Cicho tu więc może znowu ja coś wrzucę
Zaliczyłem kolejny serial marvela od Netflixa Luke Cage
No i mam mieszane uczucia czy polecać, poprzednie seriale były świetne, ten moim zdaniem jest co najwyżej średni. Chociaż oceny ma wysokie.
Może murzynom w USA się spodoba bardziej, szczególnie po ostatnich strzelaninach.
W serialu mamy dużego kuloodpornego murzyna, który chodzi po Harlemie, klepie bandytów, a i policjantowi przyłoży jak musi.
Historia moim zdaniem mało ciekawa (superbohater i jego zdolności też), główny wróg i jego intencje też. Najlepsza jest muzyka pasująca do klimatu czarnego Harlemu. W sumie jak patrzyłem na serial to się czułem jakbym jakiegoś Shafta oglądał.
Obejrzałem głównie dlatego żeby mieć ciągłość w historiach, teraz czekam na Iron Fista i potem na Defenders, w międzyczasie pewnie wyjdzie Punisher i może kolejne sezony Daredevila i Jessicy Jones.
Zaliczyłem też niedawno 2 sezon slashera Scream, mocno średni, pierwszy o wiele bardziej mi się spodobał, a także 3 sezon The Last Ship, tutaj jest spoka, przenosimy się z akcją w rejon Chin, które dość długo są głównym wrogiem, potem wracamy do USA gdzie znowu robi się bałagan, akcji i strzelania sporo, chociaż wszystko pędzi troche za szybko, problem, rach ciach mach i mamy rozwiązanie, już klepiemy wrogów Ale ogólnie jest ok.
Teraz czekam na 3 sezon The Strain oraz nowy serial HBO Westworld i zabieram się za 2 sezon Fear The Walking Dead.