Kurde przekonałem się do tego moda, dzięki jednemu patentowi - tworzeniu anomalii. Teraz niestraszne mi hordy zombie (z żołnierzami przeciwnych frakcji jest trochę trudniej, choć też da radę), wystarczy podrzucić im “trampolinkę” i wpadają w nią jak muchy na lep.
Zgadzam się z Fiedią (chyba tak to się odmienia
) wg mnie mod jest bardzo dobry trzeba się wczuć po prostu. U mnie się nie wieszał ani nic choć sprzętu nie mam wypas. A co do head shotów w wykonaniu chłystków z kapturami na głowie już wcześniej pisałem też mnie to wkurzało.
wiesza się ciągle i ma bezsensowną fabułę
Nie wiem na jakiej wersji grasz, lub jaki masz sprzęt. Mi gra śmiga w najwyższych ustawieniach i nie mam problemów z płynnością. Sprawdź czy masz najnowszy patch. Chyba, że coś pokręciłeś przy instalowaniu moda.
Jeśli chodzi o fabułę, to pamiętaj są gusta i guściki, bardzo wielu ludziom Priboi się podoba a
“koleś” wykonał kawał rzetelnej roboty.
Ostatnio zacząłem grać w Priboi’a i muszę powiedzieć, że poziom trudności jest absurdalny. Włączyłem grę od razu na weteranie (na tym poziomie przeszedłem SoC i CS) i jakiez było moje zdziwienie, gdy zwykły bandzior ustrzelił mnie z Makarova jednym strzałem, gdy miałem kombinezon stalkerów. Gra jest bardzo trudna, wiesza się ciągle i ma bezsensowną fabułę. Nie ma to jak grę zrobią specjaliści, a nie jakiś koleś…Czekam na Stalker 3.
Dezodor jest twórcą moda. Barin już dawno przestał udzielać się na polskich forach o stalkerze, a on pomaga Dezodorowi w skryptach. Tworzenie polskiej wersji moda byłoby nieopłacalne, ponieważ taki język “dominuje” tylko w jednym kraju. Na oficjalnej stronie nie ma niczego godnego uwagi, poza napisem -Donate-.
… as you can see we’re developing the site all the time, and we’d like to ask you - if it is not a big deal - sometimes when you’re staying on the site, or the forum, please click one or two times on the google advertise even if the adv. doesn’t interest you!
… jak sami widzicie, przez cały czas tworzymy stronę i chcielibyśmy Cię o coś poprosić - jeśli nie stanowiłoby to dużego problemu - czasami kiedy przebywasz na stronie lub forum, kliknij jeden lub dwa razy na reklamę Google, nawet jeśli reklama ta Cię nie interesuje!
Jak widać angielski nie jest taki trudny, trzeba go się po prostu uczyć. Grzechem byłoby tłumaczenie dosłowne ![]()
Widzę że Priboi budzi jednak emocje,może zapytam jeszcze raz: Czy wiadomo jak na dzień dzisiejszy zaawansowane są prace nad modem i kiedy ewentualnie będziemy się mogli nin nacieszyć-pobawić? Co do twórców Priboi-a chyba jednym z nich był Barin a z tego co wiem jest Polakiem jak my. Wiem też że gry są robione głównie dla młodzieży a angielski w tym środowisku jest dziś standardem. Ja niestety już dawno nie zaliczam się do młodzieży i do standardu j. angielskiego jest mi równie daleko dlatego tak ważne jest dla mnie spolszczenie. Jak wiecie Priboi jest trudny logicznie, trzeba dobrze znać rozlokowanie i wygląd obiektów bo w PDA nie ma oznaczeń lokalizacji poszczególnych misji (przynajmniej w moim przypadku tak było), jest tylko zdjęcie i krótka notatka. Bez spolszczenia gra jest za trudna i irytująca a przecież chcemy nadal być chłopcami i dobrze się bawić…
Rozmowa o spolszczeniu, a dokładnie: dlaczego węgier nie stworzył moda po polsku? Jest spolszczenie i koniec. Jeszcze coś? Mam nadzieję, że nie. W przeciwnym wypadku podejmę odpowiednie czynności w tym kierunku.
Rozmowa, na temat źródła danej modyfikacji, to według Ciebie off top?
Moda stworzył człowiek, który nie rozumie za bardzo języka polskiego, a angielski dominuje i w takim właśnie języku tworzy się mody. Dosłownie: autorem moda nie jest polak, a węgier. Polska to kraj, w którym posługuje się własnym językiem.
Koniec off-topu.
dręczy mnie tylko pytanie dlaczego mod jest w oryginale angielski i spolszczenie powstaje osobno?
Sądzę, że chodzi o to, że na świecie trochę osób gra w stalkera. Większość z nich, posługuje się językiem angielskim. Przecież 3/4 gier, jest w jęz. angielskim. A np. polskie gry? Stworzyli *ją* nasi rodacy, a wychodzi po angielsku, mimo że dystrybutor polski.
