Moje gratulacje . Masz rację, gra jest świetna i z pewnością zagram w nią znowu za jakiś czas.
Chcąc przetestować kartę GTX 1070 od a (wielkie dzięki ) zainstalowałem Elexa. Miałem tylko zobaczyć jak ta karta radzi sobie z tą grą, a jestem już w połowie rozgrywkiOstatnio grałem na GTX 1060 ze średnimi ustawieniami (trochę było na wysokie). Bajery były wyłączone, a i tak karta cały czas obciążona była w 100%. Natomiast GTX 1070 pozwala na grę z max. ustawieniami, a użycie karty (z ustawionymi 80 FPS) w rozdzielczości full HD waha się w zależności od miejsca od 60 do 90%. Odnotowana temperatura max. to 67 stopni C.
No cóż, jestem pod wrażeniem. Nigdy nie widziałem takich szczegółów i efektów graficznych. Gra wygląda pięknie.
Teraz o samym Elexie. Otóż myślałem że znam tę grę na wylot, ukończyłem ją wcześniej wieloma zakończeniami. Jednak grając teraz ciągle odkrywam coś nowego. Choćby taką jaskinię, której wcześniej nie znalazłem.
ELEX miał być Gothic a wyszło…
Zresztą poczytajcie sami
Tak więc zakończyłem moją przygodę z tą grą. Czy było warto? Bo ja wiem, mam strasznie mieszane uczucia.
Grę zacząłem na zwykłym poziomie trudności od nowości chciałem się zapoznać z czym to się je i czy mi podpasuje. Skuszony opowieściami o tym jakoby ta gra była dalekim krewnym Gothica postanowiłem zagrać. Usiadłem do kompa i.. zaczęła się przygoda.
Niestety początkowy zachwyt zaczął ustępować coraz szybciej irytacji i niezadowoleniu i tak grę uważam za słabą. A dlaczego postaram się odpowiedzieć w paru zdaniach.
Najpierw może Plusiki
Świat gry, faktycznie fajna mapka dużo miejsc do zwiedzania a dzięki plecakowi odrzutowemu możliwość dostania się wszędzie. Nie ukrywam, że fajnie było wspiąć się na szczyt turbiny wiatrowej i podziwiać piękne widoki. To robi robotę co prawda trochę mi to przypominało świat z G3 i G4 Arcania ale tam też na to co widziałem narzekał nie mogłem.
System towarzyszy no powiem wam, jak mi się nie chciało walczyć albo byłem zwyczajnie za słaby na kogoś to cyk (ja akurat non stop używałem CRONIEGO ) towarzysz do boju i oglądanie zwycięstwa. Fajne było to, że nie mógł on zginać. Ile to razy dronik ratował mi tyłek.
Wzruszająca scena ,śmierci" Reya akurat to mi się podobało. Było widać, że chcieli wprowadzić nutkę dramaturgi no i pykło.
Powiem wam szczerze, że system umiejętności po rozkminieniu co do czego też miał sens choć np: to że miałem odporność na truciznę i nie mogłem wejść do budynku z zielonym gazem uznają za słabe (może ktoś mi powie jak bezpiecznie eksplorować takie pomieszczenia? )
MINUSY:
Dramatyczny system walki a raczej jego brak. To co mój bohater wyrabiał z mieczem to skandal to nawet w G1 było to lepiej zrobione tutaj oglądałem jakaś parodie. Przypadkowe ciosy nie zależące od mojej postaci. Dramat miałem momentami chęć wywalenia gry z kompa. Generalnie system walki mieczem był tak słaby, że żal było go używać przerzuciłem się na karabin plazmowy który robił robotę. Zaznaczanie wrogów to też jakiś kosmos. Pokonuje jednego i gra zamiast od razu przełączyć mnie na następnego to albo świruje i pokazuje mi powietrze albo o zgrozo sojusznika. No patologia straszna.
Zadania a raczej ich brak. Powiem tak pierwszy rozdział nauczony doświadczeniem zwiedzam. Spotykam ludzi robię dla nich zadania i jest super fajnie. Na prawdę cieszę się strasznie że jest tego aż tyle a potem..
a potem jest jedno wielkie rozczarowanie. Zero zadań, zero interakcji nic. Grałem jako Kleryk szczytem było, że gdy zostałem tym całym Regentem to typ szef powiedział do mnie ,nie mam zadań rób co chcesz" aż chciało mu się odpowiedzieć ,to spier… z frakcji" ja wiem, że obecnie jest ciąg na siano i robi się grę po łebkach a może to po prostu zbyt duże wymagania po modach które przechodziłem ale bez przesady.
Zadania dla towarzyszy też takie średnie.
Ogólnie dramatycznie mało było tych zadań i w pokaźniejszych etapach gry po prostu nic się nie działo albo zadanie polegające na przynieść się trafiało no absurd.
