Windmaker
Stalker-
Postów
232 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
O Windmaker
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
Osiągnięcia Windmaker
Przemytnik (7/21)
0
Reputacja
-
Wiem co masz na myśli, ale prawda jest taka, że to niemożliwe niestety, ale fakt, gra jest za krótka i po jednym razie chce się więcej.
-
Zresztą co tu modować w tej grze? Każdy mod jeśliby wyszedł mógłby tylko pogorszyć grę - tak jak Iceman powiedział to nie Stalker.
-
Co do fabuły, to po przeczytaniu książki gra się lepiej niż bez książki owszem drażni wówczas w grze ilość mutantów. Też zgadzam się, że nie jest to jakaś super gra, ale przesady, nie jest to dno jakieś. Tak naprawdę to złymi momentami są tylko walki z mutantami w takich ilościach i wychodzenie na powierzchnię - Martwe miasto wypada najgorzej, biblioteka wypada natomiast dość ciekawie. Zakończenie jest ciekawe i nawiązuje do książki - bo jak inaczej pokazać zastanawianie się bohatera co zrobić? Znajomy ciągnie tę grę na max detalach na sprzęcie, który był bardzo dobry 2 lata temu - ma ciut gorszy sprzęt od mojego poprzedniego kompa, którego kupiłem niedługo będzie dwa lata temu.
-
Żeby nie było nieporozumień (bo po mojej powyższej wypowiedzi się muszą pojawić) Tosterem nie nazwę każdego sprzętu gorszego od mojego - bo to by było idiotyczne z mojej strony. Chodzi mi tu o ludzi, którzy odpalają grę np. na Geforcach 7600 i słabszych z prockami 2 rdzeniowymi lub słabszymi nawet jednordzeniowymi i np. 2GB ramu i mniej i dziwią się, że nie mogą odpalić gry na full-max bo im laguje. W takich przypadkach odpala się na niskich detalach tę grę - a niestety wielu ludzi stawiających opinie na temat tej gry tego nie próbuje - o czym się przekonałem kilka razy już. Ta gra to taki lekko Crysis, który wymaga potworków do grania, aczkolwiek da się to posadzić na "dobrym sprzęcie" sprzed 2-3 lat i grać spokojnie nawet na maxie. Dodajmy do tego to, że wielu ludzi ma zamulone komputery i zawalone cholera wie czym i też im będzie lagować to - jak zresztą wszystko inne. I niestety tacy ludzie robią opinie o grach często i określają je jako źle zoptymalizowane, tacy ludzie grają na tosterach dla mnie.
-
To jako, że grałem w tę grę coś powiem: grafika jest świetna na Dx10 - efekty dymu itd. podoba mi się jakość czerni, czyli bez światła jest ciemno, jedynie po wyjściu na powierzchnię grafika lekko odstaje, ale w tunelach i pomieszczeniach jakość jej wykonania jest bardzo dobra. Co do optymalizacji... jak to już skomentowano na wielu forach - jak ma się toster to się będzie narzekało na grę. Gra chodzi dobrze, pod warunkiem, że ma się odpowiedni komputer, to nie jest gra, która ma być dla wszystkich to widać na pierwszy rzut oka - tak fabularnie jak i wymaganiami. Co do jakości, to ja odpalam grę na max detalach na swoim sprzęcie i nie mam spadku fps. Co do wymagań jakie podano to są one stanowczo na wyrost, zważywszy na fakt, że takich kart graficznych jeszcze nie ma Tak więc grę polecam tym, którzy czytali książkę i chcą obejrzeć sobie jej wyobrażenie w postaci gry, pod warunkiem, że maja dystans do tematu bo gra różni się od książki w sposób, który nie każdemu się spodoba. No i co najważniejsze trzeba mieć odpowiedni komputer, bo tę grę kupuje się dla efektów nie dla samej gry.
-
Ja zauważyłem, że czasem jak się ma dobry kombinezon z ochroną ppnc-uderzenia, warto na rusha atakować karły i kontrolerów. Kontroler z bliska jest bezbronny - mówię o odległości noża, a karły z bliska też łatwo serią w heada zdjąć.
-
Ciekawe bugi i easter eggi
Windmaker odpowiedział(a) na The Iceman temat w S.T.A.L.K.E.R. Zew Prypeci
Nie, to jest chyba część questa z tunelem. Nie sprawdzałem, ale czy czasem po przejściu przez tunel i potem powrocie do Janowa nie okaże się, że nie ma tego tam? Azot mówił coś o zapasowym generatorze zepsutym podczas używania rampy, może to jest to? -
Wykonaj misje z 3 detektorami dla Sowy i jak ją wykonasz dostaniesz ten detektor.
-
Wejdź na górę - taki jakby podest i użyj Svaroga czy jak się tam nazywa ten specjalny detektor - ten co wykrywa anomalie. Jak to zrobisz to sam zobaczysz co dalej
-
Ogólne pytania dotyczące rozgrywki.
