takie bardziej klimaty buildów Stalkera?
Może Powrót Legendy?
<___base_url___>/topic/10993-powr%C3%B3t-legendy-092-instalacja-polonizacja-linki/?tab=comments&do=embed&comment=125991&embedComment=125991&embedDo=findComment#comment-125991
Niby to na CoCku ale ma normalną fabułę nie ma w nim tyle przedmiotów jak w Anomaly, ani tylu mechanik.
A może, któryś Lost World tylko wg mnie te mody są raczej nudnawe, mało do roboty. Może jeszcze mi się coś przypomni.
Patrzyłem nawet wczoraj, o co z tym “powrotem legendy” chodzi, w pierony tam mechanik, ale kiedyś może zagram.
Grałem w Lost World Requital, i na pierwszy rzut oka niesamowita fabuła, klimat itd. A później zamieniło się w typową taką “soliankę” i jak to w angli mówią “Go random bullshit!, go!” czyli typowe czary mary . Nie mówię że to jest złe, bo sam w op 2.1 grałem i to dopiero czary, ale Lost World to już takie nudne czary. Nie polecam tego moda, na mój gust to za duże oczekiwania miałem i tyle.
Dzięki za poradę
nie w Powrocie Legendy nie ma praktycznie żadnych mechanik, niczego z tego co jest w Anomaly, tylko zwykłe naprawianie i modyfikacja broni i pancerzy. No i jedyny dodatek to ten rozwój postaci jak w rpgach No ale to co awans na poziom wybierasz sobie jakąś zdolność. A punkciki doświadczenia lecą ci same za robienie misji i walki.
Gra się w to jak w zwykly Cień/Zew.
Możesz spróbować też tego NLC, mocny hardkor jeśli chodzi o rozgrywkę i mechaniki. Bardzo trudny mod do grania
Mnie tylko tak tam zaskoczył ten rozwój postaci, fajne to bardzo jest, nigdzie oprócz trochę w lost alpha nie widziałem czegoś takiego
A tak porównać, takiego op 2.1 do NLC, który trudniejszy, i na czym polega ta trudność? Ja w opku na dzień dzisiejszy to mam tylko ten problem, że co 2 quicksave wywala mi, ale to może nawet lepiej… Ale w opku tak to bym miał jedynym moim wrogiem, to że tak mało amunicji się dostaje. Teraz z tym czitem na 30 nabojów na zwłokę, to ekstra się gra, mam z 12k ammo w plecaku, i sobie myślę. Czy w NLC taki sam problem jest? Wiem, że można przetrwać z taką małą ilością ammo, ale to nie dla mnie, ja wolę być jak Rambo
zerknij sobie w opis moda bo jest bardzo szczegółowy to zobaczysz wszystkie zmiany.
Największą trudnością NLC jest fakt że mod jest wyjątkowo niesprawiedliwy w stosunku do gracza. Nawet OPek daje Ci jakieś wyjście z każdej opresji(zawsze można po prostu uciec i wyjaśnić zagrożenie z większej odległości :v).
NLC ma taką swoją śmieszną właściwość że przez większość gry praktycznie każdy mutant nie dość że jest okrutną gąbką na pociski to jeszcze porusza się szybciej niż ty. Uciec nie uciekniesz bo nie ma jak, zabić nie zabijesz bo amunicja nie dość że nieskuteczna to jeszcze ciągle jej brakuje. Moja, dość krótka rozgrywka w NLC wyglądała w taki sposób że przekradałem się przez zonę wczytując poprzedni zapis za każdym razem gdy zauważył mnie jakiś mutant. Nie polecam
Witam. Podepnę się pod temat. Przetrzepałem forum na tyle ile mogłem ze zrozumieniem i postanowiłem z pomocą uderzyć do Was. Otóż szukam grywalnego moda jeno problem w tym, że obecnie posiadam leciwy ProBook 6475b a sprzęt ten na samą myśl o rewelacjach graficznych, cudeńkach i pierdółkach grozi wybuchem ewentualnie niegrywalnymi stopklatkami.
