Suchary SmokeHeada

Tutaj będę was rozśmieszać moimi czasem znaleźnymi kawałami linczować i wygwizdywać po występie.

Czasem w kawałach może występować wulgaryzm więc proszę o nie warnowanie mnie zbyt mocno to jest przedsmak moich możliwości komicznych

 

Trzy córeczki (zasłyszane z kabaretu)

Były trzy córeczki pierwsza z nich podchodzi do mamy i się pyta:

-Mamo dlacego się naziwam Jablonka ?

  • Bo jak byłaś mała u cioci na rączkach to na główkę spadł ci kwiat jabłoni.

podchodzi druga córka i się pyta.

  • Mamusiu dlacego nazywam się wisienka ?

  • Bo jak byłaś u chrzesnej na rękach to na główkę spadł ci liść wiśni

  • Ahaaa

I zaraz podchodzi trzecia córeczka imieniem Cegiełka i się pyta:

-hałaauuuhą ?

5 polubień

Słyszalem, że kobieta Heńka jest tak brzydka,że robi za miernik upojenia w knajpie!

Jaki miernik?

No kirasz wóde i jak ci się zaczyna podobać to znaczy, że jesteś nachlany totalnie !

Niemożliwe! nikt tyle nie jest w stanie wypić!!!

1 polubienie

Rozmowa w przedszkolu: - Skąd się wziąłeś na świecie? - Mama mówi, ze bocian mnie rzucił w kapustę. - Aaa, to pewnie dlatego jesteś głąbem…

hoho to jest mocne :smiley:

Pani od języka polskiego pyta Jasia: - Jeżeli powiem jestem piękna, to jaki to będzie czas? - Z całą pewnością przeszły.

Uwaga wulgaryzm może występować (słyszałem od kumpla jak byliśmy jeszcze w podstawówce)

Pani w szkole kazała napisać dzieciom wierszyk. Po 10 minutach wszyscy zaczynają czytać. Przyszła kolej na Jasia: -w wielkich górach Himalajach, słoń powiesił się na jajach. -Jasiu nie postawie ci pały, ale na jutro masz poprawić wierszyk. Następnego dnia w szkole: -w wielkich górach Himalajach, słoń powiesił się na… -Jasiu! -… trąbie. -dobrze. -i jajami skały rąbie

3 polubienia

Z cyklu: mój koles jest kosmitą!

Ty! ale ty często patrzysz w niebo?

Nie! a powinienem?!

No oczywiście, patrz co noc, napewno wrócą po ciebie!!!

3 polubienia

Chłopak proszony przez dziewczynę by się z nią ożenił zgadza się pod jednym warunkiem. - Wezmę z tobą ślub ale pod jednym warunkiem. - Jakim? - Przez całe nasze wspólne życie nie zajrzysz do szuflady w szafce przy łóżku. Dziewczyna oczywiście się zgodziła. Po 25 latach małżeństwa jednak nie wytrzymała i zajrzała do szuflady. Zobaczyła tam dwa jajka i 100 złotych. Gdy tylko mąż wrócił do domu, żona pyta jej się co to ma znaczyć. - Co to są za jajka? - No wiesz za każdym razem kiedy cię zdradziłem to wkładałem do szuflady jedno jajko. Dziewczyna pomyślała sobie, że dwa razy to nie tak źle. - A co to za pieniądze? - No za każdym razem gdy szuflada była już pełna jajek to szedłem na bazar i je sprzedawałem.

 

 

 

 

Na plaży leży piękna, młoda ,naga kobieta. Obok niej położył się facet. Nie wie jak się za nią zabrać. Udaje, że dostraja radio. W pewnym momencie jego ręka ląduje na jej piersi. - Co pan robi?! - woła dziewczyna - Szukam Francji Dziewczyna spojrzała na jego kąpielówki i powiedziała: - Z taką antenką to pan Warszawy nie złapie.

5 polubień

Kris! ja znam inna wersję twojego dowcipu:

 

Świeżo poślubieni - wiesz co kochanie jak sie będziemy zdradać to za każdą zdradę dajemy do szuflady, każde do swojej po jednym symbolicznym owocu zdrady!

 

Mineło 20 wiosen(lat) on do niej: kochanie patrz, jest mi głupio i czuje się podle,  zdradziłem cię 5 razy, tyle jabłek mam w swojej szufladzie!

A ty? czy tobie sie to zdarzyło?

Ech ty stary głupi ćwoku! a smakuje ci coniedzielna szarlotka.

3 polubienia

Przychodzi facet do lekarki i mówi - Dzień dobry, prr (parska), mam taką chorobę, prr, co chwila prr, ani z dziewczyną się umówić, prr, ani pójść do kawiarni, prr, bo co chwila prr i prr.

