NLC 7.0: "Ja, Naznaczony"

Teraz już rozumiem… wybacz @xvialix Tomek - ekskomunika Cię ominie tym razem - 10 batów i pięć zdrowasiek. Czuj się rozgrzeszony😛

1 polubienie

Już dawno żadna gra nie wzbudzała we mnie tyle emocji, podobnych do tych, jak wtedy gdy pierwszy raz grałem w Stalkera czy Fallouta. Znowu poczułem niepewność w Zonie.

Wysypisko. Początek standardowy, trzech oprychów chce obrobić stalkera, dając im artefakt ratujemy chłopaka i przy okazji bierzemy od nich zadanie. Stalker również ma prośbę do Naznaczonego. Na Cmentarzysku pojazdów Bies streszcza sytuację i mówi, że wkrótce zjawią się bandyckie posiłki i prosi nie o bezpośrednią pomoc w odparciu ataku, ale o znalezienie stalkerów chętnych do pomocy. Przekonałem się później, że Bies nie cieszy się dobrą opinią wśród stalkerów i lubiany to on nie jest…Mam już lornetkę, pomogłem rannemu stalkerowi – była nagrodą. Broniąc Zajezdni i Cmentarzyska pojazdów, co i tak nie jest łatwe trzeba pamiętać o tym, że Sieryj i Bies muszą przeżyć. Dodatkowo trzeba zadbać o to, żeby Sieryj bezpiecznie dotarł do przejścia do Doliny Mroku, dlatego lepiej jest wcześniej oczyścić okolicę, szczególnie z nibypsów, he he…Bardzo ważne jest przeszukiwanie trupów, nie chodzi o łupy tylko o PDA z informacją o przejściu na inną lokację, jest to jedna z form zdobycia takiej informacji, więc lepiej czegoś nie przeoczyć. A jest to o tyle trudne, że w niektórych sytuacjach hasające w oddali i nie zwracające na nic uwagi mutanty, jakby tylko czekały na to, aż Naznaczony załatwi przeciwników żeby go zaatakować. Tak, że jak to mówią starożytni górale – oczy trzeba mieć nawet w dupie. Warto pamiętać o tym, że Naznaczony po przespanej nocy jest wypoczęty i pełen wigoru, w miarę upływu dnia szybciej traci siły, po prostu jest zmęczony. Wieczorem, gdy zacznie ziewać najlepiej szukać miejsca do spania , bo oczy tak zaczynają mu się kleić, jakby się chciały zamknąć na amen i cały świat zaczyna mu latać. Sprawę, ale tylko na jakiś czas załatwia – energetyk. Bez zapałek (najlepiej kilku paczek) nie wyruszać w Zonę. Granaty to naprawdę granaty (F-1 to skarb), więc jeśli w trakcie walki usłyszycie „kuszaj limoncik suka” nie zastanawiajcie się ani przez chwilę. No cóż, na Wysypisku na razie to wszystko, wykonując dalszą część zadania od Sidorowicza, po rozmowie z Praporem na posterunku Powinności, ruszam z powrotem na Kordon.

Bardzo ważnym przedmiotem jest akumulator, który zawieszamy na pasie, w przypadku braku akumulatora lub jeśli jest rozładowany - artefakty nie działają. Co ciekawe, artefakty również ulegają zużyciu i tracą swoje właściwości. Wtedy najlepiej je sprzedać, wymienić lub użyć do transmutacji. To samo dotyczy latarki – baterie także się zużywają, lepiej jej nie używać bez potrzeby i pamiętać o tym, aby wyłączyć ją przed spaniem.

Spoiler

Mało mnie szlag nie trafił gdy chciałem przy pomocy zestawu wyremontować kombinezon. Mam zestaw do naprawy, jestem przy stanowisku naprawczym (stół z imadłem) i ciągle komunikat, że zestaw nie jest odpowiednio przygotowany. Kombinowałem we wszystkich przedziałach inwentarza i nic. Dopiero po jakimś czasie handlując z Sidorowiczem zauważyłem dialog dotyczący remontów, na który wcześniej nie zwróciłem uwagi i wszystko stało się jasne.

