignoruje i stoi na drugim końcu pomieszczenia albo podchodzi do mnie ale stoi zbyt daleko by móc z nim pogadać. Nie pomaga robienie sejva i wczytywanie, wczytywanie autosejwa z pierwszego wejścia na mape ani wychodzenie z lokacji i powrót. Taka sytuacja całkowicie uniemożliwia grę i blokuje główny wątek. Przez to dalsza gra nie ma sensu. jest może jakiś sposób by to naprawić? Albo chociaż coś na wydłużenie zasięgu Naznaczonego lub przeniknięcie przez ściane by móc z tym ramolem pogadać?

[SEB2E]

Albo rozpocznij nową grę, albo tutaj zobacz: 

Może pomogłem

[Beerus]

Poradnik jakiś lewy bo nigdzie nie ma tego pliku co już tam stwierdziłem

[kobal]

Poniżej masz ten plik "inventory_sect.ltx" Wrzuć go do gamedata / config

Inna sprawa, że modyfikacja tego pliku raczej nie pomoże na twój problem. Spotykałem się już z niemym Sacharowem i zawsze mi pomagało zrobienie zapisu przed okienkiem jego magazynku i wczytanie go. Skoro to nie pomaga, jak i nie pomaga autosave to sugeruję cofać się w zapisach aż Sacharow odzyska mowę.

inventory_sect.ltx

[OldMan]

Lub też podaj sejwa może u mnie zagada  

[Beerus]

Jak mu zrespiłem pijawke w bunkrze to od razu sie ożywił

[OldMan]

o super.. widzę że jesteś oblatany i nie bardzo reagujesz na sugestie ludzi którzy są tu dłużej niż Ty.
Powodzenia na forum

[Beerus]

Nawet nie zauważyłem. TO że poprosiłem o pomoc nie znaczy że będę bezczynnie czekał aż ktoś mnie wyręczy. Poczekałem, pomyślałem i spróbowałem, i sie udało. Nic tak nie ożywia NPCy jak głodna pijawka w bunkrze.