“Lapping procesora jest to pozbycie się cienkiej warstwy niklu z czapki procesora poprzez delikatne szlifowanie.”
Mam zamiar przeszlifować czapkę mojego procesora I 870. Lata młodości ma on już dawno za sobą, więc gwarancji nie tracę Dlaczego chcę to zrobić? Otóż podczas zmieniania pasty przyłożyłem suwmiarkę i zauważyłem, że czapka procesora nie jest idealnie równa. Przez to nie przylega całą powierzchnią do chłodzenia (które też nie jest równe) i wpływa to na wzrost temperatury procesora.
Szlifowanie będzie miało 2 cele. 1. Zeszlifowanie warstwy niklu, który gorzej przewodzi ciepło niż znajdująca się pod nim miedź. 2. Wyrównanie powierzchni czapki. Nie zamierzam robić lustra przy pomocy pasty polerskiej. Wystarczy papier wodny P2500. Przy okazji wyrównam też chłodzenie - SilentiumPC Fortis HE1225.
Może bym tego nie robił, ale po podkręceniu procesora z 2,9 na 4,0 GHZ, temperatura mi trochę wzrosła. Poczytałem o tym lappingu w necie, obejrzałem filmy na Youtube i widzę, że nie jest to zbyt skomplikowany zabieg. Mam tylko nadzieję, że okaże się skuteczny
Z 2,9 na 4,0GHZ niezłe OC O ile wzrosła Ci temperatura po OC? Nie jestem zwolennikiem metody opisanej powyżej.
I zmniejszenie temperatury o około 5 stopni mija się (moim zdaniem) z celem. Moja propozycja jest inna jeśli masz to chłodzenie: https://www.morele.net/chlodzenie-cpu-silentiumpc-fortis-he1225-spc043-309589/?reviews_page=6
Moim zdaniem bardziej celowe byłoby zamontowanie drugiego wiatraka 12cm na wieży tak żeby wyciągał powietrze.
Jedyny warunek przy takim rozwiązaniu to to, że wiatraki powinny być identyczne.
](<fileStore.core_Attachment>/monthly_2018_01/3.jpg.8000c40cc812488470e454776ea57670.jpg)
U mnie takie rozwiązanie działa od dawna i przy OC z 3,5 na 4.5GHz temperatura procka waha się w zakresie 38-39 stopni
(w stresie jest to około 5 stopni więcej).
, u mnie ewidentnie winne są nie równe powierzchnie procesora i chłodzenia. Dodanie 2 wentylatora zmniejszyło temperaturę raptem o 3 stopnie. Zmniejszyłem OC do 3.8 GHz i pomimo tego temperatury mam takie -
To może inaczej… Jak wyglądają temperatury przy oryginalnym taktowaniu w spoczynku i stresie i jak wyglądają temperatury przy OC do 4,0GHz
I najlepiej inny może http://www.alcpu.com/CoreTemp/Core-Temp-setup.exe
Jest to darmowy program i dosyć często używany. Dla porównania to są moje temperatury po OC:
przygotuj się na bolące palce robiłem to kiedyś na Athlonie X3 435 kilka godzin mi to zajęło lecz ja szlifowałem i polerowałem na lustro, po całym procesie i montażu temperatura spadła nieznacznie i doszedłem do wniosku, że było to zbędne zamiast szlifowania może jakieś wodowanie???
Podsumowanie - no cóż, ten cały lapping nie przyniósł spodziewanych rezultatów. Za dużo z tym roboty w stosunku do efektów. Temperatury zmniejszyły się tylko o kilka stopni.
Być może kiedyś (jak będzie mi się chciało) dokończę to szlifowanie, teraz zakończyłem na papierze P2500. Co tu dużo mówić, przestałem szlifować, bo miałem dosyć. Jednak te kilka stopni jest chłodniej
Tak wyglądała czapka procesora podczas szlifowania papierem P800 (najgrubszy papier). Najszybciej pojawiła się plama miedzi na środku, potem na 2 bokach. Plamy chromu na 2 pozostałych bokach szlifowałem bardzo długo. Robiłem to metodą szlifowania każdego z 4 boków seriami po 10 ruchów. Widać więc, jaka nierówna była powierzchnia.
Wymieniłem procesor i okazało się, że stary cooler nie wyrabia więc kupiłem taki, który wejdzie do obudowy czyli SilentiumPC Spartan 3 LT HE1012. I to był początek. Wkurzenia. Okazało się, że rurki miedziane zatopione są zbyt głęboko w płytce aluminiowej. Schodki ok. 1mm. Tak. Coś takiego sprzedają. Mój błąd, że nie rozpakowałem. Łatwowierny jestem. No może nie zawsze, ale przy tym zakupie czujność rewolucyjna zawiodła mnie. Co mi więc, biednemu zostało. Tarcie. 3 godziny. Ale opłaciło się. Temperatura przed - 52, po - 39. Lusterka nie mam, ale najważniejsze że spadła.
Nie, to zdjęcie wyżej jest z początkowego etapu szlifowania. Chciałem na nim pokazać jaka krzywa była czapka procesora. Oczywiście wyszlifowałem do równej powierzchni
Moje chłodzenie SilentiumPC Fortis HE1225 też nie było idealne. Takich różnic nie było, ale było widać ślady po frezie. Też je wyrównałem.
Nowy procesor: Intel Core i3-8100 ma w spoczynku temperaturę o 2-3 stopnie wyższą niż w pokoju. Teraz 29 stopnie.
