Seriale warte polecenia

Nowy serial w klimatach steampunkowych. Połączenie fantasy z naszą rzeczywistością z czasów rewolucji przemysłowej. Całkiem fajne uniwersum.

Wizualnie bardzo ładny, dekoracje, kostiumy, efekty.

Fabularnie też ok, kilka standardowych wątków:  mamy kilka ras oprócz ludzi więc prześladowania, ruch oporu, groźba rewolucji, jest śledztwo w sprawie seryjnego mordercy w stylu Kuby Rozpruwacza mordującego “potworki”, intrygi polityczne, starodawne zło w kanałach pod miastem itp. Fabuła raczej spokojna ale fajnie się ogląda, pół sezonu łyknąłem na raz więc nie jest źle jak na nową markę. Serial dostał drugi sezon więc to jeszcze nie koniec.

Pierwszy sezon to 8 odcinków po godzinie.

1 polubienie

Całkiem fajny francuski serial grozy/horror. Jeden sezon, 8 odcinków.

 

Emma jest pisarką i właśnie wydała najnowszą powieść, w której jej główna bohaterka wreszcie zabija wiedźmę, z którą walczyła.

Problem jest taki, że okazuje się, że wiedźma istnieje naprawdę i nie spodobało się jej zakończenie jej historii takie jak w książce.

Wojna światów (2019) Francja/Anglia- serial luźno powiązany z prozą Wellsa. inny ale fajny.

https://www.filmweb.pl/serial/Wojna+światów-2019-840405

https://www.filmweb.pl/serial/Wojna+światów-2019-840405/episodes

 

1 polubienie

The end of the f***ing world.

Drugi sezon znowu 8 odcinków po 20min do łyknięcia na raz

Jest ok ale to już nie to samo co pierwszy sezon. Nie ma takiego efektu, no może poza muzyką też super pasuje i dobrze dobrana.

O fabule nie mogę pisać bo by się za dużo zdradziło od razu.

Dla ciekawych co mogłoby być dalej ale oglądać koniecznie nie trzeba.

1 polubienie

https://www.telemagazyn.pl/artykuly/the-end-of-the-fing-world-3-czy-powstanie-3-sezon-serialu-netflixa-jak-sie-konczy-historia-alyssy-i-jamesa-76873.html

https://www.radiozet.pl/Co-gdzie-kiedy-jak/The-End-of-the-F-ing-World-3-kiedy-premiera-trzeciego-sezonu-serialu-i-czy-bedzie

Wg mnie 3 sezon już zupełnie niepotrzebny, powinno się wiedzieć kiedy zejść ze sceny

Dobijają mnie te “dziennikarzyny” jak z tego artykułu z radiaZet. Wiem, że nic nie wiem ale i tak rozpiszę to na stronę Żenujące.

https://www.svoboda.org/a/30273414.html

https://dtf.ru/cinema/81669-soyuzmultfilm-snimet-prodolzhenie-multseriala-nu-pogodi

Od wiosny 2020 będzie wznowienie serialu “Ну, погоди!” - 26 nowych odcinków:

 

1 polubienie

Dla fanów filmów i książek:

https://www.filmweb.pl/serial/The+Mandalorian-2019-813197

https://starwars.pl/2019/11/teaser-the-mandalorian-2/

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/62282/mandalorianska-zbroja

Oglądałem już pierwszy odcinek, fajny, jest klimat, jak na razie.

No i Pedro Pascal (Republica de Chile) - “Narcos”.

Deadwood.

Western, w którym mamy wielu bohaterów. Dziwki, szeryfów, barmanów, różnych cwaniaków, ludzi “interesu”, zwykłych szarych roboli itp.

Sporo spisków i knucia, trochę strzelanin i różnych morderstw.

Fajny kowbojki humor.

Serial to 3 sezony po 12 odcinków.

W tym roku po 12 latach od zakończenia serialu powstał film zamykający wątki i całe szczęście bo serial był anulowany i sporo historii było niezakończonych.