Widziałem na forum filmik z fragmentem kontynuacji Priboi-a, wie ktoś na jakim etapie są prace i kiedy w przybliżeniu będzie możliwy do zassania?
Zagram pewnie z opóźnieniem bo poczekam na spolszczenie, swoją drogą czytałem że Priboi-a stworzyła ekipa naszych rodaków (czapki z głów dla twórców), dręczy mnie tylko pytanie dlaczego mod jest w oryginale angielski i spolszczenie powstaje osobno? Ale że darowanemu ,koniowi" nie patrzy się w zęby czekam z dziecięcą niecierpliwością na produkt finalny.
No to gratuluje ponadto pewnie jak się dobrze rozglądnąłeś to znalazłeś dużo artefaktów opłaca się trochę do mutantów posterzelać w zamian za nie
Znalazłem zaginiony oddział UA DZ32, lorddino! to ten o którym pisałeś
. Są na terenie Elektrowni w zachodniej części przy ogrodzeniu. Można z tamtąd zabrać RPG-a z dwoma pociskami, parę granatów i Obokana z celownikiem, granatnikiem i tłumikiem. w Cieniu Czarnobyla nie ganiałem po całym terenie Elektrowni bo włączała się czasówka. W Priboyu można trochę pozwiedzać.
Cieszę się, że mogłem pomóc, jak coś to pytaj śmiało, często tu zaglądam, a grę przeszedłem kilka razy.Polecam zrobienie nośności na 999 kg, to jest fajny ubaw.
Uffff… Nareszcie znalazłem te dokumenty, Fiedia gdybyś mi nie napisał łopatologicznie jak je znaleźć chyba bym się poddał. Nie pamiętam tego pomieszczenia z Cienia Czarnobyla a myszkowałem tam dość gruntownie. Piszecie o zombiakach w kazamatach, nie wiem na jakim gracie stopniu trudność? Ja gram na Stalker (niezbyt ambitnie ale Cień Czer. zaliczyłem na weteranie), do laborek i bunkra wchodzę z TRs-301 lub podrasowanym AK-74. Do milusińskich trzeba strzelać w głowę, bebechy to strata pestek, jak zachowacie zimną krew to średnio magazynek wystarcza na 2 Czesie. W Priboyu można przenosić beczki i robić z nich pułapki, ustawiamy beczkę w miejscu z którego można uciec w 2 kierunkach, zwabiany kilka zombiaków i bach! Nie padną wszystkie, może nawet żaden ale ich zdrowie jest już kiepskie. Najgorsze są te półprzezroczyste, nie lubię śmierdzieli, są jeszcze odporniejsze, ktoś już napisał o granatach, bez nich nie wybierajcie się do podziemi. Może jeszcze warto napisać o amunicji - pestki przeciwpanc. powinny ułatwić odstrzał Cześków.
Ja żałuję, że nie nagrałem filmiku w czasie mojej desperackiej obrony w tych podziemiach - zagoniły mnie te zombiaki w narożnik bez wyjścia i się schodziły z dołu z klatki schodowej i od wejścia na klatkę chodową, ale to wyglądało - nie sprawdziłem co by się stało gdybym pod nogi strzelił granatem - a szkoda :lol:
Co do zombiaków to tylko head shoty i to najlepiej z jakiegoś dużego kalibry czasami 1 magazynek mi wchodził na 1 z kałacha np tej przeciwpancernej.
Co do Prypeci, to ja właśnie siedzę na stadionie i uciekam przed RPG-ami
1.Biegnij prawą stroną po łuku stadionu, nie walcz z gryzoniami, wbiegnij prawym wejściem (od północy) pod amfiteatr krótko w prawo i uff elektrownia.
2.Zombi są chyba na sterydach od Rambo.Ja zaopatrzyłem się w 40 granatów do RPG i 30 granatów odłamkowych, tylko to pomagało.I tak tylko po 2, 3 granatach, zombiaki padały ostatecznie.To samo polecam w elektrowni , bo inaczej nabawisz się siwizny. ![]()
To rośnie nam średnia wieku na Forum, :mrgreen: ,ja też uczyłem się rosyjskiego.
A ja uczę się rosyjskiego ![]()
Co do Prypeci, to ja właśnie siedzę na stadionie i uciekam przed RPG-ami.
Jednak mam jedno pytanie - czy w Radarach w podziemiach zombi jakie tam są, są normalne, czy jakieś inne? Bo mnie wytłukły w kilka minut jak wszedłem do środka - zlazło się tego na mnie z 30 i na dodatek żadnego zabić nie mogłem - każdy wstawał - zrobiłem coś źle?
Niestety,z zadaniem z wojakami dałem sobie spokój.Zadanie dostajesz , ale żołnierze ignorują nas, tak jak napisałeś, a dodatkowo w Prypeci wybili mi ich Monolitowcy.Ze względu na anomalie, odpuściłem.
(jestem starym koniem).
To rośnie nam średnia wieku na Forum, :mrgreen: ,ja też uczyłem się rosyjskiego.