Spoiler

W trakcie wędrówki można natknąć się na anomalie teleportacyjne (jedne są widoczne, inne nie), które przenoszą GG w różne dziwne, czasem niebezpieczne miejsca. Tutaj naznaczony wylądował na wieży stojącej na Cmentarzysku pojazdów (mając większego pecha, może to być sam środek stada mutantów). Zejście z wieży, w najlepszym wypadku kończy się użyciem bandaży i zmianą koloru wskaźnika stanu zdrowia.

Spoiler

Kufry, ciąg dalszy…

Spoiler

4 polubienia

W moim odczuciu te rozwiązania, zbliżające grę w stronę nazwijmy to “realizmu” są bardzo ciekawe, ale jak znam życie znajdzie się kilku malkontentów, którzy będą kręcić nosem i psioczyć na te nowinki (do czego oczywiście mają pełne prawo - żeby ktoś nie zrozumiał tego błędnie).

@gawron rozumiem że w PDA nie ma również namiarów w postaci strzałek (czy innych ikon) na podjęte zadania?

Dokładnie tak, nic z tych rzeczy. Jeśli chodzi o sprawy graficzne to tylko mapa i w odpowiedniej zakładce przedmioty potrzebne do transmutacji artefaktów(o ile posiadasz recepturę).

Spoiler

To mi się podoba! - wymusi to na Graczu WNIKLIWE czytanie wszelkich informacji i sporządzanie notatek :writing_hand:

A co ze spawnem mutantów na lokacjach? Wystarczy raz wyczyścić daną lokację i mamy spokój czy może co jakiś czas mutanty się odradzają?

Jeśli chodzi o ilość mutantów jest podobnie jak w Cieniu Czarnobyla (przynajmniej na Kordonie i Wysypisku) . No, może w niektórych miejscach trochę więcej. Nie wiem co ile czasu następuje spawn, ale na razie to co zabite to zabite i spokój.

Pytanie do tłumaczów, ktoś kiedyś zabrałby się za polonizacje tego? Bo jak widziałem NLC 6, niestety nie ma kompletnej - a ten mod w większości na niej bazuje. Sorka że tak drugi raz pisze o tym, grałem w tyle modów - ale ten jakoś do przemawia i woła, niczym Monolit do stalkerów :grin:

Przestanie do Ciebie przemawiać jak dziki i psy dupę Ci na Kordonie obgryzą a ty z PM będziesz biegał😁… a do ogniska w wiosce kotów daleko…

Jednak… muszę przyznać… że ja też słyszę ten Zew…:sleepy_face:

2 polubienia

Ja też czuję😎

Ciąg dalszy wędrówki – Bagna.

Główny cel, to zdobycie kombinezonu ze zintegrowanym systemem filtrowania powietrza. Ochrona taka jest niezbędna w dalszej wędrówce. Kombinezon (potrzebna jest też manierka z wodą do przemywania szyby panoramicznej, manierkę uzupełniamy za opłatą u niektórych stalkerów) można kupić u handlarza na byłej bazie Czystego nieba, teraz urzędują tam ekolodzy, “Botany”- jak ich nazywa Naznaczony. Ekologów nie interesują pieniądze, obowiązuje zasada towar za towar, więc liczy się każdy ogon, każde kopyto (dziki są radioaktywne, a pijawki nie dość, że rozszarpują to jeszcze emitują jakieś fale-promieniowanie, które rani i zabija). W tym modzie znaczenie ma każdy artefakt (żałuję, że wcześniej zbyt nonszalancko podszedłem do tego tematu), artefakty są źródłem dochodu, otwierają, niektóre “drzwi”, usuwają anomalie blokujące wejście do pomieszczeń, są zapłatą za usługi. Za artefakty otrzymamy broń, amunicję, medykamenty i inne potrzebne przedmioty. Na Bagnach zadań musimy poszukać sobie sami. Przemierzając lokację Naznaczony ratuje (albo i nie) przed pijawkami nieszczęśliwą Oksanę, której mąż udał się do Zony, żeby znaleźć artefakt mający uratować ich chore dziecko i przepadł. Dziecko umarło, więc Oksana wyruszyła na poszukiwania męża, Oksanę trzeba przeprowadzić w bezpieczne miejsce - na Kordon. Naznaczony pomaga też grupie Ekologów (warto, ich handlarz obniża ceny). Pojawia się też wątek sensacyjny kiedy dowódca wojskowych, którzy mają placówkę na Stacji pomp prosi o pozbycie się ciał martwych ekologów, które leżą porozrzucane w Spalonym gospodarstwie. Potem, po wykonaniu tego zadania Naznaczony musi trochę okłamać Ekologów…Mam nadzieję, że jest to początek ciekawego wątku. Po załatwieniu wszystkich spraw na Bagnach Naznaczony jest szczęśliwym posiadaczem Kombinezonu SSP-99, kupił też zegarek pokazujący oprócz aktualnego czasu także poziom radiacji, jednak według mnie jego największą zaletą jest budzik. Po powrocie z Bagien - rozliczenie zaległych zadań, naprawa sprzętu, naładowanie akumulatora, uzupełnienie zapasów, odpoczynek, i można wyruszać w dalszą drogę - najpierw do Baru, a potem do Agropromu.

