Skończyłem właśnie ogrywać 4 akt w Anomaly, więc mogę podzielić się wrażeniami
-Główna fabuła składa się tak naprawdę z 3 aktów, 4-ty jest niejako zakończeniem alternatywnym dla aktu 3-go. Przez pierwsze 3 postanowiłem grać dla bezpieczeństwa samotnik, najpierw przez pewien czas oddając się questom pobocznym i "głównej linii samotników". O ile zadania poboczne wiadomo, mogą być generyczne, tak przez długi okres czasu sądziłem że i linia główna tej frakcji jest zapętlona. Na szczęście nie i poprowadziła mnie również ku spełniaczowi.
Co do zadań pobocznych to szybko robią się wtórne, zwłaszcza że przez większość czasu (Grając głównie za dnia), moimi zadaniami były raptem: Kurier (dostarczenie paczki), eliminacja mutantów, eliminacja stalkera, dostarczenie naszywek ugrupowań.
Poza nimi raptem kilka razy: Dostarczenie przedmiotu, dostarczenie broni, znalezienie artefaktu.
-Wątek Legendy ZONY jest zrealizowany w standardowy dla stalkera sposób, idź od A do Z, znajdź X, pogadaj z Y. Ale na szczęście dialogi i wyjaśnienia po spotkaniu (SPOILER) Stierłoka i jego grupy są dość spójne, postaci na tyle ciekawe na ile mogą być. Do tego dochodzi kilka "wyborów moralnych". Akt 2 był dla mnie mniej przyjemnym, nieustanna walka z (SPOILER) dziesiątkami żołnierzy Grzechu i Monolitu, uzbrojonymi i wyposażonymi w najlepsze eq była żmudna i ciężka. F5 i F9 to moi najlepsi przyjaciele. Walka w Generatorach i potem ponownie w CZAeS bardzo schematyczna, ale sam wątek frakcji na miejscu. Osobiście wolałem rozwiązanie z LA, ale i tu przynajmniej ich ładnie umotywowali.
Akt 3 troszkę "rozwleczony", przez pewien czas myślałem jak @DaarMoo że już go skończyłem, ale grałem dalej i poznałem zwieńczenie historii które można również ukończyć dwojako.
Co do aktu 4-go... sam początek jest cholernie ciężki. Mało amunicji, słaby pancerz, a wszyscy dookoła nastawieni wrogo. Pierwsze godziny (chociaż wątek długi nie jest i ograniczona się do zrobienia tego co w aktach poprzednich) to skupienie się na przeżyciu, zdobyciu broni. A najlepiej jakiegoś frakcyjnego pancerza który pozwoli się swobodniej przemieszczać. Zakończenie to alternatywa dla zakończenia aktu 3-go, ale i sam akt 4-ty można zakończyć na parę sposobów.
Tyle ogólnikowo o samej fabule, co do reszty:
-Mod technicznie jest bardzo dopracowany, nie krzaczy, nie zacina się, chodzi płynnie a wszystkie ustawienia możliwe są do zmiany. Dodatkowo dograć można wiele addonów usprawniających rozgrywkę.
-Strzelba jest OP. Przez trylogię Nieściura pierwsze 2 akty i pół trzeciego, grałem z TOZem-34 jako bronią główną i jedyne czego nie mogłem powalić na jedną salwę były chimery i nibyolbrzym.
-Inteligencja i zarządzanie towarzyszami trochę kuleje, a jest to niestety przykra konieczność. Wypychają zza osłon, wbiegają pod celownik, potrafią się rozbiec w różnych kierunkach. Wciąż lepiej to zrealizowane niż np. w FW od CS, ale nie perfekcyjne.
-Początkowy ekran wyboru frakcji i ustawień na moje jest zbyt mało rozbudowany. Większość opcji (w tym istotne dla rozgrywki jak patrole śmigłowców) trzeba ustawić już w grze, w odpowiednich zakładkach, a potem i tak zacząć NOWĄ grę bo nie wszystkie ustawienia odpalają się w rozgrywce.
-Po ograniu 3 aktów zaczęła mnie męczyć mechanika gry odnośnie pozostawianego lootu przez przeciwników (Monoliciarz z 5-ma PMami zamiast np. z jedną solidną giwerą), wina skryptu który odpowiada również za wybór startowego ekwipunku gracza. Dodatkowo niewielka ilość naboi jako loot i zmasakrowane przedmioty. O ile gł. wątek polecam przejść bez addonów które to zmieniają, by było ciężko, tak później polecam dograć: Realistic Loot Droops (pełny zakres zużycia pancerza i broni, zależny od rangi zabitego stalkera), Stalker npc rank weapons loadouts (Nigdy więcej monolitowca z 5ma makarowami, a 1-2 porządne i groźne giwery, podobnie u Frakcji), oraz Stash Overhaul (bo niestety schowki, nawet fioletowe, w vanilli to gówno...)
-Tryb Faction War to podaka. Niedopracowany, zbugowany i totalnie niezbalansowany. Do tego z Clear Sky nie ma startu. Dowodzenie frakcją jest chaotyczne i zbugowane (znikające oddziały i terytoria) a Monolit i Wojsko są zbyt OP. Po 2 godzinach kontrolują na spółkę całą ZONE z paroma wyjątkami i tłuką się między sobą, gdzie niestety Monolit ma przewagę. Nawet instalacja WarfareAlifeOverhaul niewiele zmienia.
Najlepsze wojny frakcji wciąż w starusieńkim modzie do Clear Sky :/
-Ogromna ilość nowych pancerzy (Warianty frakcyjne starych, wycięte z oryginału i dodane nowe), broni, przedmiotów użytkowych.
-Mutanty z Metro (Lurker)... no cóż... dla mnie całkowicie niepotrzebny i nie pasujący :/ Myślałem nawet czy go nie usunąć z plików.
Cóż, na krótko, to chyba tyle Może komuś się taki nieskładny opis przyda
Czekam na wersję 1.6 i zmiany które przyniesie (Oby naprawili Faction War ;-;)
Ogromne podziękowania dla @Voldigo i ekipy za spolszczenie moda!