Zagłada - Extincion (2018), USA, SF, w roli głównej Michael Pena (czytaj Penia - m.in. Furia - kierowca czołgu).
Facet ma sny, nie nie ma zajoba bo te sny pokazują świat jaki będzie po najeździe obcych.
Zagłada - Extincion (2018), USA, SF, w roli głównej Michael Pena (czytaj Penia - m.in. Furia - kierowca czołgu).
Facet ma sny, nie nie ma zajoba bo te sny pokazują świat jaki będzie po najeździe obcych.
Obejrzałem.
Film jest nieszablonowy, trzyma w napięciu do ostatka i tematyka SF poruszona w filmie jest odmienna.
Polecam.
Za parę minut zabieram się do oglądania
Niedawno na netflixie miał premierę inny scifi How it ends.
Ogólnie średniak ale jak ktoś lubi takie post apo w stylu filmu " Droga" to może się skusić. Tylko w “Drodze” mamy akcje kilka lat po kataklizmie, tutaj jesteśmy w jego trakcie.
https://www.filmweb.pl/film/How+It+Ends-2018-803181
Oglądałem film How it ends, może być.
Male sprostowanie: niedoszły teść z niedoszłym zięciem.
p.s. film cię zaskoczy.
Obejrzałem dziś Zagładę i nie żałuję, to kawałek naprawdę dobrego kina z dosyć zaskakującą końcówką.
Uwaga częściowy spojler, kto nie oglądał niech nie czyta
Miałem silne skojarzenie z trylogią Mass Effect i walce Quarian z Gethami. Mam teraz niedpartą ochotę zagrać jeszcze raz w trylogię.
How it ends - dobry ale… urywa się w połowie sceny, tak jakby to miał być tylko pilot serialu.
Gatzek, film trwa, akcja, inwazja, strzelanina itd/itp nagle tak mniej więcej po godzinie.
Film obejrzany i zwrot fabularny całkiem spoko. Co prawda już na początku zgadłem czym będą ufoki ale nie wiedziałem dlaczego akcja przebiegnie tak jak to miało miejsce.