Koniec tej dziwnej ale fajnej mieszaniny, trochę połączenie fantasy z post apo, akcja dzieje się kilkaset lat po upadku naszej cywilizacji.
Zakończenie historii o walkach w krainie podzielonej na kilka feudalnych “królestw”.
Ten sezon aż trochę za bardzo napakowany akcją.
Walki w stylu “przyczajonych tygrysów” itp czego w wykonaniu japońskim nie lubię ale tu te wszystkie skoki i salta zrobione na mniejszą skalę i wyglądają fajniej. No i na plus to, że są bardzo krwawe. Broni palnej tu nie ma, tylko broń biała i kusze/łuki więc krew leje się gęsto. Serial pod tym względem przypomina trochę Spartakusa.
Co prawda delikatnie zasygnalizowali nowe “zło” ale już go nie poznamy bo serial anulowano po 3 sezonach.
Mimo, że 3 sezonowi można zarzucić, że powtarza schemat nadal ogląda się to świetnie. O ile komuś podobały się poprzednie sezony.
8 odcinków łyknąłem prawie na raz.
Najprawdopodobniej będzie 4 sezon, sugeruje to scena po napisach i rekordowa oglądalność po kilku dniach od premiery, nie zarzyna się tak szybko kury znoszącej złote jajka. A i sami twórcy mówili, że serial planują na 5 sezonów.
Sorry ale jak już coś to w drugą stronę bo Star Trek powstał wiele lat wcześniej niż Kosmos i to on może być “pierwowzorem”
A tak w ogóle to moglibyśmy się w sumie cofnąć do 1902r i powiedzieć, że pierwowzorem takich filmów była Podróż na Księżyc, a może było coś jeszcze wcześniejszego o czym nie wiem, a o książkach to już się w ogóle nie wypowiadam.
Żeby za dużo nie zdradzać to w skrócie jest to serial o zabójcach superbohaterów.
Serial trochę kojarzy się z filmem Watchmen i też jest na podstawie komiksu (swoją drogą HBO niedługo wypuści serial będący kontynuacją filmu Watchmen) jest brutalnie, chamsko, momentami krwawo i z humorem.
Mamy świat, w którym jest kilkuset superbohaterów, duża część z nich to prawdziwe ch&$#i nie przejmujące się niczym, wszystko uchodzi im na sucho, mają wsparcie korporacji itd więc robią co chcą bo zawsze są kryci, a kasa może uciszyć wszystkie sprawy.
Takimi najważniejszymi herosami jest grupa “Siódemka”. Po tym jak jeden z nich zabija przypadkową dziewczynę do jej chłopaka zgłasza się jeden facet, który proponuje odpłacenie mordercy.
Pierwszy sezon to 8 godzinnych odcinków ale już zamówiono 2.
W tym roku kończy się kilka seriali, które oglądałem.
Na pierwszy ogień idzie ostatni, piaty sezon I Zombie.
Czwarty sezon mi nie podszedł, piąty wraca do korzeni, czyli znowu mamy serial detektywistyczny, a na dalszym planie rozwiązanie całego problemu zombie.
Nadal sporo humoru, wątki ładnie zakończone. Ogólnie jestem zadowolony.
Jak ktoś ma ochotę obejrzeć niestandardową wariację na temat zombie to polecam.
Teraz w kolejce ostatni 3 sezon Legionu, a Potem też finalny 4 sezon Preachera ale to za jakiś czas.
No i koniec historii mutanta Legiona, pierwszy sezon super, drugi przerost formy nad treścią, trzeci taki pomiędzy.
Serial raczej dla tych co lubią zakręcone i nietypowe seriale, dobra muzyka, dziwnie prowadzona fabuła. Wizualnie też dziwaczny w pozytywnym słowa znaczeniu.
Najbardziej podobał mi się pierwszy sezon i bez dwóch kolejnych wypadłby chyba lepiej.
No myślałem, że będzie już tego za dużo. 6 raz taka sama rzeźnia, grupa na grupę, plemię na plemię i w ogóle, a tu nie.
Po tym jak ostatnich ~400 ziemian dociera
Spoiler
na nową planetę, zostaje wybudzonych tylko kilku głównych bohaterów, i oni spotykają się z osadnikami, którzy zostali wysłani tu 200 lat wcześniej
Całkiem fajnie wymyślili sobie tu głównych kilku złoli, wszystko dzieje się na mniejszą skalę.
Kolejny sezon ma być ostatnim i dobrze bo to w sumie cały czas ten sam schemat ale ogólnie wciąż ogląda się to z przyjemnością, jak ktoś lubi taki lekkie połączenie scifi, madmaxa i klimatów post apo.
Zasadniczo to nie mam pojęcia czy ten serial bedzie wart oglądania. Bo z zajawki na YT nie da sie tego ekstrapolować . Ale z pozdrowieniami dla Vidkunsena :https://www.youtube.com/watch?v=WO52ZKzZ0gE
Serial dotyczy (jak w filmie z 1955 roku “Tankova brigada”) Przełęczy Dukielskiej którą germańscy Awarowie (Madziarowie - Węgrzy) dostali się na teren Panonii zamieszkałej wtedy przez Słowian Panońskich - VII/VIII w tzw. n.e. .
Raczej nie wygląda to na knagozę rodem z “łuku kurskiego”.
mi ta Słowania to na razie poziomem z naszą Koroną Królów skojarzyła. Obym się pomylił
- pewnikiem tak. Finanse wyznaczaja dwie najwazniejsze składowe widowisk - scenariusz i oprawę wizualną. A sami twórcy przyznają ze finansowo to raczej skromnie będzie.