Spoiler

5 polubień

Wybacz @gawron głupie pytanie - nie zauważyłem w Twoim ekwipunku broni - czy cały czas biegasz z PM-em? Pytam w tym sensie czy jest tak trudno zdobyć “lepszą” broń?

Z manierką spotkałem się ostatnio w “Kontrakcie na dobre życie” - co prawda służyła tam do gaszenia pragnienia (3 łyki w manierce, do uzupełnienia za pieniądze u niektórych NPC-ów).

Przekonałeś mnie ostatecznie co do moda - kiedy skończę Alternatywę 1.3 biorę się za NLC 7.0😁

Wszystkie przedmioty mają swoje miejsce w ekwipunku. Nie oddasz strzału (nawet nie machniesz nożem) jeśli broń nie będzie w slocie, a amunicja na swoim miejscu najpierw w chlebaku, a później w kamizelce taktycznej.

Wyjaśnię tak z grubsza. Jeśli np. broń jest w slocie, art i akumulator na pasie to nie będą widoczne w oknie handlu. Dopiero przeniesienie do plecaka umożliwi ich sprzedaż, tak jest w przypadku TOZa poniżej.

Analogicznie z innymi przedmiotami, masz 6 apteczek z czego 2 na kamizelce - 4 będą w oknie handlu. To samo dotyczy amunicji, artefaktów i innych przedmiotów.

Wszystkie te “przedziały” umożliwiają szybszy dostęp do przedmiotów, co nierzadko ma duże znaczenie, tylko trzeba pamiętać aby je tam umieścić. Posłużę się manierką, ale to samo dotyczy np. amunicji.

Jak widać Naznaczony nie chodzi z gołymi rękami. Oczywiście można artefakty wymienić na broń, ale wierz mi - lepiej na nią zapracować, a artefakty wymienić na amunicję i medykamenty.

7 polubień

Po wizycie w Barze, zorientowaniu się co i jak, przedstawieniu się kilku personażom, kolejny cel wędrówki – Agroprom. Po drodze do Agropromu oddałem Orzechowi wcześniej obiecaną broń, w zamian za namiary przejścia do Doliny Mroku. Więc, postanowiłem się tam tylko trochę rozejrzeć. Na lokacji pojawił się SMS od Włada z prośbą o pomoc, przypomniałem sobie, że tak miał na imię mąż Oksany uratowanej na Bagnach. Wład leży ranny w budynku na stacji benzynowej i “pilnuje” go pijawka. Pijawka to nie jedyne zmartwienie, w pobliżu krąży burer w towarzystwie termicznych poltergeistów, więc akcja uratowania rannego musi przebiec szybko, sprawnie i po cichu. Pijawka musi zginąć od jednego ciosu bagnetem, a burer z kolegami lepiej żeby się nie zorientowali, bo Naznaczony nawet nie zdąży zbiec po schodach. Na szczęście nie trzeba eskortować Włada na Kordon, wystarczy oganiając się od psiarni poczekać, aż oddali się od stacji. Włada i Oksanę spotkamy później na Kordonie.