Windmaker odpowiedział(a) na LordDino temat w Problemy w rozgrywce
Tak dla potrzebujących mały i chyba nie wspomniany pomocnik - jeśli chcesz szybko zdobyć przychylność frakcji powinność (nie sprawdzałem z wolnością) to nie sprzedawaj PDA Morgana Sowie tylko zatrzymaj go i oddaj dowódcy Powinności. Dostajemy wówczas bardzo fajne zadanie - zanim to jednak nastąpi to ja jest ciekawy moment kiedy jesteśmy zamknięci w pokoju dowódcy na 3 spusty i nie da się wyjść do czasu jak on nie wyda rozkazów - w wyniku którego mamy: przychylność Powinności i stalkerów - chyba - w Janowie na zielono i dodatkowo sporo sprzętu, kombinezon, broń itd. Nikt chyba o tym nie wspominał jeszcze -
Zgadzam się. Podczas misji z tymi krasnalami w tym tunelu w Janowie jednego udało mi się z drzwi załatwić z SVD - mój eliminator leżał gdzieś w hali, więc nie miałem strzelby żadnej i byłem skazany na SVD lub TRs-a - więc wybór oczywisty był. Drugiego na rusha.
-
Ja większe mutanty - kontroler, chimera, krasnal załatwiam z SVD z dużych odległości - jak tylko gdzieś takiego zauważę to ustawiam się w dobrym miejscu z dala od ich pola widzenia i ładuje heady. Olbrzyma zwykle atakuje jednym strzałem z eliminatora i jak zaczyna mnie gonić to odskokami cały czas go ostrzeliwuje z eliminatora. Ostatnio miałem fajny motyw kiedy wpadłem do Jupitera i tam całe stado psów i szczurów atakowało olbrzyma. Posłałem dla zabawy jeden granat i jak się okazało padł olbrzym a na mnie ruszyło kilkanaście psów - więcej problemów było z ich wykończeniem niż z olbrzymem. Co do pijawek to zwykle mam z nimi do czynienia na otwartych przestrzeniach i zwykle staram się podejść do nich jak najbliżej i władować heada a potem jak są niewidoczne szukać czerwonej kropki - polecam jak macie w okolicy wodę to tam zagonić pijawkę, świetnie się je zabija patrząc na odbicia wody i strzelając tam. Aczkolwiek ja czasem zabijam pijawki mimowolnie kiedy na nie wpadam w ... krzakach :-D Chimery to najlepiej skakać i strzelać - lub z SVD jak jest daleko.
-
Ogólne pytania dotyczące rozgrywki.
Windmaker odpowiedział(a) na LordDino temat w Problemy w rozgrywce
Co do SWD to drugi jest w Zatonie, jak masz tartak to za nim jest droga prowadząca na północ i na końcu tej drogi pod drzewem jest SWD. Drugi jest tam gdzie podał bas, a potem SWU jest w Janowie pod mostem koło wagonu z anomalią - na samej górze tuż pod drogą. Co do kontrolerów to ja ich spotykam nonstop w ciągu dnia. Jak z Wujaszkiem robiłem questa w tej wiosce, to rozglądając się po okolicy nagle widzę coś wolno idzie drogą, no to lornetka i okazuje się, że to kontroler, niestety dałem radę tylko raz strzelić z SWD, bo potem się quest zaczął a skubaniec gdzieś poszedł - nie zareagował na headshota jakiego dostał. Albo w tunelu na północy gdzie mamy questa z anomalią co na końcu nas atakuje kontroler, to ostatnio zajrzałem tam bo miałem na wskaźniku kilku stalkerów w okolicy. Okazało się, że było tam z 6 powinnościowców - dowódców - i jakieś 5-6 trupów kontrolerów wszędzie. Ogólnie to dużo ich mam na koncie. A z ciekawości taka jedna rzecz - spotkaliście się kiedyś z czymś takim, że idąc po Prypeci cały czas ktoś was widzi? Chodzi o pasek widoczności, który cały czas się świeci, sprawdzałem lornetką i niczego nie zarejestrowałem, ani na budynkach ani na ziemi, a jak dochodzę gdzieś daleko od bazy to znika to, tak jakby mnie coś śledziło cały czas. -
Ogólne pytania dotyczące rozgrywki.
Windmaker odpowiedział(a) na LordDino temat w Problemy w rozgrywce
No ja też za pierwszym razem chwilę szukałem, ale w końcu usiadłem i jeszcze raz przeczytałem notatki a potem zacząłem liczyć samochody i doszedłem, że tamten ostatni musi być tym właśnie czego szukam. A takie pytanie, czy ktoś próbował wejść do tego legowiska drugi raz po pierwszej wycieczce, ale przed zagazowaniem? Ja próbowałem po zagazowaniu, ale bez artefaktów chemicznych nie mogłem tam podejść i w końcu się poddałem. -
Ogólne pytania dotyczące rozgrywki.
Windmaker odpowiedział(a) na LordDino temat w Problemy w rozgrywce
Ona jest skierowana do ogółu i do nikogo konkretnego ;-) Co do pijawek na do widzenia, to ja korzystając z wewnętrznego przeczucia po podpięciu baniaka odbiegłem na kilkadziesiąt metrów i z bezpiecznej odległości oglądałem jak się pijawki rozbiegają.