Zainstalowany CoC + AO 3 z jakąś pierdołą na fonie chodzi względnie dobrze, można pograć; ustawienia średnie, jakoś daje radę bez przycinek. Czy polecicie mody, zestaw modów głównie na imersję by urozmaicić CoC w fabułę ale oczywiście bez wielkich pierdółek graficznych na och, ach i ech na ekranie. Zacząłem znów grać w Stalkera z nostalgii, miodna gra, klimat mi wystarczy, fajerwerki mi zbędne. Ewentualnie całkowicie inny mod.
Logicznie rzecz biorąc, to skoro sprzęt masz leciwy, to sięgnij i po leciwe mody. Z Twoich dotychczasowych wypowiedzi nic nie wynika, jakie masz doświadczenie z modami i jakie już masz zaliczone. A bez tego, jak Ci coś podpowiedzieć?
Teraz powiem tylko tyle, że na forum jest wiele modów zespolonych z podstawką, które nie ograniczą Cię tylko do tych na ZP.
Skoro poszedł ci CoC, to przymierz się do Dejavu Outfater. Dobry mod, a zarazem pozwoli Ci z grubsza przypomnieć sobie wszystkie podstawki za jednym zamachem. Mod spolszczony i ze sporym poradnikiem ( nie dokończonym ).
40 minut temu, kondotier napisał:
@ Tak też staram się zrobić a że jest tego masa można zdurnieć zanim znajdzie się, skompletuje “coś” dla siebie, zwłaszcza gdy sprzęt mocno ogranicza możliwości. Kiedyś pograłem w Dead Air, SgM bodajże czy Misery; i jak lubię crafting, złomowanie i kombinowanie z pierdołami to poziom mnie zniechęcił a zwłaszcza momenty gdy przeciwnicy rzucali granatami ze 100 metrów z celnością olimpijczyka. Czy headshoty z odległości, gdzie mogłem pomarzyć aby ich zobaczyć. Może to wina mego słabego wtedy Pc więc grafiki na monitorze ale dostrzeżenie przeciwnika było nierealne. I kilka modów więcej plus zaliczone podstawki.
Dlatego pytam stalkerowskich wyjadaczy, Dejavu Outfater, chętnie sprawdzę. Teraz zacząłem ściągać “Call of Misery”, może odpalę na najniższych, bawi mnie crafting i wszelaki dostępny złom, który można wykorzystać.
Kojarzysz czy tam równie jest tak niebotyczny poziom trudności ?
Edit, coś popsułem z cytowaniem.
Jeżeli zdecydujesz się na Deja Vu: Outfater Addon, to proponuję skorzystać z na forum, bo w modzie są sprytnie poukrywane schowki.
W Call of Misery nie grałem, ale zakładam, że poziom trudności nie różni się od tego z Misery.
Jeżeli nie masz zbyt dobrego komputera, to ze swojej strony mogę polecić trylogię Zaurusa, zaczynając od _. _Mod ma już na karku 11 lat, ale oferuje nową fabułę, a dodatkowo jego atutem są niskie wymagania sprzętowe. Ewentualnie / - w świetny sposób rozszerzają podstawową wersję gry.
Nie, ale trzeba mocno pogłówkować. Upierdliwym jest jedno. Bardzo małe pole do otwarcia schowka, dodatkowo zawsze jeszcze wsadzonego do jakiejś skrzyni z małą dziurką. Trzeba się ( GB ) nakucać, nawychylać, naprzesuwać.
Zapoznaj się też z modem:
< base_url >/applications/core/interface/index.html
oraz:
< base_url >/applications/core/interface/index.html
Jeden z nich na pewno Ci podejdzie.
Super, cosik z tego dla siebie wybiorę, sprawdzę zapewne wszystkie choć złapałem się na “syndromie parkowania na pustym parkingu” czyli może tu a może tam. Dziś chciałem pograć a tu dziesięć modów leży na talerzu i kombinuję jak ślepy w bibliotece. A po południu odpaliłem Call of Mizery, mój wierny laptop zakaszlał lecz odpalił mi, że da radę.
Dziękuję Wam, i pozdrawiam.