Moim zdaniem ogromne znaczenie (może i decydujące) ma chłodzenie obudowy. Chłodna i przewiewna obudowa, to podstawa.
Zamaist szlifować procesor co daje i tak niewiele z własnego doswiadczenia wiem że bardziej opłaca się wymienić chłodzenie i wypolerowac podstawkę chłodzenia i zastosować dobrej jakosci pastę termo.
Polecam tani i sprawdzony Cooler MAster Hyper 212x lub Evo. Chłodzenie niepozorne a ciagnie mojego i5 2500k podkręconego na 4.5GHz pięknie w stresie nie łapiąc nawet 60’C a w spoczynku temperatury wahaja się między 35-40’C
Jak ktos w ogóle nie chce się bawić szlifowaniem to polecam zastosować 2 wentylatory na chłodzeniu w ustawieniu push-pull.
Samo dołożenie drugiego wiatraka wyciagajacego potrafi obniżyć temperaturę o ok 2-3 stopnie a w skrajnych przypadkach do nawet 5’C.
Co prawda są modele chłodzenia które uniemożliwiają montaż drugiego wiatraka ale te najbardziej popularne coolery posiadaja taką opcje.
Najefektywniejsze jest na pewno zastosowanie wszystkich powyższych sposobów i można lekko zbic temp o 10-15’C
Oczywiscie w nowych prockach intela gdzie IHS jest przyklejony najlepiej byłoby zedrzeć kapturek i zastąpić klej ciekłym metalem lub inną substancją poprawiajacą przewodzenie cieplne.
Ten sposób takze obniza temp o ok 5’C. Nie polecam za to zdzierać IHS przylutowanych do rdzenia jak to jest w starszych prockach intela bo oderwiemy rdzeń a tego już raczej się nie da naprawić XD
Zawsze warto wymienić boxowe chłodzenie procesora. Jest ono głośne i mało wydajne, jednak przymusu nie ma. Teraz tak - jeżeli ktoś nie ma zamiaru podkręcać procesora (Overclocking), to kupowanie drogiego chłodzenia nie ma sensu. Wystarczy jakieś tańsze. Jeżeli natomiast ktoś myśli o poważnym podkręcaniu, to i chłodzenie powinno być poważne (czyt. lepsze i droższe).
No i jest jeszcze inna przyczyna dla której ludzie kupują drogie chłodzenia - bo ładnie wyglądają w obudowie Jeżeli komp stoi w widocznym miejscu i ma boczną szybę, to takie chłodzenie jest niezbędne
75 stopni dla i7 tego typu nie jest żadnym niepokojącym rezultatem. One ogólnie pracowały z takimi temperaturami. Wiem, bo sam miałem Nehalema i mam Westmere z podobnym OC, ale trochę inne chłodzenie mam (Raijintek Aidos)
Ty nie dowcipkuj. Bo jak Cię kiedyś (oby nie) dopadnie podobny problem to będziesz miał problem.
Ciągnę temat.
Okazało się, że wentylator na nowym coolerze ma tylko 2000 obr. natomiast ten ze starego - 5000. Więc przymocowałem z drugiej strony stary i mam na chłodzeniu dwa.
jakżebym śmiał . Po prostu przypomniały mi się czasy, gdy obróbka ręczna pilnikiem zdzierakiem, była przez rok nieodłącznym elementem mojego życia na warsztatach przyszkolnych.
5000 obrotów Blaszanka nie zaczyna Ci czasami lewitować? Ten z 5000 obrotów dałbym od przodu jako nawiewowy, a jako odprowadzający ten z 2000.
Prawdę powiedziawszy to zakładając chłodzenie u siebie, też dostrzegłem nierówności na podstawie, ale machnąłem na to ręką. Szlifować, polerować dla zbicia tych paru stopni, to dla mnie gra nie warta świeczki.
@DaarMoo wentylatorami o różnej prędkości obrotów nie zmienisz nic w zasadzie. Ustawienie wentylatorów w trybie Push-Pull najlepiej działa jak posiadasz 2 wiatraki o tych samych parametrach. Ja mam tak podłączone do rozgałęźnika 4 Pin dzięki czemu na obu wiatrakach mam takie same obroty wymuszane przez czujnik.Twoje ustawienie może teoretycznie nawet pogorszyć wydajność chłodzenia podobnie jak ustawienie obu wiatraków by dmuchały na radiator, co na pierwszy rzut oka wydaje się dobrym rozwiązaniem bo radiator jest chłodzony z obu stron jednak problem polega na tym ze gorące powietrze jest uwięzione miedzy listkami radiatora i pogarsza się w ten sposób wydajność chłodzenia
Ale takie podstawowe pytanie - nie szkoda wam bardziej słuchu? Generalnie to temperatury na procesorze nie muszą być jakieś wyśrubowane bo to są bardzo odporne elementy komputera, ale za to warkot i jęk to rzeczy, których bym absolutnie nie zniósł. Nawet sobie tak ustawiłem krzywą wentylatora, że do prawie 70 stopni (norma dla mojego Xeona E5640 na LGA1366) wentylator nie przyśpiesza, a potem trzyma tę temperaturę. Przy 2000RPM to większość wentylatorów w komputerach brzmi już jak jumbo jet. Można to wytrzymać na krótką metę, ale siedzieć przy takim sprzęcie cały dzień?
Osobiście zamierzam przy budowie kolejnego komputera pójść zwyczajnie w ciszę i wydać troszkę więcej na półpasywny zasilacz i kartę graficzną.