A ja polecę nasz rodzimy serial “Afganistan”. Obejrzałem już 10 odcinków prawdy, o tej “pokojowej misji stabilizacyjnej”. Powinni go obejrzeć przede wszystkim ci, którym się wydaje, że taka misja to tylko maszynka do pieniędzy. Na filmiku jeden z bohaterów tego serialu.

https://www.youtube.com/watch?v=9zbnXFhLA4k

Dzisiaj o 22 na KinoPolska, kolejne odcinki.

1 polubienie

 a ja Afganistan odpuściłem po paru scenach, te wszelkie pustynie zrobione na naszych jakichś plażach wyglądają strasznie sztucznie, strzelanie z działka w transporterze opancerzonym jakby to był czołg i jego działo. Czyli jednym nabojem

Nie strzymałem niestety.

Jak taka tematyka to polecić można serial HBO Generation Kill.

Nasz nie ma startu.

Chociaż po tylu latach na spokojnie może trzeba dać mu drugą szansę.

 

  Pierwszy odcinek faktycznie odbywa się na polskich poligonach. To pokazane jest jeszcze szkolenie, dlatego takie znajome krajobrazy. Następne są już tam, na miejscu. A statystuje rdzenna ludność afgańska. U nas nie znajdziesz takich wiosek i krajobrazów. Zbyt pochopnie zrezygnowałeś.

No to chyba muszę go odgrzebać i spróbować.

  I co, skorzystałeś z wczorajszego wyświetlenia odcinków w TV? To już nie były “nasze nadmorskie plaże”.

Nie no jak coś to muszę zacząć oglądać od początku. Ewentualnie najpierw jakieś fragmenty na yt żeby się utwierdzić, że kaszana albo zmienić zdanie, że jednak ok.

War of the worlds.

Też obejrzałem, w sumie to cały sezon pyknąłem dzisiaj na raz. To o czymś świadczy.

Kolejna wariacja na temat Wojny Światów, chociaż tym razem tej wojny za dużo nie ma, bo już w pierwszym odcinku ludzkość zostaje zmieciona.

Ten serial to takie post apo bardziej w stylu filmu Droga, śledzimy losy 3 grup ludzi w Anglii i Francji, którzy próbują przeżyć kilka pierwszych dni po inwazji.

Na filmwebie widziałem co chwile posty, że ten film to symulator spacerowicza i zero akcji, chyba się ludkom już całkiem po tych wszystkich Avengersach porąbało albo oglądaliśmy coś innego.

Na razie 8 odcinków, z zakończeniem takim, że trzeba czekać na kolejny/kolejne sezony.

 

Teraz pasuje obejrzeć wojnę od BBC, tamta to tylko 3 odcinkowa miniseria.

04.11.2019 - przecież opisałem zagadnienie - serial luźno powiązany z prozą Wellsa - wiec skąd zdziwienie.

No i dobrze, że luźno powiązany bo chociaż inny niż poprzednie wersje.

Dla mnie końcówka pierwszego sezonu poszła w dziwnym kierunku i nie chodzi mi o to czy jest to odzwierciedlenie prozy Wellsa czy nie. Początek mnie zainteresował i zaintrygował, ale z czasem zacząłem odnosić wrażenie, że scenarzystom zabrakło ikry i pomysłu żeby rozwinąć temat. Obawiam się, że nastąpi coś podobnego jak w przypadku serialu “Lost”, który od pewnego momentu zaczął być robiony “na kolanie”. Obym się mylił.

Finał może prowadzić w ze 2 albo 3 znane albo inaczej mówiąc  oklepane rozwiązania. 

Niby już wstępnie piszą 2 sezon ale ile ich planują to nie wiem. Brachol mi mówił o trzech, ja żadnych konkretów nie widziałem poza “kilka”.

Moim zdaniem i mniej tym lepiej.