Agroprom. Tradycyjnie - ratowanie Kreta (niezła jazda), najlepiej żeby po załatwieniu wojaków szyba panoramiczna kombinezonu była w jednym kawałku. Drobne uszkodzenia da się naprawić przy pomocy zestawu remontowego. Po rozmowie z Kretem wizyta u dezertera, tego na bajorku, opowiada ciekawe rzeczy (nie będę streszczał dialogów, ale jest mowa między innymi o wojakach, tych stacjonujących na Bagnach). Ten żołnierz, to w ogóle kopalnia informacji. Po tej rozmowie pora na zejście do podziemi (Nie radzę wycieczek bez zapałek, zapasowych baterii do latarki i pełnej manierki. Mnie się to przydarzyło – byłem przekonany, że mam pełną manierkę, niestety była pusta. Nie da się przejść podziemi Agropromu po omacku. Musiałem skoczyć do Baru i uzupełnić zapas wody do przemywania szyby w kombinezonie.). Interesuje nas głównie album, o którym mówi dezerter, PDA, o które poprosił Kret, pendrive ze schowka Striełoka i jego AKM. Gdy już to wszystko jest w plecaku he, he…Naznaczony opuszcza podziemia, rozlicza zadanie u Kreta i otrzymuje nowiutką Saigę. To na razie wszystko na Agropromie.

Wracając z Agropromu, w zajezdni na Wysypisku spotykałem przy ognisku niepozornego stalkera, z dialogu dowiedziałem się, że w Sanatorium jest człowiek, który może udzielić informacji na temat Striełoka. Zanim podłatam sprzęt i uzupełnię zapasy, odwiedzę stalkera w Sanatorium.

Spoiler

6 polubień

Bardzo podoba mi się ten NLC7 "Blog":grin: Czyżby była to najlepsza modyfikacja tego roku? @gawron czekam oczywiście z utęsknieniem na więcej🤔

Antonie, jak na razie nie zanosi się na to, aby w tym roku jakiś mod w moim rankingu przebił NLC7. Nie nazwałbym tego Blogiem, już dawno żaden mod nie sprawiał mi takiej frajdy i nie dawał tyle radości z gry (taki ze mnie masochista😁), więc po prostu się tym dzielę.

2 polubienia

Blog był w cudzysłowie bez jakichś podtekstów - mnie się bardzo podoba jak już napisałem😊

I tutaj powstaje swoisty paradoks - nie chcę czytać ażeby nie psuć sobie przyjemności z gry, ale z drugiej strony CIEKAWOŚĆ nowinek czy fabuły robi swoje, więc czytam jednak… :smiling_face::grin:

W Alternatywie 1.3 (w którą aktualnie gram) t.j tutaj również pękają wizjery/szyby panoramiczne kombinezonów czy egzoszkieletów wprost proporcjonalnie do zużycia danego “ubranka” co uważam za świetny patent.

Często trzeba przecierać wizjer/szybę kombinezonu? Woda w manierce służy i do przecierania wizjera i do picia jak rozumiem?

1 polubienie

Woda służy tylko do przecierania szyby. Czy często, z jedną manierką śmiało można pozałatwiać sprawy na jednej lokacji. Natomiast rozbita szyba, na niektórych lokacjach oznacz śmierć. Dlatego na dłuższą wędrówkę warto zabierać zestaw remontowy, niestety kosztem innych przedmiotów np. amunicji. Ten mod cały czas weryfikuje moje wcześniejsze podejście do Zony. Tak dla przykładu - przejście przez tunel z elektrami na Kordonie, nie stanowiło to większego problemu, skok, apteczka, albo dwie i już. W NLC takie numery nie przechodzą. Musiałem do perfekcji wytrenować przechodzenie tego tunelu, zgodnie z rytmem przemieszczania się anomalii. Nie wspomnę o celowaniu w głowę przez przyrządy celownicze.

2 polubienia

Mam prośbę czy nasi drodzy tlumacze mogą sie wypowiedzieć na temat polonizacji tego moda.

Trudno w tej chwili dać konkretną odpowiedź. Zobaczymy jak pojawi się wersja Finalna.

1 polubienie

Nie mogę obiecać udziału, bo aby tłumaczyć jak należy, trzeba w moda grać testując spolszczenie. Obejrzałem dwa odcinki video z poniższego linka i zastosowane rozwiązania tak zapisów, jak i posługiwania się inwentarzem, oraz dotyczące życia i zdrowia mi nie odpowiadają, aby w moda grać. Ale nie jest to moja ostateczna decyzja. O niej zadecyduje wersja finalna, usunięcie problemów z pobraniem i postawieniem moda.

https://www.youtube.com/watch?v=JUdO8as2kzA&list=PLnGInkNZHnoKzGjkC6CTxp9S2f_78Aa6J

 

1 polubienie