Jak ma być CoC z fabułą i craftingiem to tylko Anomaly, nic lepszego nie powstało. Jak coś prostszego z nastawieniem na fabułę bez całego craftingu i tej całej otoczki to Legend Returns. A Dead Air też by można wypróbować szczególnie z tym dodatkie dodającym ponad 500 zadań cyklicznych. Nie ma głównej fabuły ale różnorodność questów ogromna. Także najlepiej zarzucić sobie te 3 mody szczególnie, że wszystkie są samodzielne i potestować w co się najlepiej gra. A czystego CoCka można olač nawet jeśli zarzucimy mu jakieś paczki zadań typu DoctorX quests czy jak to szło nie dorówna już chyba tym trzem, które z niego wyrosły.
@ Na Anomaly też mam smaka, jak napisałem wyżej, zacząłem Call of Misery i… szybko zaliczyłem glebę. Początkiem gry wyrzuciło mnie w Skadowsku. No i co robić, ubrany w jakiś kubrak, szmatę na gębę, z konserwą w kieszeni i obrzynem w łapie ruszyłem w okolicę. Spotkałem kundle i a jakże próbowałem walczyć; po kilku ładowaniach gry stwierdziłem, że idę w drugą stronę. Idę, udaję że się skradam a tu bum, przy tym wielkim moście himera… Ona biegiem a zwinna jak skrzyżowanie zająca z dachowym sierściuchem . Katiuszą trzeba by to ostrzelać by unieszkodliwić. Skok, skok, skok i jeb. Na jeden strzał mnie wzięła. No dobra, pomyślałem, obejdziemy całe mutactwo z flanki. Kilku zataczających się jegomości spotkałem, kombinując udało mi się ich odstrzelić, jedynie złom mieli przy sobie, nie było warto marnować zasobów. Dalej, skradamy się powoli a tu nagle, nie pamiętam jak się nazywają, te małe kurduple co czarują. Giwera pofrunęła ja o glebę. Pijawki, ciężko uciec a tym obrzynem sam sobie w łeb mogłem pierdol…nąć na znak irytacji. Jako “niedzielny” gracz zwątpiłem i powiedziałem sobie, idź chłopie spać, za cienki gracz jesteś na takie akcje. Dziś jeszcze raz podejdę do tematu. Gdy nie złapię odpowiedniej koncepcji, ogarnę coś innego.
Zobacz, że Twoja ksywka we wpisie różni się od tych, co ty wstawiasz mnie i
Jest to przyczyna kopiowania, która nam nie daje sygnalizacji, że coś dla nas napisałeś.
Aby to była jednak ksywkak-sygnalizator, wystarczy wstawić małpę @ i bez odstępu wpisywać ksywkę tego do kogo piszesz. Pojawi się rozwijana lista na której w zależności od ilości podobnych ksywek, w końcu pojawi się potrzebna. Klikasz w nią na tej liście, a ona sama wskakuje do wpisu na takim zamleczonym tle. Teraz odstęp i można pisać.
Rozumiem. W sumie powinienem regulamin przeczytać czy co tam jeszcze. Dzięki z wyjaśnienie.
Regulamin forum to jedno, a wykorzystywanie możliwości jakie daje forum to drugie. Wprawy nabierzesz z czasem.
Nie za bardzo trafiłeś jeżeli chodzi o temat bo mogłeś go wrzucić gdzieś w temacie o modach do Cienia czarnobyla. Ale w sumie przydatne
Witam wszystkich!
Jestem tutaj nowy. Zalogowałem się kilka dni temu aby najzwyczajniej zapytać – jaką modyfikacje polecacie komuś, kto po latach powrócił do Zony? Aktualnie jestem po przejściu wszystkich 3 części w wersji podstawowej, z wyjątkiem Cienia Czarnobyla wzbogaconego o mod Autumn Aurora 2.1.
Dziękuję za wszelkie sugestie i propozycje.
Jeżeli chodzi o mody które po prostu odświeżają grę to:
Dla Zewu Prypeci
- ABR Mod
- Misery
- Gunslinger mod
Dla Czystego Nieba
- Aresnal Overhaul REDUX
- Mystery
- MIRE
- OGSM + STCS Weapon Pack
Dla Cienia Czarnobyla za bardzo polecić nic nie mogę bo do niego za bardzo nic nie ogrywałem