Obecnie w Hollywood panuje poważny kryzys kreatywności, większość nowych produkcji ponosi porażki z powodu słabych scenariuszy, kiepskich postaci i poprawności politycznej toczącej branżę niczym rak. Podejrzewam, że Fallout od Amazon czeka to samo.
Już trailer pokazał kilka niepokojących rzeczy. CGI pozostawia sporo do życzenia, jest tanio, oszczędności widoczne już na etapie produkcji. To zly omen. Obsada dobrana według klucza diversity oraz inclusive, niekoniecznie wedlug dorobku aktorskiego, talentu czy aparycji. Kobieca postać to żaden problem o ile będzie ciekawa i dobrze napisana, a nie typowo dla Hollywood "unsufferable Girlbos". A pewnie taka będzie bo obecnie niemal KAŻDA kobieca postać w filmach czy serialach to tzw. "Girlboss".
Na plus wyszedł Ghoul, wzorowany ewidentnie na Hancocku z FO4, bardzo dobrze odwzorowany pancerz wspomagany, dosyć ciekawa sceneria, nawet znalazło się miejsce na easter egg w trailerze.
Fallout był woke zanim stało się to modne, także woke raczej nie położy Fallouta. Co może go położyć to brak czarnego humoru, poprawność polityczna, słabe postaci i brak kreatywności show runnerow. Pożyjemy, zobaczymy.