Lekarka na to - Witam pana, fiu (krótki gwizd), też mam podobną chorobę, fiu, ale jakoś daję rady, fiu. Idź pan piętro wyżej, fiu, jest tam lekarz, fiu, on leczy takie choroby, fiu, i panu pomoże, fiu. Do widzenia, fiu.

Facet - Do widzenia, prr.

Przychodzi drugi facet do lekarki i mówi - Dzień dobry, mc-mc (mlaska), mam taką chorobę, mc-mc, co chwila mc-mc, ani z dziewczyną się umówić, mc-mc, ani pójść do kawiarni, mc-mc, bo co chwila mc-mc i mc-mc.

Lekarka na to - Witam pana, fiu (krótki gwizd), też mam podobną chorobę, fiu, ale jakoś daję rady, fiu. Idź pan piętro wyżej, fiu, jest tam lekarz, fiu, on leczy takie choroby, fiu, i panu pomoże, fiu. Do widzenia, fiu.

Facet - Do widzenia, mc-mc.

Przychodzi trzeci facet do lekarki i mówi - Dzień dobry, hr-hr (chrumka), mam taką chorobę, hr-hr, co chwila hr-hr, ani z dziewczyną się umówić, hr-hr, ani pójść do kawiarni, hr-hr, bo co chwila hr-hr i hr-hr.

Lekarka na to - Witam pana, fiu (krótki gwizd), też mam podobną chorobę, fiu, ale jakoś daję rady, fiu. Idź pan piętro wyżej, fiu, jest tam lekarz, fiu, on leczy takie choroby, fiu, i panu pomoże, fiu. Do widzenia, fiu.

Facet - Do widzenia, hr-hr.

 

Po jakimś czasie, przypadkiem spotkali się ci trzej panowie i pierwszy z nich mówi - Mi terapia pomogła, mówię normalnie i chce się teraz żyć!

Drugi - Mi też terapia pomogła, mówię normalnie, wszystkie problemy zniknęły!

A ty jak? - pytają trzeciego.

A mi się wszystko przypierdzieliło - hr-hr, fiu, prr, mc-mc!!!

2 polubienia

Uwaga BOMBA NIE CZYTAĆ PODCZAS JEDZENIA.

 

Leży dwóch pedałów w sypialni i jeden mówi do drugiego.

  • Mam sraczkę

Na to drugi na to

  • Po błocie to i dobry koń pójdzie.

:smiley: :smiley: :smiley: :smiley: Można się śmiać :smiley: :smiley: :smiley: :smiley:

 

Uwaga może zawierać szowinizm ( to tylko kawał więc prosiłbym panie o nie mordowanie mnie)

Co ma wspólnego blondynka i dzika świnia…

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Obydwie lubią ssać żołędzia :smiley: ( W męskim gronie zawsze śmieszne )

Przychodzi facet do lekarza i mówi:

-Panie doktorze mam siwe jądro

-pokaż pan zaraz zobaczymy i pomyślimy

Lekarz patrzy, patrzy. I mówi:

-Panie wygląda to na nowotwór trzeba amputować.

-Ale panie doktorze no z jednym jądrem no weź pan.

-Wie pan lepiej odciąć jedno i na pół etatu żeby pan robił a żeby pan przez rurkę nie sikał.

  • No dobra

 

Za jakiś miesiąc przychodzi facet znowu:

-Panie doktorze - mówi zapłakany - Mam siwe drugie jądro

  • Pokaż pan… No rzeczywiście wygląda na nowotwór trzeba amputować.

  • No panie doktorze…

  • a chce pan przez rurkę sikać

  • No dobra…

 

Za jakiś kolejny miesiąc znowu przychodzi facet. Wrak człowieka , wali gorzałą , brudny , obrzygany i opsikany i mówi:

  • Hik panie doktorze mam już niby trójkę dzieci , dom , samochód , pracę ale tego nie zniosę mam fioletowego penisa

  • Pokaż PAN !

patrzy patrzy… i z uśmiechem na twarzy stwierdza:

No panie z całą pewnością stwierdzam <wielki wzdech> że farbują panu spodnie :smiley:

 

To był koszmar szpitali autografy po występie.

2 polubienia

Przychodzi Gówno do lekarza, lekarz pyta - Co ci dolega?

A gówno cię to obchodzi! - pada odpowiedź.

(trochę chyba głupie)

3 polubienia

Seksuolog + fakultety z ginekologii i pokrewnych przychodzi do niego pacjentka i:

panie doktorze! nie mam w ogóle owłosienia w miejscu intymnym!

 

Po 5-u tygodniach różnych kuracji, pigułek, iniekcji… lekarz w końcu zadaje pytanie:

A ile jeśli mozna wiedzieć ma pani stosunków intymnych w ciąu miesiąca, tygodnia, dnia?

