W poprzednim wpisie zapomniałem dać kilka bardzo ważnych informacji.
Wszystkie artefakty jakie znajdujemy ( dowiadujemy się o tym sporo później, już po niewczasie ) podlegają brukowieniu. Nie ma o tym żadnego ostrzeżenia czy wcześniejszej informacji. Dopiero informacja “Przebrałeś z udźwigiem” mówi nam, dlaczego nasz protagonista utknął i się nie może poruszyć. Czas w grze, przez jaki mamy z nich pożytek jest różny, bo zależy nie tylko od czasu noszenia, ale też wpływ ma ilość wczytań zapisów. A ilość śmierci GB może być spora, spowodowana pułapkami moda, nie zależnymi od naszej gry.
Ratunkiem dla artefaktów jest pozostawianie zbędnych, aktualnie nie wykorzystywanych w schowkach, skrzyniach plecakach, lub tych istniejących w modzie, w szkieletach, drzewach, kamieniach itp. zaznaczanych na minimapie zieloną kropką. Aby o nich nie zapomnieć wkładamy GPS. A te które używaliśmy ratujemy pozostawieniem w schowku i przejściu tradycyjnym teleportem na inną lokację i tak samo teleportem powrót do schowka. Jeśli jest to teleport z którego po drugiej stronie mamy powrotny, możemy nawet ( jak w pobliżu nie ma jakiegoś stoku do teleportu ) wyrzucić je na ziemię. Wrócić i zabrać te “odratowane”.
Miałem kilka przypadków, że po teleportacji skoczkiem, ubywało mi w inwentarzu jednego. Też one w zależności od ilości użyć zanikają. Musiałem wracać w zapisach i drałować na piechotę, aby mieć wszystkie. W czasie gry zdarzy się, że nagle przy naszych nogach ( przypadkowo ) pojawi się skoczek duplikat. To nie jest bug, a uzupełnienie skoczka zabranego na lokacji Barykada. A jeszcze drugi skoczek duplikat znajduje się w skrzyni umieszczonej nad wejściem do sztolni w Rudym Lesie. Do czego on ma służyć, nie dowiedziałem się. A Galenitowy skoczek, mimo że nie ma tego w opisie, pozwala na szybką teleportację z ominięciem ogałacającego teleportu z Wysypiska na zwykły Kordon.
Skoczność GB pozwala na przeskakiwanie płotów (zamiast przenikania, jak było w Artefaktach Śmierci ) co pozwala na omijanie niewygodnych miejsc, lub ratunek przed mutantami.
Jak sobie coś jeszcze przypomnę, to dołożę.
DOKŁADKA.
Plecak ma ograniczoną pojemność i nawet jeśli artefaktami uzyskamy półtonowy udźwig. Jeśli bierzemy pojedynczo, to jest sygnalizacja na ekranie i możemy się zatrzymać. Ale kiedy weźmiemy hurtem, to będzie problem, bo z plecaka też mogą nam wylecieć rzeczy istotne. A odnalezienie ich w stercie barachła, może być problematyczne.
Jeśli ulepszamy kombinezony, to każde ulepszenie zwiększa jego wagę. Stając przed rusznikarzem z zamiarem ulepszania, trzeba mieć odpowiedzi zapas udźwigu, albo artefakty które różnicę zniwelują.
Tłumaczenie takiego moda jest niezmiernie pracochłonne. Ze względu na filozoficzne dialogi zawierające treści z historii alternatywnej, astrofizyki, fizyki molekularnej, oraz używanie słownictwa naukowego, żargonów i “słowotwórstwa”, aby nie zmienić sensu dialogu, tłumacze muszą się mocno nagłówkować. Tak wić wszyscy czekający na spolszczenie, muszą uzbroić się w sporo cierpliwości.