Skocz do zawartości

lenin58

Stalker
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez lenin58

  1. Lenin58 - najprawdopodobniej nie dolatujesz do tego teleportu. Miałem podobnie. Sporo czasu minęło gdy w to grałem, ale tyle pamiętam, że dopiero za którymś razem, kiedy biorąc rozbieg, nie zaczepiłem o te widoczne na screenie elementy wystające z dachu i poleciałem aż do teleportu. Przyjrzyj mu się dobrze, on jest bardzo daleko, prawie w połowie odległości przed następnymi budynkami.

    A piloci helikoptera i tak nie słyszą wezwania. Musisz się zmieścić pomiędzy nawrotami.

    No właśnie chyba dolatywałem,bo nie spadałem na ziemię,ale był błysk i teleport mnie przenosił znowu na dach.Jednak już po problemie udało mi się wczoraj skończyć tego moda,metodą ciągłego powtarzania od nowa lokacji w prypeci,za którymś razem zadziałało.Dzięki koledzy za pomoc i rady jak się zamotałem.Na marginesie,możęcie polecić jakieś inne mody do STALKERA,bo grałem tylko w zakamarki i priboia a skoro nie ma nowego STALKERA (chyba) to warto choć pograć w mody....z góry dzięki.

  2. Robię dokładnie tak właśnie....ale niestety, sms raz przychodzi a raz nie, to po pierwsze. Po drugie,jak zeskoczę z budynku i idę dalej to po chwili gra się wywala, a ja ląduję na pulpicie. Desperackim aktem postanowiłem przejść jeszcze raz od autosave w prypeci i nic nie pomogło, do tego przy którymś tam razie nie przychodziły żadne sms-y. Myślałem że ten problem ktoś już zaliczył przede mną, nie wiem o co tu biega, tak jakby zawieszała się gra i w rezultacie czego dreptam w kółko. Dodam jeszcze, że jeżeli nawet przychodzi sms-aby "wieroliet" wstrzymał ogień to i tak co chwilę robi nawrotki i nadal strzela, a teleport wciąż wraca na dach , tam gdzie zabiłem snajpera i tak w kółko.

  3. Czemu mnie ciągle cofa na ten nieszczęsny dach?!

    Jestem w Prypeci,przechodzę jeden teleport,ląduję na dachu,zabijam snajpera i wskakuję w drugi teleport,a ten teleport mnie ciągle przenosi na ten sam dach,w kółko to samo.Miał ktoś może podobny problem?

  4. lenin58 - jest cały temat o tym modzie i trzeba tam szukać.

    http://stalkerteam.pl/topic/5737-zakamarki-prawdy/page-3?hl=zakamarki%20prawdy w postcie #120, jest to opisane.

     

    Ale na poczatek, podpowiem. Popełniłeś błąd, bo po poleceniu ucieczki, dalej zabijałeś mutanty ( choćby jednego ). Musisz uciec, nie zabijając ani jednego.  Do rozmowy ustaw się tak, abyś od razu mógł biec w stronę wyjścia ze stodoły, a za nim od razu w prawo. Są one potrzebne, gdy drugi raz wejdziesz do Parowu.

    I od razu też Ci podpowiem, że ten NPC którego będziesz musiał znaleźć, jest mocno w lewo od drogi, za takimi dużymi kamieniami. Tyle wystarczy.

    Dzięki za podpowiedź-pomogło.Ale mam znowu problem....wiem,wiem....zawracacz d...... ze mnie,ale nic chyba nkt o tym nie pisał.Otóż po strzelaninie na radarze ląduję w jakiejś ciemnej piwnicy,czy coś,zero światła,nic nie można zrobić,latarki nie mam a od początku nie chce mi się przechodzić.Ciemno jak......i stoję na tym znowu... :(

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.