Przypomniała mi się polska gra z ubiegłego roku przy okazji wypuszczenia jej na konsole. Dość klimatyczny horror o tragicznej wyprawie rosyjskich studentów na przełęcz Diatłowa. Gra dość trudna w poruszaniu się po lokacji bo posiadamy jedynie kompas, mapę i niewiele wskazówek znajdowanych po drodze w zapiskach. Brak jakiejkolwiek broni i trybu walki, jedynie ucieczka przed zagrożeniem ze strony dziwnych istot. Grę przeszedłem w tamtym roku po premierze i wydaje mi się całkiem ciekawym pomysłem na ten temat. Może zainteresuje innych stalkerów w ramach odmiany od zony.
3 polubienia