Dramatycznie ubogi system pancerzy i broni. Generalnie nie spodziewałem się niczego specjalnego ale najlepszy pancerz kleryka zdobyłem w pierwszym rozdziale i potem już nic. Byłem tak zawiedziony, że nawet pancerz Albo na ostatnie 5 minut gry nic mi już nie dał.
Bronie to samo, miecz Regenta ulepszony zdobyłem tak szybko w sumie jak tarczę, że zastanawiałem się czy na pewno w grze dzieje się coś dalej. Bo nie chciałem uwierzyć, że w drugim rozdziale biegam z najlepszym mieczem dla danej frakcji. To była parodia.
Zadania, tak jak już wcześniej wspominałem, prostota biła bo oczach. Zadania tak proste, że czasami człowiek starał się na siłę sobie utrudniać np przechodząc je tylko strzelając bez walki mieczem.
Miałem też wrażenie, że frakcja Klerycy została dodana przez przypadek do tej gry. Tak olewcze były te zadania.
Ta cała PSI magia kleryków został prze-zemnie użyta może z dwa razy. Po prostu do niczego jej nie potrzebowałem.
A wiec grę oceniam na 3/10 słaba nie nawiązująca w niczym do świetniej sagi Gothica ani G4 Arcanii. Zrobiona na odp.. na szybko byle było.
NIE POLECAM chyba, ze ktoś chce sobie pooglądać widoczki. Dla niczego innego nie warto tego instalować. Gra z kompa leci bo po co zaśmiecać sobie nią przestrzeń dyskową. Czy kiedyś wrócę albo zagram w E2? DO tej gry nigdy a co do ELEXA 2 jeśli będzie to wyglądało podobnie to dajmy spokój sobie z takim czymś.
Bardzo się zawiodłem na tej grze.
P.S
Przynajmniej wiem skąd twórcy Kronik Myrtany czerpali niektóre pomysły
Mi akurat Elex przypadł do gustu. Takie porządne rasowe SF. Jeżeli zaczniemy szukać drobnych podobieństw do Gothica, to możemy domyślać się, że już wtedy chcieli zrobić grę “science-fiction” niż fantastyczną.
Ogólnie mogę się zgodzić z tym co napisałeś, choć wiadomo, że ja będę niektóre wady chwalić.
Akurat gra jest skonstruowana bardziej pod bronie dystansowe tj. łatwiej się nimi gra, bo pod zwarcie należałoby dłużej budować postać. Wiesz już na start wykupić podstawowe ulepszenia, które wzrastają wraz z kolejnym poziomem rozwoju. Szerzej będę się rozpisywać nieco później, ale widać, że stary pomysł Piranii na grę SF, nie przepadł.
Generalnie gra jest podzielona na dwa etapy do 15-20 poziomu postaci kiedy to ty uciekasz przed wszystkim i powyżej kiedy cała mapa twoja. Jest to bezsensu bo nie mas żadnego balansu. Fakt jedyna sensowna broń do broń Plazmowa odkupiciel które łatwo zdobyć i potem jazda.
Generalnie przeciwnicy to też osobny rozdział. Zero balansu jest wśród nich.
Dlatego uważam, a nawet postawię taką Tezę że dobrze, że nie biorą się za Gothica 5 bo na tą chwilę srogo byśmy się rozczarowali.
9 godzin temu, Darrien napisał:
Mi akurat Elex przypadł do gustu. Takie porządne rasowe SF.
Mnie też Elex się podobał. Dobrze, że przypomnieliście mi o tej grze. Dawno już w nią grałem i sporo zapomniałem. Czas sobie zagrać znowu w Elexa
40 minut temu, smox napisał:
Czas sobie zagrać znowu w Elexa
To się musisz sprężać z tym przypomnieniem giery bo za tydzień już ma być premiera drugiej części
Widoczni fajne ale gra jako gra mega słaba. Taka na siłę próba połączenia broni białej z karabinami laserowymi to nie mogło się udać.
20 godzin temu, tom3kb napisał:
To się musisz sprężać z tym przypomnieniem giery bo za tydzień już ma być premiera drugiej części
w Elexa 2 zagram z pewnością. Pytanie tylko brzmi kiedy? Będę musiał złożyć nowego lepszego kompa, co przy obecnych cenach nie będzie tanie.
Jeśli będzie tam samo toporny jak jedynka i robiony na kolanie to gra w niego sensu mieć nie będzie.
6 godzin temu, smox napisał:
Będę musiał złożyć nowego lepszego kompa, co przy obecnych cenach nie będzie tanie.
Nie przesadzaj. Tylko musisz dołożyć pamięci RAM (o ile masz tego kompa z opisu profilu)
https://www.gry-online.pl/newsroom/elex-2-poznalismy-wymagania-sprzetowe-na-pc/z521101