No tak dziennie to około 14-u a czasem jak mam dobry nastrój…

Lekarz jej przerwał wypowiedż smiechem i ze łzami w oczach zwraca się do pacjentki:

Nie!!! proszę Pani! na autostradzie też trawa nie urośnie!

3 polubienia

@Metek to było głupie aż śmieszne HAHAHAHAHA

@Vidkunsen taki żart u mnie zawsze mile widziany :smiley:

 


 

Stoi pijany polski żołnierz na warcie, podchodzi do niego niemiec i mówi:

-Guten morgen!

a polak

  • Co ? Butem w morde ?

Zdejmuje buta i go wali butem w twarz. Niemiec szybko wstaje i mówi:

-Was ist das ?

  • Co ? Jeszcze raz ?

 


 

Dlaczego widownia klaszcze na koniec odcinka familiady ?

 

 

 

 

Bo zrozumieli żart Strasburgera.

 


 

Są sobie 2 ołówki i 1 kredka

 

Kredka zachodzi w ciąż.

Który ołów to ojciec ?

 

 

Ten bez gumki :smiley:

 

 


 

Wyobraź sobie taką sytuację…

 

Po twojej lewej leży napalona , młoda , piękna kobieta

 

A po twojej prawej leży gej.

 

W którą stronę się obrócisz ?

 


 

Wiecie dlaczego smerfetka nie miała dzieci ?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Bo spała z ciamajdą

 


 

To już koniec na dziś następna porcja Sucharów tak suchych że herbata staje się sucha jutro dobranoc.

1 polubienie

Dobra, dam stary, znany jeszcze za komuny żart. Czasy kolejek za wszystkim, były codziennością. Była też kolejka do burdelu i widać było dość sporą kolejkę, którą zauważyła starsza pani. Podchodzi do gościa z końca kolejki i pyta

  • Panie, a za cym ta kolejka?

Facet spojrzał na wiekową panią i z lekka zmieszany mówi 

  • Za landrynkami, szanowna pani.

Babcia pokiwała trochę głową i rzekła

  • Bede stała, choć zymbów nimom, to pocmoktać moge.
2 polubienia

Dwóch kolesi, jeden typowy teoretyk drugi normalny;

-wiesz co mówią kobiety jak zobaczą faceta z dużym penisem?

  • nie! nie wiem?

  • a ja wiem!

2 polubienia

Idzie schozofrenik i paranoik chodnikiem. Zauważyli że przed nimi idzie 10 dresów. Paranoik na to:

  • Schizofreniku. Przejdźmy na drugą stronę ulicy oni nas zabiją !

A schizofrenik na to:

  • Nie bój się idziemy.

Przechodzą koło dresów. Jak to dresy zaczepili ich o kasę paranoik szybko się schował za drzewem zostawiając samego Schizofrenika . Słychać krzyki i jęki. Paranoik wygląda zza drzewa i widzi wszędzie poobijanych dresów leżących na ziemii. Podchodzi do Schizofrenika i się pyta:

  • Jak to zrobiłeś ? Było ich 10-ciu !

A schizofrenik na to:

  • Może ich było 10-ciu ale mnie było piętnastu.
5 polubień

Szopka, ekipa z turoniem, staneli kole drzwi, jeden dzwoni, drzwi się otwierają;

W drzwiach stanął szatanista, popatrzył na ekipę od szopki i rzekł swoim metalicznie grobowym głosem:

 

Diabeł wchodzi a reszta wypierdalać!

5 polubień

Co mówi Batman do Robina, gdy chce by ten wsiadł do batmobilu?

  • Wsiadaj do batmobilu Robin.

… bo cytrynę to sie najpierw rżnie a potem ściska a kobietę…

 

Wiem, wiem, szowinistyczny na granicy absurdu chamskości ale… :wink:

Uwaga!! Atak sucharów.   Jakie są ulubione ryby matematyków?

Sumy

 

Jakie drewno ma głupie pomysły?

Porąbane

 

Co robi 9,50 w portfelu?

Ledwo dycha

 

Co robią mechanicy w salonie Subaru?

Rozkręcają Imprezę.

 

Na koniec najlepsze:

Jak nazywają się ulubione chipsy hydraulików?

Kranchips

3 polubienia

Co mówi handlarz skór ze zwierząt widząc półmartwego lisa na autostradzie? 

 

-Z dycha pewnie (chodzi o cenę)

1 polubienie

Kolejna porcja czerstwych sucharów  :D  :smiley:

 

Dlaczego cement nie ma pracy?

Bo go wylali

 

Jak nazywa się urządzenie do usuwania twarzy?

Odtwarzacz

 

Co robi 10 zł w portfelu?

Mieszko

 

Co robi sprzątaczka na scenie?

Wymiata

5 polubień