owoce:
Miłorząb Japoński/Chiński/Dwuklapowy.
Robię eksperyment.
Koło mojej tyrki (pracy) rośnie miłorząb, ma tak około 30 m w górę, później dostaje liście i długo się trzymają na jesieni na nim.
Wsadziłem nasiona do doniczki i czekam aż wzejdą by potem je przesadzić na osiedlu przed blok i na naszym osiedlowym wybiegu dla skowyrów (psów).
Nasiona - na późną jesień - po opadnięciu liści widać owoce na drzewie, spadają i wtedy się je zbiera i sadzi na sadzonki, dom lub inspekt zalecany w pierwszej fazie wegetacji.
p.s. te owoce maja naturalna osłonę przed zjedzeniem, sztynią (pachną) nieziemsko coś jak skrzynia na węgiel (tam gdzie szczają koty) a żywe guano. ![]()
p.s. 2 już widzę te tłumy zbowidu jak oblegają by zbierać liście i owoce i robić z nich wyciągi lecznicze , Weles jest ze mnie dumny
![]()


